JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

ja :D ja :D jaja :D ;DD tez wlasnie wcinam ciacho i ciesze sie zarelkiem :)

wysłałam Wam "tajemnice" pyszne to ciacho - nie cosmo ? ;) ja właśnie miałam 3 wpadki : urwałam pompke od 1,5 l szamponu , potem coś mi się schrzaniło z tym automatycznym korkiem w wannie , a potem chcąc wygładzić włosy pacnełam na grzywke za dużo żel- kremu. to był moment w którym poczułam się słaba i zaczeło boleć, ale opamiętałam się i znowu jest ok. to niezły trening samkontroli :D buziaki

ehhehe ja jeszcze w pidzamie :D ale zaraz sie szykuje do odlotu posmiac sie z rodzinki oni i ich problemy wprawia mnie w dobry humor :D np. ze wujek Zenek ma zatwardzenie od tygodnia... :D ciasta pyszne :D nie moge sie oprzec zadnemu :D mnie sie tez dzis snilo :D to ze sie caluje z bylego przyjacielem :D i bylo milo :D

ooo tak - rozmowy rodzinne o zatwardzeniach wujka Zenka to czad :D świntuszysz cosmo w Świąteczną noc ? :P ja dziś zostaję w domu, bo takie były plany - miałam być daleko z Nim. stało się inaczej, ale nie zamierzam z tego powodu płakać ;) kot szczęsliwy przytula się do mnie cudnie mrucząc, zeżarłam wielki kawałek sernika - i tak dużo jak na 1 posiłek ostatnio ;), czytam i ściągam sobie jakiś film na potem :)

doszedł mail ?

ehhehe poswintuszylabym ale po spotkaniu rodzinnym bede zmeczona :D :D :D wole sie posmiac z bratem i ogladac " Gotowe na wszystko" bo mam 4 serie :D hehehe

ooo dziekówa mam juz na mailu :D mysle ze sie za to wezme :D ale najpierw moj brzuszek musi odpoczac bo jest FULL jakbym byla robotem to bym miala wlasnie zapalona czerwona lampke z napisem DANGER :D

:D super, że doszło . ja dziękuję cocinelli

no ja juz gotowa do odlotu :D hehehe wygladam pieknie jak nigdy chyba mi sluzy samotnosc ]:-> uciekam i pozdrawiam :D

Hejka Dziewczynki :) Jestem w domku, nudze sie niemilosiernie :( Pozdrowionka z okazji Świąt. Mam nadziej, że wszystkim nam, z połamanymi serduchami , Nowy Rok przyniesie szczęście :) że wszystko ułoży się lepiej ;) Pamiętajcie, kochane, życie jest pełne niespodzianek i często bywa tak, że kiedy zamykają się jedne drzwi, to otwierają się inne :)

a ja się pochwalę- co prawda beczałam dziś, jak codziennie od tygodnia,ale i miałam chyba z 3 godziny dobrego samopoczucia :D

ja wlasnie mysle o bylym cos mnie dopadlo ,,, heh az chce krzyczec ze zlosci :D ze go wczesniej nie kopnelam sama w dupe ;) tylko tyle plakac mi sie nie chce ale z checia bym sie wyzyla na nim ... ale mam przeciez w pokoju worek+ rekawice ide pomyslec o nim i rozladowac ta zlosc ;D

cosmogirl, fajnie ja sobie nadal marzę,że wróci i się zmieni..ale nie myslę o tym obsesyjnie,a nawet próbowałam się pouczyć statystyki :P

uuuuu ja dzis leze caly dzien w lozku :D hehehe i jem :D

cosmo to znowu po ciachu z rańca ? ;) tylko mały kawałek żeby mi tyłek się nie rozrosł :D

chyba przesadzilam ;d boli brzuszek jak nie wiem ;/ zaraz umre

Wczoraj w nocy wrocilam do domku. Dzis ide na 14 do Niebieskiego. Generalnie ostatnio spotkala mnie bardzo niemila rzecz i mam nadzieje, ze nie jest to sprawka kogos z topiku!! Jutro wyjezdzam z Niebieskim nad morze. Milego drugiego dnia Swiat Wam zycze :) Pozdrowienia Hermia Cocinelka 24 kitikat Bywalczyni Aira

jaka niemiła sprawka? słuchajcie,a u mnie on ciągle się odzywa..wiadomosci w style "poradzisz sobie" i "ja tez musze o Tobie zapomniec"..jak myslicie,po co on to pisze? wcześniej mu pisałam,że jak chce mi pomóc, to niech się nie odzywa,bo wtedy robię sobie nadzieję..tj jak się odzywa. co myślicie?

