Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość turystkaUK

Mieszkam w UK i moge sobie pozwilic na wiele rzeczy...

Polecane posty

Gość esyfloressy
I w jakich godzinach sa zazwyczaj wyklady? Czy wszystkie zajecia odbywaja sie jedne po drugich czy moze sa okienka rozwalajace dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
job centre sie klania:P poszlam znalazalm ogloszenie zadzwonilam i mam zajecia mam 3 dni wszystko na raz kilka godz po rzad np od 5po poludniu do 8 albo od 9 do 1 teraz mam ogolnie mniej bo to ostatni rok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloressy
A czy godziny zajec mozna sobie wybrac, np. rano albo po poludniu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rzadko kiedy sie da najczesciej sa tylko jedne grupy na dany przedmiot to zalezy ile osob ma sie na roku jak duzo to sila rzeczy musi byc podzial na grupy (na wyklady bo na cwiczenia sa nawet jak rocznik jest maly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloressy
Czyli jak ktos ma pecha i zajecia rozrzucone i o roznych godzinach, to z praca moze miec klopot...Czy wyklady sa obowiazkowe jak w Polsce? Sorry za tyle pytan, ale rozwazam mozliwosc studiowania w UK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem tak na semstr masz obowiazkowe 4 przedmioty! wiec czas na prace zawsze sie znajdzie po wykladach od razu sa cwiczenia nawet jak masz 4 dni z rzedu po jedne zajecia np rano-nastepny dizen popoludnie-potem znowu rano to zawsze znajdziesz te 20 godz zeby sobie dorobic:) do tego jak sie ma fajnego szefa to juz wogole:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co to wszystko
zalezy od uczelni i od przedmiotu jakis sobie wybierzesz. Bo sa kierunki gdzie full time to 10 godzin tygodniowo a i sa takie gdzie masz zajecie przez 4 dni w tygodniu. Wiec najlepiej sprawdz na stronie uniwerku. a chcesz isc na under czy post graduated ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez racja jak sie naprzyklad medycyn studiuje to masakra...chyba (mowie chyba bo magistra nie mam) na postgraduate ma sie mniej zajec (heh taaaak to jest mozliwe-jeszcze mniej):P a za to ile trzeba samemu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloressy
undergraduate Mam jeszcze pytanie odnosnie znajomosci jezyka. Jezeli ktos sie nim w miare plynnie posluguje, ale nie ma wielkiego zasobu slownictwa, to sobie poradzi? Wiadomo ze w zyciu codziennym uzywa sie innego slownictwa niz w ksiazkach naukowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co to wszystko
ogolnie jest przyjete i takie sa raczej wszedzie wymogi ze jak chcesz studiowac (a w szczegolnosci undergraduate bo to sa studia finasowane a nie tak jak post za ktore glownie samemu trzeba placic) to trzeba zdac IELTS test na ok 6. Ale tez nie zawsze tego wymagaja - mnie powiedzieli ze to zalezy od ilosci kandydatow na dany kierunek a nawet od ilosci international studentow na uczelni. Ale ja na wszelki wypadek zapisalam sie na kurs przygotowujacy do zdania tego egzaminu i bede probowac. Ja chcialam zaczac studia od nastepnego wrzesnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloressy
Aby zdac ten IELTS pewnie trzeba znac mase slownictwa, ktorego i tak nikt nie uzywa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiesz co to wszystko
wlasnie o to chodzi ze nie bo nie jest to test ktory az tak bardzo zwraca uwage na gramatyke. Ale trzeba sie troszke przygotowac bo sa pytania, np opisywanie wykresow, ktorych zazwyczaj sie nie robi ale sa proste jak sie pozna odpowiednie slownictwo. oprocz tego jest rozmowa na tematy ogolne. jest tez czesc pisemna i sluchanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość esyfloressy
A sa jakies podreczniki przygotowujace do tego egzaminu z potrzebnym slownictwem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sa i to nawet w bibliotekach mozesz na nie trafic. Ja wlasnie ostatnio taka wypozyczylam. Ale dodatkowo chodze rowniez na kurs przygotowujacy bo przynajmniej ma mi kto sprawdzac moje prace. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moj chlopak w ogole sie nie przygotowywal do egzaminu a zdal na 6.5, wiec nie jest tak trudno :) Na tych testach jest duzo slownictwa akademickiego, bo on sprawdza czy sobie poradzisz ze slownictwem na studiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczkaaa
Hej! Ja właśnie się zastanawiam z męzem nad wyjazdem do UK ale nie wiem...:( Mój mąz pracuje na budowie (1500zł) - tylko tam da się dobrze zarobic:) Ja jeszcze siedze w domku bo moj synek ma prawie rok i jest do mnie przywiązany... ale zamierzam isc do pracy to razem bedzie jakies 2,500zł płacimy za mieszkanie po znajomości 200zł miesięcznie ale mamy duzo długów po wcześniejszym...:( a jakbysmy pojechali to ja bym musiała siedziec z małym w domu (bo przedszkole nie wchodzi w gre , niania na pewno za drogo...) poradźcie mi cos :) ktos moze jest/był w podobnej sytuacji? A jeszcze dodam ze robie zaocznie studium - technik administracji - przyda mi się?:) bo tam maja inny system, prawo, urzędy...to nie wiem czy sens...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość genialny julek
mój kuzyn pracuje tam od 20 lat wyjechał kiedyś i wraca czasami do polski ostatnio był i opowiadał że tam było pięknie ale od 2 lat pogorszyło się strasznie i nie przez polaków ale przez napływ z całej europy. Jest szefem kuchni i zarabia fortunę bo ma już obywatelstwo musiał przepracować ciężko parę dobrych lat na pomocy zanim został szefem sam zastanawiam sie czy nie wyjechać z koleżankami. załatwił by nam pracę ale brać ze sobą kilka osób na siebie to odpowiedzialność

