Jak sie czujecie po Rigevidonie? I czy jestescie juz mamami?

Wykupilam te tabletki , teraz czekam na okres , ciekawa jestem jak moj organizm na niego zareaguje, lekarz przepisal mi je na bolesne miesiaczki i na wyregulowanie, mam 24 lata. pozdrawiam

tu ci nikt nie odp wola siedziec na tych jebnietych tematach na temat "czy jestem w ciazy, jak mnie facet pocalowal" albo"chce zostac mamusia ale nie moge" hehe zenada btw ja bralam micorogynon zmienilam na rigevidon i czuje sie swietnie, mam 27 lat

wlasnie widze, ze nie mozna sie tu wymienic pogladami, ale dziekuje za odpowiedź:)

Ja kiedyś brałam regevidon i bardzo od niego przytyłam tak , że uważaj bo to lek starej generacji ... niestety :-(

ik rigevidonu (jak i microgynonu) i nie mam żadnych skutków ubocznych poza jędrniejszymi piersiami liczyłam że przytyję bo mam niedowagę ale niestety nic ps. i co z tego że to lek "stary"??? jest bezpieczniejszy dla żył od nowych modnych pigułek, które lekarze w polsce przepisują z automatu za kosmiczne zyski od przedstawicieli handlowych na zachodzie przepisuje się najpierw te właśnie "stare" tabletki - dopiero gdy są źle tolerowane zapisuje się III generację (przy świadomości ze wzrasta ryzyko zakrzepicy (choroba niekeiedy śmiertlena, gdy raz wystąpi można się pożegnać z pigułkami do konca życia IV generacja (supertrendy Yasmin) i podobne gówno jest zakazywana jak dla mnie tylko II generacja! Super ją toleruję i cena jest śmieszna!

ps. a tyje się nie od pigułek ale od wzrostu apetytu - trzeba wtedy nie żreć aż do wyżygania- taka brutalna prawda niektórym pigułki podnoszą apetyt- mi niestety nie na razie a szkoda bo mam z tym problemy

Biorę Rigevidon 10 miesięcy dla mnie są poprostu rewelacyjne ,nie odczuwam żadnych skutków ubocznych ,nie przytylam ani grama .