Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość viki_33

Smiertelnie grozne szczepienia dzieci!!!

Polecane posty

Gość viki_33

,,2007-05-25 08:27 Główny Inspektor Farmaceutyczny nakazał wycofanie z obrotu wszystkich serii szczepionki przeciw żółtaczce typu B - Euvax B, którą wyprodukowano w Korei. Niestety, wiele osób zdążyło jej użyć. Tak drastyczną decyzję podjął po tym, jak Światowa Organizacja Zdrowia ostrzegła, że szczepionka może wywołać poważne powikłania, a nawet śmierć. Chodzi nie tylko o serie, które znalazły się w aptekach, ale i o szczepionki dostępne wyłącznie w szpitalach, przeznaczone do obowiązkowego szczepienia noworodków. Istnieje podejrzenie, że to po podaniu tej szczepionki zmarły trzy noworodki, między innymi dwumiesięczna dziewczynka w Suwałkach. http://sonia.low.pl/sonia/rady/raport_fil.ht m Są pewne pytania, które trzeba wziąć pod uwagę.... Czy faktycznie szczepionki wyeliminowały epidemie, czy są też inne wytłumaczenia na spadek zachorowalności na pewne choroby? Dlaczego niektóre państwa stojące wysoko na skali Światowej Organizacji Zdrowia ( World Health Organization ) zdyskontowały używanie szczepionek? Dlaczego nie omawia się z rodzicami ubocznych efektów szczepionek przed wstrzyknięciem w ich dzieci obcej materii? Czy istnieje powiązanie między szczepionkami a Zespołem Nagłej Śmierci Niemowląt ( SIDS – sudden infant death syndrome ) Czy istnieje pojęcie “minimalne uszkodzenie mózgu”, jeśli chodzi o twoje dziecko? Czy istnieje możliwość, że wzrost chorób degeneracyjnych, chorób raka oraz innych związanych z zaburzeniami systemu immunologicznego jest bezpośrednio związany z powszechnym używaniem szczepionek, które zaczęto stosować około 50 lat temu? Do przynajmniej 6-go miesiąca życia nie podajemy zwykle jedzenia stołowego dla niemowląt ze względu na niedojrzały układ pokarmowy. Czy w takim razie jest sens w zaszczepianiu obcej substancji do organizmu noworodka w celu zaatakowania niedojrzałego systemu immunologicznego? Czy szczepionki są efektywne w stwarzaniu odporności? Na jak długo? Czy szczepionki są warte ryzyka niepożądanych reakcji od łagodnych do ciężkich a nawet śmierci? Reakcje na szczepionki można podzielić na dwie grupy: natychmiastowe i opóźnione/stałe natychmiastowe: gorączka, ospałość, wrażliwość, wymioty, reakcje alergiczne, konwulsje opóźnione i stałe: epilepsja, upośledzenie umysłowe, problemy w nauce, paraliż, uszkodzenie systemu immunologicznego ( prowadzącego do Auto-Immune Disordes, zaburzenia auto – immunologiczne oraz uszkodzenie systemu nerwowego. "Większość materiału z którego przygotowuje się szczepienia jest sama w sobie trująca. Np. szczepionka DTP zawiera takie trucizny jak: formaldehyd, rtęć oraz fosforan aluminium. Szczepionka przeciwko Polio zawiera komórki z nerki małpy,hydrolizat albuminy, antybiotyki oraz cielęcą ropę. Szczepionka MMR- zarodek pisklęcia oraz neomecynę,która która jest połączeniem antybiotyków. (Dane z 1992 roku) Przeczytałam również , że Szczepionki potęgują zawartość toksyn w organizmie. Powodują tzw toksemię. Jej rezultatem jes upośledzenie i uszkodzenie komórkowe, ułatwiające rozmnażanie i ataki bakterii... czyli choroby. Tak naprawdę więc szczepienie osłabia organizm, zamiast go wzmacniać i chronić. W niektórych przypadkach negatywne reakcje w organizmie dziecka mogą zajść nie w wyniku samego wirusa a na skutek składników jakie są używane podczas produkcji szczepionek. Podajemy listę niektórych składników: ACETON – rozpuszczalnik używany w zmywaczu do paznokci ALUN – konserwant ALUMINIUM I OLEJE ŚRODKÓW WSPOMAGAJĄCYCH – powodują raka u myszy laboratoryjnej ALUMINIUM FOSFAT – używanej w dezodorantach, trucizna FORMALINA – znany rakotwórczy składnik przeważnie używany do balsamowania ciał FENOL ( kwas węglowy ) - śmiertelna trucizna THIMEROSAL ( o pochodzeniu rtęciowym ) – trujący ciężki metal, ciężko wydalany przez organizm Szczepionki, które nie zawierają związku o nazwie THIMEROSAL (etylortęć) są w tabeli zakreślone na żółto. Można spróbować je zamówić przez aptekę. http://www.autyzmpomoc.org.pl/bezpieczne%20szczepionki.htm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdarzylo sie to nam
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ///////////////
juz dawno bylo wiadomo ze szczepionki nie sa obojetne a nawet szkodliwe udowodniono ze to nie szczepionki spowodowaly wyeliminowanie niektorych chorob stalo by sie tez tak gdyby ich nie stosowano poprostu pewne choroby zaczeli naturalnie zanikac a na ich miejsca pojawiaja sie nowe a matki szczepia teraz dzieci na wszystko wstrzykujac dzieciom nie tylko unieszkodliwione bakterie i wirusy ale przedewszystkim zwiazki toksyczne ! naprawdw polecam artykuly o szkodliwosci szczepionek! moze po tych artykulach wszcyscy sie zastanowia dwa razy czy faktycznie istnieje potrzeba zaszczepienia dziecka na dana szczepionke bo najbardziej na te toksyny podatne sa organizmy dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyy że jak
