Do ginekologa z chłopakiem

twój facet chyba jest bardzo zaborczy i chorobliwie zazdrosny skoro chce być na bdaniu, może jeszcze ma chorobliwe skojarzenia, że podczas badania będziesz miała jakieś uniesienia i nawet to chce kontrolować

On to tłumaczy,że on się mną opiekuje i że on nie chce żeby mnie coś bolało,jak będzie mi pani ginekolog robiła i mówi,że i tak mnie nago widział.

żartujesz sobie chyba i co on zrobi jak się skrzywisz uderzy lekarz po rękach, będzie wyzywał lekarza w jego gabinecie płyciutkie te tłumaczenia chce się opiekować niech odprowadzi Cię do drzwi i tam poczeka na Ciebie a potem przytuli wtedy będzie opiekuńczy

kurva tyle razy bylem ze stara u lekarza ,siedzi kupa kobiet do gina, sa i chlopy ale zeby, ktory jazdl do gabinetu ze swoja stara, toz by go kobiety smiechem zajeebaly, infantylny i glupi chlopak, ale malo to wariatow, miejmy wyrozumialosc

jak kobitka byla wysoko w ciazy to pielegniarka wolala na USG, ale tak, glupota totalna i smieszna. Nie nalezy ogladac glupawych filmow, bo rzeczywistosc jest calkiem inna

mój maz czeka przed gabinetem, nioe chciałby do środka, ale widziałam takie przypadki, że pary wchodziły, to zależy co ty o tym sądzisz, jak ty będziesz się czuła, gdy chłopach będzie obok, jeśli to ci nie przeszkadza, to dlaczego nie

To wyżej to podszyw.Nudzi się komuś.

Jak dla mnie to hmmm...conajmniej głupie i pokretne tłumaczenie. Jak juz tak bardzo chce to ok, niech wejdzie na rozmowe ale zeby na badanie sie pchac od razu? :/ Po co mu to? Dla zaspokojenia własnej ciekawosci? Jakos mnie to nie przekonuje.

Juz wiem czmu on chce ze mną tam iśc. Chce dac lekarzowi w łapę

Mąż chodzi ze mną, ale zostaje w poczekalni. Za to jak ja wychodzę z gabinetu to jemu już stoi i tylko czeka aby się kochać.

Mam prawo do obecności chłopaka czy męża bo ja decyduje o obecność! Nie jestem zacofana by wstydzić się partnera przy badaniu cipki bo widział już wszystko w niej! Intymność mam z partnerem czy chłopakiem a nie obcym facetem ginekologiem!!! Możesz trafić na takiego ginekologa gdy idziesz sama jak ten....To był wstrząs. Nie tak miało wyglądać badanie, które i tak do przyjemnych nie należy. Ona - na fotelu ginekologicznym z rozchylonymi nogami, on - stojący pomiędzy nimi w opuszczonych spodniach. Czytaj więcej: http://www.poranny.pl/magazyn/art/5393042,badanie-u-ginekologa-lekarz-rozpial-rozporek,id,t.html

20.14 wiem że u was na zacofanej prowincji to biorą śmiechem obecność partnera. Ja chodzę z mężem na całe badanie jest przy mnie zawsze był przy porodach. Zresztą wszystkie pary są razem i nie ma parawanów bo i po co.

Moze jak bede meza miala to bede z nim chodzila do ginekologa, ale z chlopakiem nigdy nie pojde bo nie wiem jak dlugo z nim sie bede bzykac, a do tego moj gino bada mnie wspaniale po kazdym badaniu jestem bardzo zadowolona jest w wieku mojego ojca ale sprzed do badania kobiet ma wspanialy nie wiem jak bada inne kobiety ale jest przez kobiety chwalony i polecany

W Polsce to chyba nie bo jest różnica cywilizacji ale w Holandii chłopak jest obecny i trzyma mnie za rękę widzi również całe badanie ginekologa.

ddddddd

Jeden raz byłam z mężem. Widział wszystko. Teraz już wie co i jak.

Jest to jest norma w cywilizowanych państwach lecz nie w zacofanej Polsce! !! Chyba że kochacie się po ciemku tylko do prokreacji? ? Mój chłopak u mnie wszystko widział nawet w środku podczas minetek to dlaczego mam się wstydzić chłopaka. Polki mają molestowania i gwałty przy badaniu lekarskim bo są zacofane c**y i nie mają swojej połówki! !!