Aira, on się tak wywnętrza czy zadaje Ci pytania ? nieczytelne to :) ja właśnei skończyłam książkę i bez wzgledu na to jak się wszystko potoczy to dużo z niej wyssałam wiedzy :)

sama nie wiem. wiadomosc brzmi "ja tez musze zapomnieć o Tobie" a inna " poradzisz sobie"..

wiesz, w sumie to dał Ci kopa jak rozumiem i jeszcze puszcza w obieg niejasne komunikaty ja bym go zapytała o co chodzi. czy tłumaczy się sam przed sobą czy też chce Cie dreczyć ? nie daj sie :) http://pl.youtube.com/watch?v=YkKue_MEnkk&feature=related - miłe dla ucha :D

no właśnie! tj ja mu już nie nie odpisze- wcześniej odpisywałam i to do niczego nie prowadziło. tylko się zastanawiam,po co pisze??

Moj ex tez mi mowil,ze musze dac rade, ze musze zapomniec i musze zaufac komus innemu, bo nie kzady jest taki jak on :( Tylko ze to ON mial sie nie okazac taki jak kazdy Byl na gg a do mnie sie nie odezwal :( wrzucil sobie opis jaka to nie bedzie fajna impreza :O niech zapija i przeleci jakas panienke i tak jest szczesliwy :( Nie docenil tego,ze bylam wierna, uczciwa i chcialam,zeby nam sie udalo mimo wszystkich przeciwnosci :( zle mi :(

cocinelka myslisz,ze mogl zaczac żalowac tego,co zrobił? nie martw się...usuń go z gg! ja mojego usunęłam z gg i tel, a te wiadomosci to na innym forum mi przesłał. tak to jest,że jak się coś ma,to się nie docenia..a Ty znajdziesz jeszcze wspaniałego faceta! zobaczysz! który będzie doceniał Twoja wierność i uczciwość, będzie dawał Ci poczucie bezpieczeństwa i szczęście!

nieźle się trzymacie :) cocinelka - zaczełam czytać \"pokochac siebie \" ale chyba ma za szybkie tempo bo mi oczy wypływają :D dobre to ? jak wrażenia ?

a mi nikt nie odpisze :(

samaania ja nie stosuje rad z tej ksiazki pokochac siebie, stosuje z zasluguje na milosc, zreszta ja chodze do psychologa i wydaje mi sie ze to mi bardziej pomoze niz ta ksiazka pokochac siebie ... Aira czy kto zaczal zalowac ?? Twoj czy moj ?? Moj na bank nie zaczal zalowac :( A Twoj hmm nie mam pojecia :O Ja nie rozumiem facetow i nie zrozumiem :(

BYLIśMY ZE SOBą ...6 LAT, OD 3 MIESIęCY NIEUKłADAłO NAM SIę,ZOSTAWIł MNIE,ZOSTAłAM SAMA ,NIEMMA PRZYJACIół,JEST PRZY MNIE TYLKO MAMA,NIEMAM SIłY DALEJ żYć,JESTEM NA PROCHACH NON STOP,NON STOP CHCE SPAć,TAK BARDZO CHCE ZEBY TEN BóL JUż ZNIKNął,żEBYM PRZESTAłA GO KOCHAć,MOJE żYCIE STRACIłO SENS

Aira, odpisałam Ci - ja bym go zapytał ao co mu chodzi tak na prawdę, co tymi tekstami chce osiągnać, bo jeśli chce Cię dręczyć nie patrząc na to w jakiej jestes formie to jest cholernym egoistą i nie pozwalaj sobie na to. jesli Ci chce coś przekazać to niech się bardziej skonkretyzuje może bądź stanowcza przez chwile

cocinelka mój.. hmm, masz rację. ale wiesz,niedawno była taka sytacja,że on nalegał na spotkanie- ja 4 razy się pytałam,po co,a on nie odpowiedział,a rozmowa się toczyła..nie chcę znów się pakować w taką rozmowę. ja może stanowczo mu powiem, co i jak,a on wyleci z jakąs sprawą, która nie jest mi obojętna, ja mu odpowiem,a moje pytanie pozostanie bez odpowiedzi..dlatego wolę nie zaczynać. a zresztą,teraz jestem na etapie "niech idzie w cholere"