NA razie więcej roboty,niz pozytku, ja się nie nadaję na nauczyciela ale moze jakos to bedzie najgorsze,za ja nie umiem po prostu siąść na tylku nic nie robic, wczoraj musiałam isc na dzialkę z ksiązka i psem, bo zaczełam balkon sprzatac!http://members.lycos.co.uk/biazio1/d/beka01. gif avatarek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
pokazujcie te artykuly kobietom w ciazy i innym niech przynajmniej maja wybor- zeby nie szczepic wystarczy napisac ze na wlasna odpowiedzialnosc mozna tez powiedziec o alergii na jajka Szczepienia - czyżby największa pomyłka medycyny XX wieku. Omawiany poniżej problem dotyczy tylko i wyłącznie przymusowych szczepień. Nie jest dyskutowana celowość podawania szczepionki po ukąszeniu przez wściekłego psa czy też ludziom wyjeżdżającym w tereny objęte epidemią cholery. Jednym z czynników oceny skuteczności podawania szczepionek jest prawdopodobieństwo wystąpienia powikłań, czasami eufemistycznie zwanych efektami ubocznymi. Możliwości wystąpienia reakcji ubocznych po podaniu szczepionki DPT (przeciw błonicy, kokluszowi, tężcowi) są jak 1 - 1750, podczas gdy możliwość śmierci z powodu zachorowania na koklusz jest jak 1 - 5 000 000. Pomimo, że oficjalne autorytety w dziedzinie zdrowia publicznego zapewniają nas o bezpieczeństwie i skuteczności szczepień, to jednak Food and Drug Administration - FDA (odpowiednik Państwowego Zakładu Higieny w Polsce ale o wiele lepiej wyposażonego w argumenty prawne) oraz Centers for Disease Control - CDC przedstawiają doniesienia, które przeczą temu w sposób zdecydowany. W rzeczywistości spadek ilości zachorowań wyprzedził całą epokę szczepień. Natomiast lekarze donoszą o tysiącach wypadków reakcji ubocznych związanych z podawaniem szczepionek, a także o wypadkach zgonów z powodu szczepień. Jak można się zorientować, wprowadzenie szczepień i antybiotyków nie miało praktycznie znaczenia dla populacji. Spadek liczby zgonów na wymienione choroby zaobserwowano 4 pokolenia wcześniej. Pomimo bardzo dobrze udokumentowanych wypadków powikłań po szczepieniach nie informuje się pacjentów o możliwości ich wystąpienia. Pomimo, że szczepienie jest rękoczynem na ciele pacjenta, chory nie musi podpisywać zgody na wykonanie tego zabiegu, wręcz przeciwnie, jest zmuszany pod groźbą kary sądowej. Jak można prześledzić, choroby zakaźne mają coraz mniejsze znaczenie, jako przyczyna zgonów. Wyraźnie jest to widoczne przed erą antybiotyków i szczepień. Stwierdza się natomiast wzrost w sposób alarmujący udział chorób antropogennych. Również czas życia w minionym okresie trzech pokoleń nie uległ według danych WHO wydłużeniu. Poniżej przedstawiono kilka najczęściej funkcjonujących w społeczeństwie mitów na temat szczepień. Mit Pierwszy: "Szczepienia są całkowicie bezpieczne..." System Doniesień o Efektach Ubocznych Szczepień (VAERS) otrzymuje około 11000 raportów rocznie o reakcjach ubocznych związanych z podaniem szczepionki. Około 1% tych informacji to wypadki śmierci. Większość tych doniesień dotyczy szczepień przeciwko kokluszowi. Chociaż liczba ta jest bardzo duża to prawdopodobnie jest to tylko wierzchołek góry lodowej, gdyż FDA przypuszcza, że tylko 10% wystąpień alergii jest rejestrowanych (jeszcze gorzej jest w Polsce). Prawdopodobnie tylko ok. 0.1 do 0.001 przypadków jest rejestrowanych. Większość lekarzy w Polsce nie zna nawet kart, które trzeba wypełnić w przypadku zaobserwowania powikłania, pomimo obowiązku ich wypełniania od ponad 25 lat. Przypuszcza się, że rocznie z powodu szczepień ginie w USA ponad 1000 osób. Szczepienia przeciwko kokluszowi wprowadzono w okresie kiedy szczyt zachorowań już dawno minął. Zgodnie z raportem CDC rocznie dochodzi do 10 zgonów związanych ze szczepieniem przeciwko kokluszowi, przy czym pomimo szczepień epidemie kokluszu ponawiają się co 3 -4 lata. Stwierdzono również, że maksimum zgonów z powodu nagłego niemowlęcego syndromu śmierci - SIDS występuje u niemowląt pomiędzy 2 a 4 miesiącem życia, czyli dokładnie po pierwszych szczepieniach. Spowodowało to przesunięcie terminów szczepień w Japonii. W kraju tym we wczesnych latach 70-tych przesunięto granicę szczepień z dwu miesięcy na dwa lata. Po tej zmianie terminu szczepień gwałtownie zmalała ilość zgonów klasyfikowanych jako SIDS. Jak wiadomo w Polsce szczepi się dzieci nawet kilkudniowe. Pomimo tych doniesień oficjalnie zaprzecza się, że szczepienia mogą być niebezpieczne. W rzeczywistości w Anglii zaobserwowano spadek wystąpień kokluszu z 80% do 30% po zmniejszeniu liczby szczepień. Szwedzki epidemiolog B. Trollor skorelował śmiertelność dzieci związaną z kokluszem z niskim uprzemysłowieniem regionu. Szczepienia kosztują nas znacznie więcej niż zdrowie i życie dzieci. Tylko z powodu powikłań NVICP (Federal Governments National