Dlaczego te hipokrytki próbują mi wmówić, że wygląd faceta nie ma znaczenia ?

Gowno prawda......przystojni zmieniają was jak rekawiczki a potem wy wielkie zranione wymagacie płaszczenia się od normalnych .......... Powiedzcie , że uroda przede wszystkim to nie będzie problemu...zajmą się wami to 5% przystojnych na zmiane.....

ok. wyglad ma znaczenie 67%

wyglad ma zawsze znaczenie bo nie bardzo wiem jak mozna byc z kims kto ci sie absolutnie nie podoba a gust jest jak d... kazdy ma swoja

nikt z osobowoscia, duszą, wnętrzem na wierzchu nie chodzi...a majac do wyboru chlopaka/panne ladnego i interesujacego a brzydkiego i interesujacego kazdy wybierze pierwsza opcje co jest oczywiste.

nigdy nie ufaj kobiecie......słuchaj co mówią i rób dokładnie na odwrót ! mówi, że nie lubi pakerów ? idź na siłownie ! mówi, że wygląd się nie liczy ?kup nwe ciuchy idz do fryzjera itd...........

i vice versa :o

oczywiscie ze wyglad ma znaczenie ja zawsze mowie to wprost ze jest wazny ale nie tylko wyglad takze styl charakter usposobienie

one mówią prawde... bo jesli jestes przystojny, to wygląd nie ma dla kobiety znaczenia :P

wyglad ma ogromne znaczenie !!!! ale nie kazdy gustuje w miesniakach....

tylko ciekawe, że ci brzydcy i bardzo brzydcy też znajdują partnerki...

nie mówie, że każda gustuje ale pokazuje wasz mechanizm.... wy poprostu wtedy lepiej się czujecie, uważacie się za lepsze od facetów bo niby nie patrzycie na wygląd.... a jesteście gorsze bo tak samo jak wy patrzycie na wygląd to jeszcze jesteście zakłamane.....

wygląd ma znaczenie=100%...uroda nie koniecznie

może znajdą ale tak samo brzydkich......

Im gorszy wygląd faceta tym bardziej musi nadrabiać innymi cechami. Nie zawsze się da.

ja często widzę ładnych facetów z brzydkimi dziewczynami i na odwrót, znam takie pary więc Twoja teoria jest mocno naciągana :o

wygląd ma znaczenie ale i też ma znaczenie charakter . a teraz coś innego tu na kafe co chwile wiara zarzeka że wszyscy patrzą na wygląd ale wystarczy wyjśc na miasto i już się widzi różne pary np brzydka laska i fajny facet i odwrotnie więc różnie jest z tym wyglądem:)

PROSTE jak gosc niema w sobie tego czegos to i wyglad Brada Pitta nie pomoze

i wkurwiają mnie te reklamy po bokach

A co to znaczy mięśniak?? :D Moze mi ktos zdefiniować? :D

facet, skoncz juz, bo to nudne. jasne, ze szuka sie ladnego partnera, to NATURALNE, BIOLOGICZNIE UWARUNKOWANE. a ty co moze szukasz pryszczatej, grubaski z wielkim nochalem i bez cyckow, dodatkowo dodam jej tluste wlosy i zepsute zeby??? to dopiero hipokryzja, wyladowywac sie na kobietach, ze wola przystojnych, bo kobieta, to powinna w facecie tylko wnetrze dostrzegac, ale facet, wiadomo bidula wzrokowiec, wiec nawet jak sam jest pasztetem to i tak innego paszteta podrywac nie bedzie, tylko wystartuje do jakiejs lalki barbi, a potem sie wscieka, ze jego pieknej duszy nie zauwaza :D, a jak do tego probuje byc mila, i zamiast powiedziec \' pierdalaj, rzygac mi sie chce na twoj widok\', mowi grzecznie \'zajeta jestem\' albo cos innego w tym samym guscie, to jasne, wstretna, podla hipokrytka. ZALOSNY JESTES, SKOCZ Z MOSTU, NAPEWNO CI POMOZE :D

slimaki:p

Ja się jest brzydkim to trzeba się mocno postarać, żeby w ogóle sobą zainteresować. A potem i tak powiedzą, że nie ma tego czegoś i polecą na przystojniejszego. Normalka. Nie oszukujmy się - jest mnóstwo przystojnych i przeciętnie przystojnych mężczyzn, którzy mają też wiele innych pożądanych cech typu charkter, inteligencja, poczucie humoru czy zamożność. Więc po co mają wybierać brzydszego o tych samych cechach?

24 pierdol sie za ten ostatni tekst, koles moze sie zali ale nie zasluguje na takie cos.... Jemu nie chodzi o to byscie lecialy na brzydkich tylko zebyscie nie pierdolily ze patrzycie na charakter itd...Sciemniac to wy potraficie...

24 >> napisałaś że kobieta powinna patrzeć tylko na wnętrze? Pamiętam był tu taki topik dziewczyny która pisała że ma dość swojego faceta, bo jest b. nieinteligentny i mało bystry. Wiesz co jej napisali? Że to nie jest najważniejsze i jest drobizgowa skoro zwraca na to uwagę. Wobec tego, kobiecie nie wolno patrzeć na wygląd (bo zarozumiała hipokrytka), na stan majątkowy (bo blachara i materialistka) ani nawet na inteligencję (bo drobiazgowa). Więc nie wiem... mamy być z facetami tylko dlatego że.... istnieją? Z brzydkimi, odpychającymi, biednymi i głupimi?

Ja będę obstawać przy tym, że każdy człowiek jest indywidualnością, każdy jest wyjątkowy, a gdy się człowiek zakocha to nie kalkuluje sobie \"mogłabym mieć przystojniejszego z tymi samymi cechami\". Po drugie kobieta nie ma nieograniczonego dostępu do wszystkich facetów na świecie, zna ich ograniczoną liczbę i z tych facetów musi wybierać. Po trzecie miły przystojniak wcale nie musi być zainteresowany wszystkimi kobietami, którym się podoba.

autorowi nie chodzi o to, że kobiety nie mają zwracać uwagi na wygląd, tylko, że klepią łodne kawałki o tym, ze wyglad sie nie liczy, bo chcą uchodzic za fajniejsze, bardziej uduchowione itp...

ze autor potrzebuje adwokata?

miesniak: po1 lustro po 2 cialo po 3 lustro.... tak w skrocie .pogladowo:)

po pierwsze - nie wierze w miłość, za to wierze w zasade wolnej konkurencji po drugie - wybór w tych czasach jest bardzo duży ze względu na powszechność mediów elektronicznych, internetu po trzecie - miły przystojniak wcale nie musi być zainteresowany wszystkimi kobietami, którym się podoba - i dobrze im tak :P

martas... w samo sedno..i odpowiadając na Twoje pytanie: sądząc po zachowaniu facetów, tak, mamy byc z nimi i w dodatku mamy być szcześliwe,tylko dlatego, że są. natomiast kobiety mają być piękne, zadbane, bystre (ale nie zanadto, żeby biedulków nie przestraszyć), ustawione materialnie (bo przecież równouprawnienie mamy) i wiecznie napalone...