Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mumineczka111

jaki fotograf w ten dzień....??

Polecane posty

Gość mumineczka111

Witam! co myslicie o reportazu slubnym wykonanym w formie zdjęc. wyglada to tak: fotograf przyjeżdza do was na 3, 4 godziny przed ceremonia robi zdjecia z przygotowac tzn z ubierania, przezyc rożne detale moze byc ze przed slubem jedzie sie na sesje plenerowa ( można to przelożyc na inny dzien po slubie). potem zdjecia w czasie błogosławieństwa ceremoni śłubnej, życzeń i oczywiście na przyjęciu weselnym przez okres np 3 godzin. w standardzie jest ok 200 zdjęć na płycie plus ok 30 w albumie.orientujecie sie w cenach takiej uslugi? co wogole myslicie o takiej formie utrwalenia tego dnia. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...XXX..
Jak to na płycie? Zawsze myślałem, że zdjęcia powinny być na papierze. Dziewczyno widać ze nie czytasz rożnych forum. Wiele razy dziewczyny ostrzegały przed takimi propozycjami fotografów, to jest oszustwo tak samo jak pokazywanie zdjęć czarno białych. Te 30 zdjęć pewnie fotograf wybierze z tych 200 jakoś je obrobi bo zawsze do każdego zdjęcia fotograf musi się w komputerze dotknąć. Wybierze te 30 najładniejszych a reszta radź sobie sama. To taka nowoczesna promocja, choć to jest czyste oszustwo. Płacisz niby za 30 fotek i to często sporą cenę za jedno zdjęcie i masz poczucie że ci się udało bo w zasadzie masz kilka razy więcej zdjęć za cenę tych 30 fotek. Fotografowie a raczej ci co się na nich kreują strasznie oszukują i naciągają przyszłe młode pary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego oszukują? Ja długo szukałam fotografa, który daje wszystkie zdjęcia na płycie i drukuje tylko kilkadziesiąt - bo chciałam sama je obrobić i dopiero wydrukować a nie zdawać się na jego umiejętności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popieram wypowiedź nicktaki ! To żadne oszustwa, poprostu do albumu wybiera sie najlepsze , najciekawsze zdjęcia ,a reszta jest na CD/DVD ... Ja na płycie dostałam wszystkie zdjęcia \"obrobione\" - gotowe do wywołania , a w albumie taki \"skrót\" z całego dnia : od przygotowań do tortu o 2.00 w nocy . To żadne oszustwa , uważam , że to najbardziej ucziwe rozwiązanie dla pary. Za oszustwo wręcz uwazam takie akcje jak liczenie sobie przez fotografów za zdjęcie/ujęcie - a nie za całą pracę, czyli kilkaset zdjęć na płycie , albo jak zamówisz album na 50 zdjęć to na płycie dostaniesz 200 , a jak zamówisz album na 100 zdjęć to na płycie ( ta sama uroczystość ) dostaniesz 500 zdjęć ... Do autorki : osobiście uważam , że 30 zdjęć to za mało , więclepiej umów sie z fotografem , żeby dał Ci tylko płytę z gotowymi ( wszystkimi ) zdjęciami i sama sobie stworzysz album .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakajakajaka
mumineczka--- ogladalam takie zdjecia, robione "od podszewki", mam je zreszta na kompie, jak chcesz to podaj adres, przesle ci troche. Super to wyszlo! dodam, ze cala "akcja" nie odbywala sie w polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foto_Gdańsk
Znowu ta reklama pseudo fotografów. Aby obrobić dobrze zdjęcie fotograf lub grafik musi na jedno zdjęcie poświecić od 10 do 15 minut. Aby obrobić 500 zdjęć wychodzi na to sporo czasu. Po co pisać głupoty i mieszać w głowie ludziom którzy nie mają o tym pojęcia? Jestem fotografem zawodowym który co prawda nie zajmuje się fotografia ślubną ale mam sporo znajomych z tej branży. Wszyscy przestawiają się na sprzęt cyfrowy choć tez twierdza ze już nigdy nie będą w stanie zrobić tak ładnych zdjęć jak w fotografii negatywowej. Dają wszystkie zrobione zdjęcia na płycie aby uatrakcyjnić swoja ofertę. Za wybrane zdjęcia krzyczą sobie spore pieniądze. Kiedyś z negatywu wychodziły wszystkie zdjęcia w każdych warunkach świetlnych. Fotograf nie musiał wybierać miejsc na zdjęcia pod negatyw. Niestety w fotografii cyfrowej lekka zmiana konta powoduje ze nie można zrobić zdjęcia. Z tym mamieniem to jak najbardziej prawda. Teraz w branży fotografii ślubnej wygrywaj Ci co zostali przy negatywie i nie sprzedali swojego dobrego sprzętu analogowego. Te osoby maja już zamówienia na dwa lata do przodu. Ale się narobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość muminecza111
a orientujecie sie ile ta przyjemność kosztuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa1900
\"Kiedyś z negatywu wychodziły wszystkie zdjęcia w każdych warunkach świetlnych\" JASNE, SZCZEGÓLNIE, JAK W APARCIE BYŁ FILM Z ISO 400, A KOSCIÓŁ CIEMNY JAK D...A MURZYNA... . Fotograf nie musiał wybierać miejsc na zdjęcia pod negatyw. NO JASNE, TERAZ MUSI - WYBIERA NP KOŚĆIÓŁ I SALĘ WESELNĄ, NIE? Niestety w fotografii cyfrowej lekka zmiana konta powoduje ze nie można zrobić zdjęcia. PRZEPRASZAM, JAKIEGO KONTA, BANKOWEGO??? JEŚLI JUŻ, TO KĄTA, MATOŁKU. I CO TO OZNACZA TAK W OGÓLE, CZYM SIĘ TU RÓZNI ANALOG OD CYFRY, BO NIE KUMAM? Z tym mamieniem to jak najbardziej prawda. Teraz w branży fotografii ślubnej wygrywaj Ci co zostali przy negatywie i nie sprzedali swojego dobrego sprzętu analogowego. Te osoby maja już zamówienia na dwa lata do przodu.\" O, JASNE, JASNE, TYLKO, ŻE CI NAJLEPSI W BRANŻY FOTO SLUBNEJ PRACUJĄ PRAWIE WYŁĄCZNIE NA CYFRZE LUB TYKLO NA CYFRZE. (NP. BLACK&WHITE, KALINA, ZBYSZEK KRUK, AGA BOGACKA) I TEZ MAJĄ NA 2 LATA WPRZÓD ZAMÓWIENIA. POKAŻ MI KOGOŚ - DOBREGO FOTOGRAFA - LI TYLKO Z NEGATYWEM? A JEŚLI KTOS SIE ZGADZA NA WARUNKI PRZEDSTAWIONE PRZEZ FOTOGRAFA PRZED PODPISANIEM UMOWY - NAWEJ, JESLI TO MIALOBY BYĆ TYLKO JEDNO ZDJECIE ZA 1000 PLN - TO JEGO SPRAWA - I MOWY O ZADNYM OSZUSTWIE BYC NIE MOZE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja placiłam za
600zdjec na cd i 120 papier ok800