Vaccine Injury Compensation Program) był zmuszony do wypłacenia 650,6 miliona dolarów rodzicom dzieci poszkodowanych w wyniku szczepień. Prawda o szczepieniach : Szczepienia powodują znaczną ilość zachorowań i zgonów a także znaczne koszty dla rodzin i podatników. Mit drugi: "Szczepienia są bardzo efektywne" Odra, świnka, ospa, polio, epidemie tych chorób występują w społeczeństwach, w których wprowadzano system szczepień. CDC podała, że 98% zachorowań na odrę wystąpiło wśród dzieci szczepionych. Zachorowały nawet dzieci w regionach, w których nie notowano występowania tej choroby od wielu lat. W Japonii zanotowano wzrost zachorowań na ospę po pojawieniu się szczepień. W 1892 roku zanotowano 29979 zgonów z powodu ospy. Wszystkie osoby były szczepione. Na początku XX wieku zanotowano wybuch epidemii ospy na Filipinach po zaszczepieniu 8 milionów ludzi. W 1989 roku w Omanie w sześć miesięcy po zaszczepieniu 98%, dzieci wybuchła epidemia polio. Wyraźnie można stwierdzić, że szczepienia wprowadzono w okresie spadku zachorowań. Praktycznie szczepienie nie miało znaczenia dla stanu zdrowia ludzi. Podobnie w Polsce notowane wzrosty zachorowań wystąpiły w latach 60-tych i 70-tych u dzieci szczepionych. Jest to bezpośredni dowód na to, że szczepienia wcale nie zapobiegają wystąpieniu choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Mit trzeci: "Szczepienia są główną przyczyną zmniejszenia ilości zachorowań w USA i innych krajach" Spadek liczby zachorowań wystąpił dużo wcześniej aniżeli wprowadzenie szczepień i antybiotyków. Spadek zachorowań na 11 podstawowych chorób zakaźnych nastąpił o trzy pokolenia wcześniej, aniżeli wprowadzenie szczepień i antybiotyków w populacji. Spadek ten, jak dowodzą analizy jest związany z wprowadzeniem wody wodociągowej w dużych aglomeracjach, poprawą sytuacji sanitarnej i podniesieniem poziomu higieny. Kraje europejskie, w których nie wprowadzono szczepień zanotowały także spadek zachorowań na odrę i polio, równolegle z krajami, które wprowadziły szczepienia. Raport Światowej Organizacji Zdrowia podaje, że nie ma korelacji pomiędzy wprowadzeniem procedury szczepień a śmiertelnością w krajach trzeciego świata. Notowany spadek śmiertelności związany jest z podnoszeniem się poziomu higieny i wprowadzeniem wodociągów oraz poprawą jakości odżywiania. Prawda o szczepieniach: Brak dowodów na określenie pozytywnego wpływu szczepień na zmniejszenie śmiertelności w tym stuleciu. Mit czwarty: "Szczepienia oparte są na solidnej teorii na temat odporności i na praktyce"??? Jak wiadomo z historii, szczepienia wprowadzono przed ponad 130 laty. Nauka na temat odporności powstała przed około 20 laty. Tak więc wóz stoi przed koniem o co najmniej 4 pokolenia. Na długo przed tym, nim poznano w ogóle system obronny organizmów, wprowadzono szczepienia. Po pierwsze, wprowadzając szczepionkę do układu krwionośnego, omija się cały system odpornościowy. błon śluzowych, skóry, czyli wyklucza naturalne bariery odpornościowe systemu. Dobrym przykładem potwierdzającym wątpliwą wartość szczepień jest gruźlica. Największy rozwój tej choroby stwierdzono w czasie wojen napoleońskich i w bezpośrednim okresie po nich. Dopiero w 1882 roku udało odkryć się Kochowi przyczynę tej choroby. Musiały minąć jeszcze ponad dwa pokolenia aby w 1943 roku po odkryciu streptomycyny znaleźć leki na tę chorobę. Czyli od strasznego "żniwa tej choroby do odkrycia leków minęło ponad 6 pokoleń. Po drugie dorobiona teoria systemu szczepień mówi, że szczepionki stymulują produkcję przeciwciał. Brak do chwili obecnej prac, które wykazałyby, czy takie przeciwciała powodują trwałą odporność. Okazuje się, że dzieci pozbawione gammaglobulin, co wg teorii powoduje niemożność powstawania przeciwciał, wracają do zdrowia równie szybko jak inne dzieci. British Medical Council podał, że nie znaleziono korelacji pomiędzy zachorowaniem na dyfteryt a poziomem przeciwciał. Naukowcy stwierdzili również brak zachorowań wśród ludzi z niskim poziomem przeciwciał oraz przeciwnie, ciężkie przebiegi zachorowań wśród ludzi z wysokim mianem przeciwciał. Badania dowiodły, że szczepionki pobudzając komórki do produkcji określonych przeciwciał, uniemożliwiają produkcję innych przeciwciał. Pełne szczepienia powodują wzrost zachorowalności. W stanie Minnesota (USA) stanowi epidemiolodzy stwierdzili pięciokrotnie większe prawdopodobieństwo zachorowania na żółtaczkę wśród dzieci szczepionych w stosunku do dzieci nie szczepionych. Jak wiadomo firmy farmaceutyczne, w związku z wycofywaniem się Zachodu z tego rodzaju szczepień, szeroko reklamują tę szczepionkę w Polsce. System totalitarny jest doskonałym partnerem do wprowadzania przymusowych szczepień a więc łatwego zysku dla wtajemniczonych. Nie trzeba przekonywać wszystkich lekarzy, wystarczy jednego decydenta. Jeżeli spośród 100 szczepionych osób zachoruje 5, uważa się, że szczepionka