Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość autorrrrkaaaaaa

JAK ZAPOMNIEC I JAK NIE CZUC BOLU???

Polecane posty

Gość Aira
głupie, głupie, bezsensowne marzenia, niemożliwe do spełnienia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) Ale mnie te swieta wkurzaja :O Zaraz ide na zakupy z kumpela ona bedzie cos kupowac swojemu chlopakowi a ja :( Aira a co mialabym z tym zrobic ?? Poki co on sie odzywa wiec ja sie nie odzywam a ile potem wytrzymam jak on sie nie odezwie to nie wiem :O Dzis tez ma sie odezwac,zobaczymy ;) Autorko fajnie ze znalazlas prace :) Hermia jak dzis ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
ja własnie wróciłam z galerii,nowe spodnie musiałam kupić. cocinelka, nie wiem,dlatego pytam. a moj się zaczął odzywać! jak myślicie, co to znaczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cocinelko-nie zabardzo, coz mam napisac, swieta ida, jutro przylatuje O.kazdy lata za preentami, smieje sie,cieszya ja nawet nie mam sie do kogo przytulic dosłownie bo to juz nie chcodzi o faceta:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
Hermia do duszy to zycie ;/ eh,ale chciałabym ,żeby to szczęscie wrociło.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
hermia, może się polóż do łóżka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie pomoze...ja czuje jakby zycie ze mnie uciekało, i Bog mi swiadkiem nie spodziewałam sie ze bedzie az tak, wiesz ile dałabym zeby ktokolwiek kogo kocham mnie przytulił -paradoks tych osob juz nie ma...albo mnie zostawili, albo sie odworcili albo...nie zyja 😭...czuje sie bardzo samtona, boje sie ze nie dam rady to za duzo...boje sie ze jesli cos zrobie to nie bedzie odwrotu...zaczynam byc zle nawet nie mam z kim pogadac :(:(:(:(:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
Hermia..nie wiem,co napisać. Musi Ci być strasznie ciężko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
przede mna tez perspektywa swietnych swiat.wlasnie dzis uswiadomilismy sobie z moim przyjacielem ze chyba cos miedzy nami juz sie konczy.swietna mam niespodzianke na swieta.niech ktos mi chociaz powie ze bedzie kiedys lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
Hermia, jak nie dasz rady, to co zamirzasz zrobić? mhm - oj, jak my wszystkie.. :( 🌼 dla Ciebie a ja wpadam w kolejny dołek,bo dziś zamieniłam z nim dwa zdania smsem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
cholera,nic nie będzie lepiej :( jest na gg..cholernie bym chciała,zeby bylo jak kiedyś,ale pewnie gada z tamtą..niech to się skończy!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
pracujemy razem. nasz zwiazek trwa od roku.za to szczescie zaplacilam zbyt wysoka cene.jestem na lekach uspokajajacych.to jest tak potwornie trudne.ok,zapomne,ale jak tu dalej pracowac w milej atmosferze?przepraszam,ale musze sie tu wyzalic,bo ten zwiazek jest zakazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
a moze wezmy sie dziewczyny w garsc.spieprzymy sobie swieta przez facetow?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
mmmmh, ale dlaczego miałabyś się ie wyżalić? mnie jużnic nie obchodzi,co mi po jakiś świętach :( ja go tak kocham :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
ja na codzien zadbana atrakcyjna kobieta siedze teraz z podkrazonymi oczami pusta w srodku i bez zadnych planow na jutro.to jest nienormalne.do tego doprowadzilo mnie troche szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
aira ile masz lat jesli mozesz napisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
jasne,że mogę. 19. i tak samo płacę za troche szcześcia..tj za 2,5 roku szczęścia, w tym 3 miesiące bycia zaręczoną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja poprostu nie dam rady i moze to jest infantylne ale kiedys kazdego czara moze sie przelac...ile czlowiek moze zniesc, nie ma nikogo bliskiego kolo mnie, czuje ze wokol mnie nie kocha nikt, nie widze senu, tak tak wiem to putse gadanie dla was i powiecie mi bedzie dobze Hermia...a dacie mi gwarancie na to 😭dacie?ze bedzie dobrze, ze bol minie, ze uda mi sie zyc dalej po tym wszytkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
wiesz co?spotkajmy sie tu o 21szej.zrobimy sobie drinka.moze wpadniemy na jakis cudowny sposob by zreaktywowac te uczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
Hermia no puknę Cię zaraz :P nikt Ci nie da gwarancji,że będzie dobrze. też bym chciała takową..ale przynajmniej masz z kim tak trochę popisac,prawda? mi na przykłąd to pomaga..na zmianę pocieszacie mnie Wy, moi rodzice, dwie koleżanki..i jakoś czas leci..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
moje uczucie nie będzie zreaktywowane..on mnie nie kocha,nie chce.a jeszcze w niedzielę zapewniał,że będzie o nas walczył! wybrał inną. a mam głupią nadzieję, bo już parę razy tak odchodził i wracał..teraz marzę o tym,żeby o mnie walczył. ale to nierealne.. postaram siębyć o tej 21

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa czas leci...tylko ze ja mam pierwszy raz w zyciu az tyle, ja juz z nim nie jestem Aira 2 miesiace!!! ja w zyciu tyle nie cierpiałam przez nikogo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
to tak jak ja przez mojego. Hermia,ale kiedyś dojdziesz do końca tej drogi! nigdy nie wiesz,co się wydarzy następnego dnia..może ten ciężar na sercu będzie malał,aż w końcu zniknie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmmhhhhhhhhh....
hermia25.dam ci gwarancje ze bedzie lepiej.napisze ci tylko ze kiedys byly podejrzenia ze mam bialaczke.ze strachu chyba poronilam dziecko.nikomu nie uwierzylabym wtedy ze bedzie lepiej.ale jest.nie jestem chora na raka.obiecalam sobie ze jesli bede mogla dalej normalnie zyc to nikt juz mnie nie zniszczy.czasami tylko mam chwile zwatpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
pewnie.. ja chwilami wyliczam sobie,jaka to ja jestem szczesliwa : mam co jeść, gdzie spać, w co się ubrać, mam wszystkie kończyny,nie jestem chora, studiuję dziennie, nie mieszkam w jakimś kraju Trzeciego Świata..i tak dalej..to naprawdę bardzo dużo.. a jednak chcę,żeby wrócił :( choć wiem,że nie powinnam tego chciec, bo to toksyczny związek był :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
wpadam w huśtawkę nastrojów.. chcę,zeby wrócił, potem nie chcę, potem doceniam to,ze jestem sama,potem beczę,że jestem sama, potem zwiątpienie, nadzieja,że on wroci i się zmieni.. jeju :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aira
wygląda na to,że tylko ja siedzę na topiku..Boże,niech to już się skończy..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×