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja płaciłam 1400 za dwóch fotografów . Zaczęli robić zdjęcia jak siedziałam w szlafroku i malowała mnie wizażystka , a skończyli ok. godz. 2.00 w nocy. W tej cenie dostałam ponad 1000 zdjęć na płycie już obrobionych i gotowych do wywołania w rodzielczości 15x21 . Zdjęcia wywołałam sobie sama , ale tylko dlatego że wywołanie i wklejenie przez fotografa trwałoby trochę dłużej z powodu sporej odległości jaka nas dzieli. Jeżeli chciałabym żeby wywołali oni , to zapłaciłabym 1700 zł i dostała oprócz tych zdjeć na płycie album ze 150 wklejonymi zdjęciami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e...tam
aaaaa1900 chyba jesteś tym domorosłym fotografem co to sobie aparat cyfrowy na allegro kupił i teraz jest pozwanym fotografem ślubnym. Wolę ten film 400 ASA niż przyżółcone zdjęcia cyfrowe w słabo oświetlonym kościele…… Nasz domorosły fotograf zapewne w ciemnym kościele zrobi śliczne klarowne zdjęcia? Czy nasz domorosły fotograf zna pojęcie niestabilności matrycy aparatu fotograficznego tzw,,pływanie matrycy” Nasz domorosły fotograf zapewne bez problemu robi zdjęcia pod światło lub na tle mocno oświetlonej wody. Cyfra jest do kitu i każdy normalny człowiek, który ma wiece niż 30 lat to wie. Młode osoby nie znają już dobrej fotografii negatywowej lub diapozytowej. Sam od trzech lat fotografuje cyfrą i ze smutkiem wspominam o wiele lepszej jakości zdjęcia tradycyjne. Teraz liczy się tylko ekonomia i dobra gadka, aby ludzie ten szajs kupowali. Większość osób nawet sobie nie zdaje sprawy, jakie może mieć zrobione zdjęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaaa1900
PEWNO, ŻE KUPIŁ APARAT CYFROWY, I TO NIE EJSDEN, INO NIE NA ALLEGRO. A POD SŁOŃCE ZDJĘCIA BARDZO LUBIĘ ROBIĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panie Marku M.
tylko nie agresywnie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liliannalilianna
sama również wybrałam taka formę utrwalenia tego dnia- gratuluje pomysłu- moje bedą kosztować ok 1300 zł za podobne czas jak u mumineczki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, ale muszę się wtrącić. Ja nie widzę nic fajnego w zdjęciach w szlafroku, z wałkami na głowie, jednym pomalowanym okiem etc. Przecież jest się takim zabieganym w tym dniu, a jeszcze mieć na własne życzenie na głowie fotografa... A już tym bardziej podczas ubierania pończoch, sukni i całej reszty. Mój kamerzysta chciał mi towarzyszyć podczas ubierania. Wysmiałam go w żywe oczy :( No ale jeśli Wy widzicie w tym piękno i macie ochotę na taką zabawę, to oczywiście nie bronię. Każdy ma swój gust i swoje zdanie na różne tamaty. I to się chwali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panczurka ----- nie wiem czy widziałaś jak finalnie wyglądają te zdjęcia. Tak naprawdę to są uchwycone momenty , uśmiech , muśnięcie pędzla po policzku , wisząca suknia , buty na parapecie itp. Takie zdjęcia robią na mnie ogromne wrażenie . Na kamerzystę bym się nie zgodziła. Osobiście bardzo polecam tę część dnia jako wstęp do całego reportażu ślubnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihihihihi
panczurko - to widzialas jakies spartaczone:) tez takie widzialam:) Na szczescie moja fotografka spisala sie swietnie, i nawet wykorzystala chwile \"postoju\", zeby zrobic mi zdjecia we fryzurze, makijazu i.. samej bieliznie.. tylko dla Meza.. ;) no ale kamerzyste, czy fotografa - faceta, to bym w takim momencie nie chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pod tym względem mogę się z Wami zgodzić, że są to piękne i ważne zdjęcia dla Was, czyli Panien Młodych. Ja widziałam takie zdjęcia wcale nie spartaczone, bo robione przez najbardziej cenionego przeze mnie fotografa. I mimo mojego podziwu dla tego pana, same zdjęcia (nie pod względem montażu czy jakości) należą do najbardziej nieudanych. Przykład: http://www.digart.pl/praca/1207076/Przygotowania.html Dla mnie to takie \'bezwartościowe\' foty - ot- zdjęcie w szlafroczku, zdjęcie przy palecie cieni do powiek. Może i śmieszne, ale co z tego? Od razu \'przeklikuję\' ten stos zdjęć, aby dostać się do tych bardziej \'ceremonialnych\'. No ale jak napisałam, każdy ma inną wrażliwość na - nazwijmy to - sztukę czy może raczej wartość danej chwili. Jeśli Wam się to podoba, Was ciekawi - to najważniejsze. Moje zdanie jest tylko moim zdaniem i nikt nie musi go brać pod uwagę. No ale mam do niego prawo - tak jak Wy do swojego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koleżanka-szklanka
Panczurko, zgadzam się z Tobą w 100%. Ja też nie rozumiem tej nowej mody na fotografie z przygotowań. Co to w ogóle za pamiątka? Po co mi profesjonalne zdjęcia, jak biegam w szlafroku, z niedokończonym makijażem i potarganymi włosami? Przecież takie sytuacje mam na codzień :) i nie ma w tym wg mnie nic godnego utrwalenia na fotografii (w dodatku za grubą kasę). Poza tym wiem, że w tym dniu będę tak zdenerwowana, że w czasie przygotowań widok krzątającego się obok fotografa raczej nie wpłynie na mnie dobrze :) Szkoda tylko, że wielu fotografów umieściło przygotowania na stałe w swojej ofercie, więc tak czy siak trzeba za to zapłacić. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barylka miodu
Witajcie, 2 miesiac etemu mialam slub...polecam z calego serca Adama http://alterfoto.zsrr.net/ bardzo cieply, dyskretny czlowiek. Zdjecia piekne oddaja emocje i kazdy grymas na twarzy, sa prawdziwe i takie Twoje, intymne. Sesje mielismy na drugi dzien...to dobra opcja, jestescie juz rozluznieni i widac taki spokoj na twarzach. Polecam raz jeszcze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani fotograf
jestem fotografem i bardzo mnie zniesmaczyły te zdjecia do ktorych link podałas one nie przedstawiaja niczego DOKŁADNIE NI C Z E G O ! oprócz smutku nostaligii obaw zniesmaczenie zdegustowania przygnebiebia i innych złych emocjii ........................i przerysowania optycznego T R A G E D I A ! Zdjecia slubne maja pokazywac radosc i szczescie co wcale nie oznacza ze para ma sie chichrac na nich od ucha do ucha A z panem fotografem który tweirdzi ze fotografem jest ten kto ma analogowy aparat sie nie zgodze Fotografem jest ten Kto ma minilab cyfrowy !!!!!!!!!!! ja mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tele3
Oj pani fotograf z tym labem to pani chyba nie wejdzie do kościoła? Ale ma pani rację że cyfrowy lab daje spore mozliwości jesli się go wogóle pozna.... Majac taki lab sama pani wie jak wychodza zdjęcia z negatywu a jakie z plików cyfrowych????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×