wykazuje 95% skuteczność. Jeżeli jednak tylko 10 osób spośród 100 szczepionych miało kontakt z chorymi, to skuteczność szczepionki wynosi tylko 50%. Ponieważ brak metody pozwalającej na stwierdzenie ile osób miało kontakt z chorobą, to brak również metody oceny skuteczności szczepienia. I tak, przez 120 lat nie opracowano metody pozwalającej obiektywnie ocenić wartość szczepień. To świadczy samo za siebie. Kolejnym zastrzeżeniem w stosunku do szczepień jest brak rozróżnienia skuteczności szczepień u dzieci ze względu na ich wiek. Dziecko 2 miesięczne ważące ok. 4 kg otrzymuje taką samą dawkę jak dziecko 5 letnie ważące ok. 20 kg. Niemowlęta z niewykształconym systemem odpornościowym mogą otrzymywać aż pięciokrotną dawkę szczepionki (relatywnie do masy ciała) w porównaniu z dziećmi 5 letnimi. Stwierdzono także, że ilość jednostek szczepionki w dawce może wahać się od 0.5 do 3 razy. Kontrole jakości dopuszczają szeroki margines błędu. Szczepionki są jedynymi preparatami medycznymi, które podaje się dziecku w tej samej postaci bez względu na wiek, masę ciała, rasę, nawyki żywieniowe i inne czynniki. Takie postępowanie spowodowało przed laty w Australii zgon 50 % aborygenskich dzieci po szczepieniu. Podobny przypadek odnotował New England Journal of Medicine. Szczepienia przeciwko polio spowodowały 8-krotny wzrost zachorowań wśród dzieci rumuńskich. Dodatkowe podawanie antybiotyków po szczepieniach również może być powodem licznych powikłań, do zgonu włącznie. Podanie zastrzyku antybiotyku nawet w miesiąc po szczepieniu powoduje 8 krotny wzrost zachorowań na polio. Podanie 9 zastrzyków powoduje aż 20 krotny wzrost, a podanie powyżej 10 zastrzyków antybiotyku powoduje 182 -krotny wzrost zachorowań. Można więc stwierdzić, że przesłanki, którymi kierowali się wprowadzający szczepienia (oprócz chęci zysku) nie znalazły potwierdzenia w praktyce medycznej. Mit piąty: "Choroby wieku dziecięcego są niezwykle groźne" Większość chorób wieku dziecięcego nie ma groźnych następstw. Przechorowanie natomiast tzw. choroby wieku dziecięcego prowadzi do powstania trwałej odporności, w przeciwieństwie do odporności sztucznie wywołanej szczepieniem. Na ogół taki sztuczny okres odporności wynosi od 1 roku (szczepionki przeciwko kleszczom) do kilku lat. Szczepienie przeciwko ospie prowadzi do powstania odporności na 6 do 10 lat i nie trwa do wieku dorosłego. Właśnie w wieku dorosłym możliwość zgonu z powodu tego zakażenia jest 20 krotnie większa. Ponadto wirus ospy może wywoływać, w późniejszym okresie objawy choroby podobne do wirusa opryszczki. Większość chorób wieku dziecięcego, szczególnie o etiologii wirusowej, nie wymaga żadnego postępowania lekarskiego. Zachorowanie na zakaźną chorobę powoduje zwiększenie odporności także w stosunku do szeregu innych chorób, nawet tych nie zakaźnych, jak np. choroby skóry, nowotworów, degenerację kości i zmiany szpiku. U osób szczepionych przeciwko odrze stwierdza się 4 krotnie częstsze występowanie choroby Leśniowskiego-Crhona.(wrzodziejące zapalenie jelita, a w grudkach w jelicie stwierdza się wtręty wirusowe). Należy jeszcze podać, że środki konserwujące szczepionki mogą same powodować odczyny alergiczne, jak również w szczególnych przypadkach prowadzić do zgonu. Można więc jednoznacznie stwierdzić, że niebezpieczeństwo związane z chorobami wieku dziecięcego są zdecydowanie wyolbrzymiane w celu zmuszenia rodziców do poddania dzieci niepewnej ale dochodowej procedurze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Mit szósty: "Polio jest jednym ze zwycięstw związanych ze szczepieniami" Podanie szczepionki Salka spowodowało wzrost zachorowań na polio w USA o 50% w latach 1957 - 1958 oraz o 80% w latach 1958-1959. Ponadto ujawniono manipulowanie statystykami zachorowań na polio w celu wykazania efektu dodatniego. Według CDC aż 87% zachorowań na polio w USA w latach 1973 - 1983 wywołane było podaniem szczepionki. Jonas Salk - twórca szczepionki - zeznał przed senacką komisją przesłuchań, że prawie wszystkie przypadki zachorowań na polio wywołane zostały szczepionką doustną. Jak wiadomo w Polsce stosuje się tylko szczepionki doustne. Można więc postawić wniosek, że szczepionki przeciwko polio są obecnie jedną z przyczyn zachorowań na polio w USA i nie tylko. Jednoznacznie można także stwierdzić, że szczepionki przyczyniły się do wzrostu zachorowań na polio. Mit siódmy. "U mojego dziecka nie wystąpiły reakcje po szczepieniu, a więc nie ma powodu do zmartwień" Podanie szczepionki może spowodować wystąpienie długoterminowych reakcji ubocznych takich, jak zaburzenia układu oddechowego, zaburzenia układu immunologicznego, kłopoty z koncentracją, alergie, rak i wiele innych, których nie notowano 30 lat temu. Składnikami szczepionek są również znane kancerogeny takie jak: thimersol, fosforan duminy, formaldehyd. Dr Harris Coulter utrzymuje, że "szczepienia