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczkaaa
No własnie gdybysmy nie mieli dziecka to juz bysmy tam byli . moja siostra tam siedzi z chłopakiem drugi rok mają juz samochod teraz wzieli dom na kredyt i by nam pomogli... ale wiadomo oni sami są to nie porównanie... najgorsze ze ja nie bede miala jak pracowac... a tutaj duzo osób by sie znalazlo za opieke nad dzieckiem za 350-400zł a tam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa026
do gwiazdeczkaaa mam magistra z administracji. Nie przyda sie.bardziej już znajomość j.angielskiego i komputera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczkaaa
dziękuję za informacje!:) no wlasnie tak myslałam zeby zrezygnowac z tej szkoly i jakies kursy porobic - a kosmetyczek tam duzo jest? (wizazystka i cos w tym rodzaju) z jakimi paierami najszybciej znaleźc w miare dobrze płatną robote?? nie licze na cuda:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawczynii
też tam jadę ale na stałe,znajdę jakiegoś anglika i jestem bogata :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczkaaa
do znawczynii - wiesz z tego co słyszalam to tam polakow anglicy raczej omijają...:) ale polki ładne dlatego do dzieła!!:) powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa0266
myślę ze jako kosmetyczka będzie łatwiej coś znaleźć.Jako fryzjerka na pewno,pielęgniarka również.Zaczekaj,mam gazetę,sprawdzę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znawczynii
genialny zabierz mnie ze sobą :D jestem bardzo koleżeńska ale jeszcze nie znalazłam dobrej oferty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa0266
W moim regionie np poszukuja dużo recepcjonistek, do pracy w kuchni i sprzątania.Zawsze też można zajrzeć na stronę job centre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość justa0266
w moim regionie ciągle potrzebują recepcjonistek.Kosmetyczka? może, na pewno fryzjerka.zawsze też można sprawdzic na stronie job centre..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwaizdeczkaaa
Hej! Wczoraj jakoś nagle zasnęłam w fotelu:) Dzięki za podpowiedzi a na tą recepcjonistkę to trzeba jakies papiery? (oczywiście oprócz języka bo tego ucze się tak czy siak:)) a moze faktycznie zrobie sobie kurs fryzjerski... moja siorka pracuje jako recepcjonistka juz chyba w trzecim hotelu i nie wymagali chyba nic a język dosyc dobrze zna tyle ze tam sporo polaków sprząta:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez na wiele stac
juz nie musze odkladac miesiecznych zaskorniakow zeby sobie kupic jakas bluzke od swieta. Dzisiaj poszlam do sklepu po szalik a wyszlam z 2 sweterkami i spodniami :) i wcale nie zbiednialam od tego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość don t turn my head
czemu odrazu na zmywaku???? przeciez duzo Polakow pracuje normalnie, nierzadko w swoich zawodch. Ja jestem fotografem, szukalam takiej pracy i wlasnie w tym zawodzie prace znalazlam. W UK. A wszystkie moje kolezanki pracuja na zmywaku lub sprzataja kible w pubach.:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo pewnie nie maja na tyle
pewnosci siebie zeby sie starac o lepsza prace. ja tez dlugo uwazalam ze moj angielki jest na marnym poziomie dopoki nie poszlam na kurs angielskiego w collegu i sie okazalo ze nauczyciel powiedzial ze bardzo dobrze wyslawiam i to spowodowalo ze uwierzylam bardziej w siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×