Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zla egoistyczna swinia

Jak stac sie dobrym czlowiekiem?

Polecane posty

Gość Zla egoistyczna swinia

Nie pytajcie czemu, nie pytajcie po co...po prostu musze i juz, jestem moralna menda bez zadnych antyspolecznych zachamowan, zakompleksionym skurwielem ktory kosztem innych stara sie nieustanie pokazac swoja "wyzszosc" Probowalem sie zmienic... ale to silniejsze odemnie :-( Wiem ze to brzmi jak kicz "jak stac sie dobrym" ale musze bo czuje jak ta wewnetrzna pustka mnie powoli wyzera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź na dobrą terapię
i weź się w garść

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zla egoistyczna swinia
Terapie... terapia to trpche taki implant psychologiczny, a implant zawsze jest gorszy od naturalnego organu. Mi chodzi o sposoby na wyrobienie empatycznych prospolecznych odruchow, myslalem o pracy wolontariusza z ludzmi :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź na dobrą terapię
nie zgodze sie z Tobą terapia to praca nad sobą, a nie zewnątrzna ingerencja jeśli nie chcesz pracować nad sobą nie zmienisz się nie staniesz sie dobrym czlowiekiem pomagając innym... znaczy - mozesz byc zlym czlowiekiem i dla pozorów zmuszać sie do pomagania innym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj
proponuje abys zaczął zauważać innych a nie tylko widzial czubek wlasnego nosa - kiedy uslyszysz szczere "dziekuję" od osoby, ktora byla w trudnej sytuacji i jej pomogleś to może kiedyś odczujesz z tego powodu wielką satysfakcję - to moblilizuje do dalszego działania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spróbuj
chyba nie jest łatwo być wyrachowanym sobkiem - szczerze wspolczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaaa
wiesz co, najważniejsze, że widzisz problem- to juz polowa sukcesu. jak być dobrym, wcale nie jest takie trudne, tylko trzeba troche popracowac nad soba. pewnie zastanawiasz sie w jaki sposob? codziennie mozemy zrobic cos dobrego np. usmiechać sie do ludzi, pomóc komuś, gdy widzisz, ze ta osoba potrzebuje np. porozmawiac- nawet takie "male" blachostki sprawiaja, ze ludzie sa szczesliwsi. P.S. w głębi serca jesteś dobrym człowiekiem, tylko musisz w to uwierzyć. jesli kogos zraniles, to sprobuj to naprawić (przynajmniej przeprosic- wtedy Twoje sumienie bedzie spokojniejsze) pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimkaaa
jeszcze coś dodam... nie zamykaj sie na ludzi i traktuj ich tak ja Ty byś chcial, żeby oni Cie traktowali;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie spokoj... nie warto ;) Przechodzilem droge swinia-altruista-swinia. Najbardziej dostalem po d..ie kiedy bylem dobry i szczery ;) Taki jest swiat. Hedonista radzi sobie w nim lepiej niz altruista ;) a z pewnoscia ma wiecej przyjemnosci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jutro powiedz cos milego
paru osobom. Sprawisz im przyjemnosc. Zacznij od tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idź na dobrą terapię
hm... wszytsko zalezy od tego jak powazne są Twoje problemy moze faktycznie wystarczy mily usmiech? a moze jednak nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rogerek1313
ludzie mam ten sam problem jestem zadufanym w sobie snobem i nie wiem jak z tego wybrnąć po prostu są sytuacje kiedy jestem można tak powiedzieć wrażliwy ale większość sytuacji sprawia iż jestem nadpobudliwy choroba jak z tym walczyć chcę w głębi duszy być dobry wobec innych ale niestety przychodzi moment kiedy wybucham agresją całe szczęście że nie dochodzi do rękoczynów ale kto wie wolałbym się wzbraniać od tego typu myśli jeśli ktokolwiek ma jakiś pomysł na walkę z tym problemem to proszę o jakieś rady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poszukaj panny
znam taką moralną mendę" i powiedziałam mu żegnaj, mam dość jego zachowań. a ty idź na terapię do dobrego psychologa. to trochę trwa bo nazbierało ci się przez całe życie i nie da się tych przywar wymieść za pierwszym razem. to potrwa parę miesięcy. więc jeśli chcesz coś zrobić dla siebie, to rób to już teraz. dopiero po przerobieniu wszystkich problemow ze sobą idź do "ludzi", inaczej znowu zaczniesz ranić innych. a pracę wolontariusza zaordynuj sobie, nie zaszkodzi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dread
Odpowiedz jest prosta :) proponuje jakis narkotyk typu psychodelicznego tylko nie depresant bron boze tylko najlepiej stymulant przyklad " LSD " niestety nielegalne ale jest cos ciekawszego cos co sie nazywa "2c-p" jest to fenylotylamina zuplnie legalny srodek w polsce, mozna go zamowic na internecie na stronie "www.r-c.pl" doskonale otwiera dzwi percepcji + do tego jest mniej szkodliwy niz Kawa czy Herbata :p, oczywiscie tylko w tedy jesli sie go probouje np 1 raz w tygodniu poniewaz niepozwalo on zasnac przez stymulacje ciala czyli " przyspieszenie reakcji serca " NIE POLECAM BRAC LUDZIA KTORZY BIORA ANTYDEPRESANTY i z innymi lekami zawierajacymi serotonine np " Tramal " lek uzywany po operacja jako lek lagodzacy bol, Acodin " na kaszel " i wiele innych trzeba sprawdzic czy ktorys zawiera serotonine czyli hormon szczescia. Po zazyciu srodku najlepiej doustnie po 3h max zaczyna sie bania ktora trwa do momentu kiedy sie niezasnie ;p Podczas takiej bani i otwartych dzwiach percepcij mozna sobie uswiadomic dlaczego jest sie zlym i jak stac sie dobtym jak wyzucic z siebie to zlo: Srodek warty uwagi gdyrz pomogl on moim 6 znajomym i naprawde z ludzi ktorym przyjemnosc sprawialo lamanie reki drugiemu czlowiekowi zrobili sie ludzie palni milosci i pragnacy pokoju na swiecie :), tak wiec polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomocny0407
więc moze zaczne od tego ze przede wszystkim kazdy z nas kto boryka się z takimi problemami powinien zadać sobie pytanie np dlaczego dane zdazenia,sytuacjie,wzbudzaja w nas nie odpowiednie reakcjie czy tez mysli,następnie powinniśmy szuka odpowiedzi jak prawidłowo pownnismy reagowac według mnie moglo to by byc w ten sposób,ktos zrobił coś w mojej obecnosci i w moim zamysle niejest to oki zaczynam sie denerwowac ale z drugiej strony zadaje sobie pytanie czy mnie to bezposrednio dotyczy? czy moje życie niejest wiecej warte nizli złe reakcjie za postępowanie innych,a co do siebie samego to powinniśmy uczyc sie postępowac moralnie,asertywnie,a przede wszystkim codziennie starac sie byc lepszym zyczliwszym zyc bardziej prawdziwie,pelnia siebie.starajmy sie juz uwolnic od zamknietej otoczki-złosci,czynienia (zła)lub nie prawdy innym.czas na bycie lepszym takie jest przeznaczenie kazdego prosolinijnego człowieka. pozdrawiam tych którzy chcą to juz jest pierwszy krok i czas na nastepny...lepszy i jescze lepszy .nawrócony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×