powodują występowanie zapaleń mózgu znacznie częściej, aniżeli władze chcą to przyznać. Mogą one występować u 15 - 20 % przypadków" Miliony dzieci uczestniczą w tym eksperymencie a władze medyczne nie robią nic, by rozpoznać długoterminowe uboczne efekty szczepień Można więc stwierdzić, że długoterminowe negatywne efekty szczepień są w oczywisty sposób ignorowane przez odpowiednie służby medyczne, pomimo silnej korelacji szczepień i wielu chorób przewlekłych z kolagenozami włącznie. Mit ósmy: "Szczepienia są jedynym mołliwym sposobem ochrony" Większość rodziców czuje się zmuszona do stosowania szczepień u swoich dzieci. Z jednej strony w niektórych krajach istnieje przymus fizyczny, w innych natomiast presja masmediów jest tak duża, że niedoinformowany rodzic uznaje szczepienie za mniejsze zło i dla świętego spokoju szczepi dziecko. Nie ma niestety środków zabezpieczających w 100% przed zachorowaniem. Podczas epidemii cholery w roku 1849 szpitale stosujące "oficjalną medycynę" notowały 48 - 60% śmiertelność, podczas gdy szpitale stosujący leki homeopatyczne notowały śmiertelność do 3 %. Jest to jeden z przykładów luk w naszej wiedzy. Wraz z wprowadzeniem antybiotyków i szczepień ani czas naszego życia nie uległ wydłużeniu, ani współczynnik zgonów nie zmalał. Zanotowano natomiast nienaturalny wzrost wydatków na służbę zdrowia. Innymi słowy pieniądze przeznaczone na poprawę naszego zdrowia i życia weszły do kieszeni biznesu. Wydatki dotyczą Stanów Zjednoczonych, kiedy po "zimnej wojnie", zdecydowano się nadmiar pieniędzy ulokować między innymi w lekach. W Polsce sytuacja nie wygląda tak różowo. Brak powszechny pieniędzy na środki czystości, papier toaletowy i maszyny do wyparzania naczyń, ułatwiają zakażanie. A można by poprzez wprowadzanie wyparzarek w szpitalach w istotny sposób ograniczyć np. zakażenie m.in. wirusem żółtaczki. Mit dziewiąty: "Szczepionki są zalecane czyli obowiązkowe" W USA możliwe są zwolnienia ze szczepień z trzech powodów: W 50-ciu stanach USA możliwe są zwolnienia od szczepień z powodu występowania chorób w rodzinie zwiększających możliwość występowania reakcji ubocznych. z powodów religijnych, z powodów filozoficznych związanych z prawem do wolności osobistej obywateli. Dzieci zwolnione od szczepień mogą uczęszczać do szkół podstawowych i ponadpodstawowych z wyjątkiem okresów występowania epidemii. W Polsce praktycznie jedynym sposobem zwolnienia ze szczepień jest choroba dziecka. Mit dziesiąty: "Władze medyczne zawsze stawiają zdrowie ponad wszystko inne" Szczepionki uważa się za zwycięstwo w walce z chorobami, podczas gdy w rzeczywistości powodowały nawroty chorób. Karty pacjentów były fałszowane z obawy przed cofnięciem dotacji. Obecnie również wielu lekarzy odmawia potwierdzenia na piśmie efektu powikłania po szczepieniu. Autorowi jest znanych co najmniej kilka przypadków w ostatnim roku wystąpienia powikłań lub eufemistycznie zwanych efektów ubocznych o różnym stopniu nasilenia, po szczepieniu, w których to sytuacjach lekarze nie wypełniali kart. Autorowi nieznane są przypadki w Polsce przesyłania raportów do Instytutu Leków z informacją o wystąpieniu powikłań po szczepieniu. Na prowadzonych kursach zawsze pytanie takie padało i nigdy nie otrzymano na nie odpowiedzi. Wielu lekarzy, nawet starszych, nie wiedziało w ogóle o obowiązku wysyłania takich raportów. Zgodnie z NVIC wynaleziono ok. 250 szczepionek, poczynając od środków antykoncepcyjnych a na środkach przeciwbiegunkowych kończąc. Około 100 spośród nich skierowano do stosowania. Poszukuje się nowych dróg wprowadzania szczepionek, topiąc miliardy dolarów. Dr Vera Scheibner po długotrwałych studiach uznała, że "nie ma żadnego dowodu, że szczepionki zapobiegają chorobie. Wręcz przeciwnie powodują szereg objawów ubocznych, których konsekwencje (np. choroba Leśniowskiego) są gorsze aniżeli pierwotna choroba. Za 20 - 30 lat może okazać się, że szczepionki były największą zbrodnią przeciwko ludzkości" Innym takim przykładem jest lansowana obecnie szczepionka przeciwko kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych. Stara się firma wprowadzić ją jako niezastąpiony środek na tę chorobę. Jednakże w woj. gdańskim i słupskim od 40 lat nikt nie rozpoznał tej choroby. Tak więc brak jest podstaw do stosowania szczepionki. Firma nie wspomina o możliwości wystąpienia powikłań. Po drugie ;szczepionka posiada "gwarancję" na rok po tym terminie trzeba zaszczepić się ponownie. Wydać kolejny milion złotych. I tak co trzy lata. A fizycy twierdzą, że perpetum mobile nie istnieje. Po trzecie pan, który w latach 70-tych opracował tę szczepionkę, był jednocześnie odpowiedzialny za kontrolę szczepień i pełnomocnikiem Rządu ds. szczepień. Austriak ten zarobił wieleset milionów szylingów. Podobnie firma Immuno AGH. Jak wiadomo z niepotwierdzonych źródeł tylko Leśnicy zakupili ponad 10 000 sztuk tej szczepionki po ponad 100 zł za dawkę. I pamiętajcie drodzy Leśnicy co trzy lata należy dawkę powtórzyć wg informacji producenta. Należy pogratulować firmie marketingu. Bez społecznego sprzeciwu będzie coraz więcej i więcej wymaganych szczepień. Tak długo jak szczepienia będą dawały tak olbrzymie zyski, życie ludzkie nie ma znaczenia. Nie wspominając o wielkim skandalu testowania szczepionek na upośledzonych dzieciach w Australii przez ostatnie 40 lat. Dzieciom szczepiono rozmaite wirusy i bakterie, aby potem stosować szczepionki." Opracował dr n.med. J. Jaśkowski na podstawie raportu Alana Philipsa ponad 60 pozycji piśmiennictwa znajduje się w Redakcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