Ginekolog, zboku, a zasadził ci ktoś soczyście nabrzmiałego Paffendorfa w dupsko?

19.30 ty jesteś zboczeńcem bo powinno się uświadamiać by nie były molestowane pacjentki przez onkologa ponad 2000 tyś pacjentek by lekarza ukarać. Urolog zgwałcił a ty zboczencu co wysmiewasz wpisy też jesteś z bocznym lekarzem! !!?? Bo nie chcesz by był partner przy badaniach u każdego lekarza! !!!!

"Mój chłopak u mnie wszystko widział w środku nawet podczas minetek"

Mój widział również w odpowiedniej pozycji tzn. ginekologicznej i się nie chwalę tym również ze towarzyszy przy palpacyjnym badaniu ginekologa.

To że mamy chlppaka przy badaniu to dobrze bo on jest naszym zabezpieczeniem przed molestowaniem czy gwałtem u ginekologa podczas badań czy zabiegu kolejni ujawnieni z Zabrza ginekolog g****ił

Zgadzam  sie że to chłopak  ma prawo być przy mnie podczas badań pochwy i porodach nie jakiś ginekolog. 

Jest wiele kobiet zacofanych i wstydzą się chłopaka podczas badania palpacyjnego pochwy i zabiegów. A tam dochodzi czesto do groźnych zakażeń pochwy brodawczakiem ludzkim który przekaże partnerowi  I innymi swinstwami! Również gdy ginekolog wyprasza osobę bliską z badań pochwy jest zboczencem!

3 minuty temu, Gość Malwina napisał:

Jest wiele kobiet zacofanych i wstydzą się chłopaka podczas badania palpacyjnego pochwy i zabiegów. A tam dochodzi czesto do groźnych zakażeń pochwy brodawczakiem ludzkim który przekaże partnerowi  I innymi swinstwami! Również gdy ginekolog wyprasza osobę bliską z badań pochwy jest zboczencem!

Młoda  Ja to do ginekologa chodzimy kobiety. A przecie to szliśmy dopiero w trzecimi ciąży miesiącu z mężem to był pierwszy raz w moim życiu. Nie bałam się bo mąż był i jest przy wszelakich badaniach ta jak mi porodach. Nie zgodzę się że są zacofane gdyż na poczekalni były dziewczyny z partnerami i wszyscy wchodzili razem. Więc widzieli partnerzy całe badanie gdyż nie ma parawanu bo i po co się miały chować przed tym co na co dzień widzi cipkę ukochanej.

Faceci ginekolodzy to straszni napaleńcy pomimo że tyle cipek oglądają. Nasz ordynator ginekologii zostawił żonę z dwójką dzieci i związał się z pacjntkom. Ja mam przy sobie męża od pierwszego badania był przy trzech porodach. Nigdy przenigdy nie zezwoliłabym na badanie bez męża ja decyduję o swojej intymności nie jakiś konował!

Mój mąż preferuje dla mnie tylko panów ginekologów. Przed wizytą zawsze jest czuły i kochany. Po wizycie mój ogier  jest tak napalony, że do póki mu nie dam zachowuje się jak świr. Jest strasznie zazdrosny ale nie zaborczy. Nigdy nie ma pretensji jak ktoś sie do mnie przystawia. Dostaje wzwodu i chce się bzykać.

Mój chłopak nie napala się podczas badań lecz zawraca uwagę na badanie córki ewentualnie dolega. Po to ma być przy badaniu i również na czystość przy badaniu. Nie ma takiej możliwości badanie u ginekolog bez obecności chłopaka przyszłego męża. Ja decyduje o cipce a ona jest chłopaka należy do niego. Jest prawo o decydowaniu przez  pacjenta by był partner więc jest. 

Badania u ginekologa sam na sam bez osoby blidkiej lub polożnejpołożonejpowoduje PATOLOGIĘ jak ta..." Ginekolog z Zabrza oskarżony o gwałcenie pacjentek. 26 kobiet wyznało prawdę. Prokurator żąda kary 20 lat więzienia" a ile skrzywdzonych pacjentek wstydzi się przyznać do molestowań czy gwaltu! Chodzę z meżem który obowiązkowo jest przy każdym badaniu i zabiegu nawet likwidacji nadżetki gdyż oboje tego chcemy nie mamy przed sobą tajemnic a intymność do nas obojga należy nie do ginekologa!