• dzieciom w wieku 13-15 miesięcy oraz w 7 roku życia zamiast obowiązkowego szczepienia przeciw odrze; zaleca się szczepionkę: MMR II (Merck Sharp Dohme) szczegolnie grozna Szczepionka na odrę jest podawana przeważnie w połączeniu ze świnką i różyczką (MMR). Od kiedy zaczęto podawać szczepionkę w 1960 roku nastąpił stały wzrost zachorowalności wśród nastolatków i dorosłych, choroba ta jest bardzo niebezpieczna u dorosłych. Odporność nie trwa całe życie. Amerykańska Akademia Pediatryczna zaleca podanie drugiej dawki w 11 lub 12 roku życia. Centrum Kontroli nad Chorobami rekomenduje podanie drugiej dawki w chwili pójścia do przedszkola lub między 4-6 rokiem życia. Powyższe dwie rekomendacje nie zostały wsparte żadnymi badaniami. Obecnie pojawia się nietypowy zespół odry u dzieci, które były wcześniej szczepione. Nietypowy zespół jest bardzo groźny i charakteryzuje się przesadną wysypką, słabością mięśni, peryferyjnym obrzmieniem wraz z ogromnym bólem brzucha włącznie z wymiotami. Epidemie pojawiają się w całkowicie zaszczepionej populacji. Wnikliwy przegląd tej choroby występujący w Stanach w 1995-96 odkrył, że 60% przypadków wystąpiło u osób zaszczepionych. Wirus odry jest w stanie wystymulować odruch samoodporności jeżeli zostaje w ciele jakiś czas. Badania przeprowadzone przez Rutgers University wykazały, że żywe wirusy używane przeciw chorobom takim jak grypa lub odra mogą w przyszłości stać się powodem innych chorób. Może to wystąpić w postaci stwardnienia rozsianego, artretyzmu, raka lub w innej postaci chorób degeneracyjnych. Reakcje na szczepionkę przeciw odrze to między innymi: poważne zaburzenia układu nerwowego włącznie z zapaleniem mózgu, retinopatie, ślepota a także zespół Guillain-Barre (paraliż mięśni i deficyt czułości nerwowej ) wraz z chorobą (IBS) zapalenia jelit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale artykuł wywaliłaś ja uważam że istnieje możliwość powikłań poszczepiennych ale bez przesady wszyscy byliśmy szczepieni jako dzieci teraz szczepimy nasze dzieci i jakoś żyjemy trzeba mieć do tego jakiś dystans a co uważasz że w dzisiejszym świecie niezaszczepione dziecko zupełnie na nic przeżyje mam wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
kiedys bylo mniej szczepien- ale jak zauwazylam u mojej corki dziwne objawy po szczepieniu ( zaczela walic glowa i zle spac) zaczelam sie interesowac tematem i mysle ze warto poznac za i przeciw- w koncu chodzi o zycie dzieci sa przypadki gdzie zdrowe dwulatki po szczepieniu koncza jak roslina, a nawet jeden chlopak w liceum po szczepionce przeciwgruzlicznej tak skonczyl ,,Kiedys do kwestii szczepien podchodzilam dosc obojetnie - ale dzis sie to zmienilo.Moje doswiadczenia i wiedza na ten temat sa niepodwazalne. Dorzuce tylko ,ze mam znajomego ( tu w Australii) jest farmaceuta i wlascicielem najwiekszej apteki z homeopatia . To on otworzyl mi oczy na wiele kwestii.Podsyla mi literature i fakty z zycia.Ostatni przypadek powiklan poszczepinnych dotyczyl mlodzienca ze sredniej szkoly- po rutynowej szczepionce na grype - jest roslina !!! Znajomi ze Szwecji potwierdzili tez- ze rzad zagalopowal sie w tych szczepionkach - i juz odchodzi .Bo w sumie jak wytlumaczyc epidemie astmy w najczystrzym panstwie swiata.Tam sie poprostu szczepilo na wszystko i grype co roku-a dzis - Szwecja zalana jest autyzmem , astma'' http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?act=ST;f=12;t=4861;st=20 forum rodzicow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
podwójna mama Mój starszy synek po tej szczepionce przeszedł poronną odrę (tak twierdzi lekarz). Po dwóch tygodniach po szczepieniu z wysoką temperaturą i wysypką wylądowaliśmy w przychodni, zamknęli nas w izolatce i po badaniu lekarz dał skierowanie do szpitala, tak na wszelki wypadek, gdyby coś się zaczęło w nocy dziać. Nie pamiętam, co to miało być, ale straszyła nas zapaleniem mózgu, które może być powikłaniem po tej szczepionce. http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3402980

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polik
ja tez uwazam ze kiedys dzieci nie byly szczepione tyloma szczepionkami teraz matki szczepia dziecko doslownie na co sie da narazajac go po pierwsze na kumulowanie sie toksyn poszczepiennych w organizmie a po drugie na w takiej sytuacji na blokowaniu organizmowi ozliwosci wytworzenia natutalnej odpornosci a pozniej ich organizm nie moze sobie poradzic z powszechne wystepujaca bakteria np .gronkowcem czego przykladem sa stany zjednoczone a dotego witaminki i inne wspomagacze miejcie litosc dla swoich dzieci wy im wogole nie pomagacie tylko szkodzicie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
ciekawe ze lekarze nas nie uprzedzaja przed tymi naprawde powaznymi powiklaniami W przeciwieństwie do dość częstych odczynów poszczepiennych, powikłania poszczepienne występują rzadko. Zalicza się do nich każdy zespół objawów chorobowych wywołanych przez zaszczepienie. Ważny jest tu nie tylko związek czasowy objawów chorobowych ze szczepieniem, ale także związek przyczynowy. Czasem występuje zbieżność czasowa wystąpienia objawów infekcji z niedawno przebytym szczepieniem, nie ma to jednak nic wspólnego z powikłaniem poszczepiennym. O rozpoznaniu powikłania poszczepiennego decyduje lekarz. Powikłania poszczepienne mogą być spowodowane przez: nieprawidłowe wykonanie szczepienia zastosowanie niewłaściwych szczepionek (przeterminowanych, źle przechowywanych) nadmierną, patologiczną reakcją ustroju na prawidłowo podaną szczepionkę Ta ostatnia przyczyna stanowi znaczną większość powikłań poszczepiennych, niestety zwykle nie da się jej przewidzieć. Objawy występują, zależnie od rodzaju szczepionki i patomechanizmu choroby, od kilku godzin do 3-4 tygodni od podania szczepionki. Są one zwykle na tyle poważne, że nie można się obejść bez zasięgnięcia porady lekarza, czasem hospitalizacji oraz wdrożenia odpowiedniej diagnostyki i leczenia. 1. odczyny miejscowe np.: obrzęk, zaczerwienienie i bolesność sącząca się przetoka nad węzłem chłonnym ropień bakteryjny bądź jałowy powiększenie węzłów chłonnych 2. odczyny ze strony ośrodkowego układu nerwowego np.: encefalopatia drgawki poliomyelitis poszczepienne wywołane wirusem szczepionkowym (porażenie lub niedowład wiotki z objawami utrzymującymi się 60 lub więcej dni) zapalenie mózgu zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych zespół Guillain-Barre (symetryczny niedowład o ostrym początku, gwałtownie postępujący z zaburzeniami czucia) 3. inne niepożądane odczyny poszczepienne np.: bóle stawowe wstrząs anafilaktyczny - natychmiast po podaniu szczepionki gorączka powyżej 39° epizod hipotensyjno-hiporeaktywny (jest to charakterystyczny stan po szczepieniu DTP, w którym niemowlę przez pewien okres czasu (10 minut do 36 godzin) ma obniżone ciśnienie tętnicze (stany hipotonii do zapaści naczyniowej włącznie), obniżone napięcie mięśniowe, nie przyjmuje posiłków i nie nawiązuje kontaktów z otoczeniem), nieutulony ciągły płacz tzw. krzyk mózgowy (utrzymujący się powyżej 3 godzin płacz lub krzyk o znacznym nasileniu i wysokim tonie, pojawiający się przeważnie 6-18 godzin po szczepieniu), uogólnione zakażenie prątkiem BCG małopłytkowość, posocznica, w tym wstrząs septyczny, zapalenie jąder zapalenie ślinianek W Polsce lekarz ma obowiązek zgłosić niepożądane odczyny poszczepienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nie wiemy na 100% i pewnie nie będziemy wiedzieć powikłania poszczepienne zawsze były i będą a w Polsce i tak większość tych szczepień jest obowiązkowa i jak się od nich wymigacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Krzyk mózgowy cri encèphalique - nieutulony płacz, o znacznym nasileniu i wysokim tonie trwający od kilku godzin do kilku dni. Jest nie tylko wyrazem bólu, ale również typową oznaką wczesnodziecięcych zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np. zapalenia mózgu. Krzyk mózgowy często występuje jako powikłanie poszczepienne u niemowląt (nawet 3 z 1000 zaszczepionych), pojawiające się przeważnie 6-18 godzin po szczepieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Krzyk mózgowy - nieutulony płacz, o znacznym nasileniu i wysokim tonie trwający od kilku godzin do kilku dni. Jest nie tylko wyrazem bólu, ale również typową oznaką wczesnodziecięcych zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np. zapalenia mózgu. Krzyk mózgowy często występuje jako powikłanie poszczepienne u niemowląt (nawet 3 z 1000 zaszczepionych), pojawiające się przeważnie 6-18 godzin po szczepieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Krzyk mózgowy - nieutulony płacz, o znacznym nasileniu i wysokim tonie trwający od kilku godzin do kilku dni. Jest nie tylko wyrazem bólu, ale również typową oznaką wczesnodziecięcych zaburzeń ze strony ośrodkowego układu nerwowego, np. zapalenia mózgu. Krzyk mózgowy często występuje jako powikłanie poszczepienne u niemowląt (nawet 3 z 1000 zaszczepionych), pojawiające się przeważnie 6-18 godzin po szczepieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Czas trwania odporności przeciwko gruźlicy po szczepieniu BCG wykonanym w dzieciństwie opublikowano: 2006-08-05 aktualizacja: 2006-08-07, 17:05 Aktualne badania sugerują, że w krajach o dobrej sytuacji epidemiologicznej w zakresie gruźlicy, prawdopodobnie nie ma potrzeby powtarzania szczepień BCG. Ważne jest jedynie zaszczepienie noworodków i niemowląt. Szczepionka BCG jest podstawowym narzędziem zapobiegania zachorowaniu na gruźlicę. Do tej pory rutynowo stosowano szczepienia przypominające, uważając, że odporność poszczepienna wygasa po co najmniej 6 latach. Aktualne badania sugerują, że w krajach o dobrej sytuacji epidemiologicznej w zakresie gruźlicy, prawdopodobnie nie ma potrzeby powtarzania szczepień. Ważne jest jedynie, co najmniej jednorazowe, zaszczepienie noworodków i niemowląt, aby zapobiec rozwojowi ciężkich postaci gruźlicy u małych dzieci. W badaniach prowadzonych w Brazylii wykazano, że u prawie 40% ludzi szczepionych w dzieciństwie odporność poszczepienna utrzymuje się nawet 15-20 lat po podaniu szczepionki BCG.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viki_33
Do szczepienia nikt Cie zmusic nie moze. Wystarczy napisac pismo do przychodni, ze nie bedziesz szczepic na wlasna odpowiedzialnosc. tu przykladowe pismo ,,W rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 23 grudnia 2002 r. w sprawie niepożądanych odczynów poszczepiennych. (Dz. U. Nr 241, poz. 2097) czytam między innymi o możliwych komplikacjach i efektach ubocznych szczepień. Wśród nich zespół Guillain-Barre, zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych, zapalenie mózgu, encefalopatia, drgawki i inne. W rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 19 grudnia 2002 r. w sprawie wykazu obowiązkowych szczepień ochronnych oraz zasad przeprowadzania i dokumentacji szczepień. (Dz. U. Nr 237, poz. 2018) wynika, iż kwalifikacyjne badanie lekarskie do szczepień przeprowadza lekarz specjalista posiadający wiedzę o odczynach poszczepiennych i zaleca je lub stwierdza stałe lub tymczasowe przeciwskazanie do szczepień. Niestety nie udało mi się znaleźć lekarza, który podpisze, iż zapewnia mnie o tym, że jakiekolwiek z tych powikłań ponownie u mojego syna nie wystąpią. Żaden znany mi lekarz, włącznie z lekarzem rodzinnym, nie potrafi jednoznacznie stwierdzić czy szczepienia mogą negatywnie wpłynąć na jego dalszy rozwój, tym też nie chcąc podpisać takiego oświadczenia, nie gwarantując bezpieczeństwa dla mojego dziecka. Korzystając z zapisu w w/w rozporządzenia § 9.2. mówi, iż wykonanie szczepienia u osoby, przeprowadza się po podpisaniu pisemnej zgody i uzyskaniu informacji na temat uwarunkowań zdrowotnych mogących stanowić przeciwwskazanie do szczepień ze strony opiekuna faktycznego informuję, iż obecny stan zdrowia nie pozwala na przeprowadzanie szczepień ochronnych.''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyradar4
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macka
Szczepionka nie chroni przed choroba.Choroba przebiega lagodniej. Inna sprawa sa reakcje alergiczne na skladniki szczepionki konczace sie niestety w najgorszym wypadku smiercia. Wszysstko zalezy od organizmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wiecie co się stało ze szczepionką przeciw odrze, śwince i różyczce ? Dlaczego została wycofana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylk straszycie. Ja bylam szczepiona, moje rodzenstwo itd Sczepie swoje dieci, podstawowymi szczepieniami wg kalendarza szczepien. Faktycznie jedyne co, to nie szczepie na te niedawno wymyslone szczepionki. No i absolutnie nie na pneumokoki... jedna wieeeeelka sciema. Rozmawialam z zaufana lekarka która twierdzi ze nie ma czegos takiego jak super szczepionka na pneumokoki czy inne takie, kasa kasa i jeszcze raz kasa rzadzi swiatem i ktos chce sobie ładnie zarobic na kobiecej opiekunczosci. Załosne!!!!! Te reklamy są dobijajace, Matka ogladajaca taka reklame moze sobie pomyslec jedno... Nie zaszczepie dziecka przeciw pneumokokom to bede złą matka... a wcale tak nei jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nudzą się wybitnie te baby tu
znow jakies pieprzenie i szukanie skandali w necie:nie macie sie czym zajac??????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nudzą się wybitnie te baby tu - dokladnie!!!my bylismy szczepieni i zyjemy moja 8 letnia corka byla szczepiona zyje i ma sie dobrze.Dzieci w mojej rodzinie tez byly szczepione i jest ok.Do tej pory nie slyszalam zeby w Polsce doszlo do komplikacji u dziecka po zastosowaniu szczepinki.Ok.2mcy temu tez ktos na kafe rzucil plotke ze jakas szczepionka moze spowodowac autyzm a okazalo sie ze to brednie i ile paniki bylo!Nie zaszczepisz twoj wybor zebys pozniej jedna z druga w brode sobie nie plula do konca zycia bo kazdy chce byc madrzejszy od lekarza:-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×