Jak dzisiaj będziecie się relaksować?

Jutro święto zmarłych. Bardzo ładne i dostojne świeto przez niektórych uważane za święto arcyciekawe, humanistyczne a nadto klasyczne. Przed dniem takim nalezy się naszym zmęczonym nóżkom, opuchnietym policzkom-buziom, przemeczonym żołądkom, spoconym karkom i pachom chwila relaksu. Co proponujecie przed wielogodzinnym świetem dla siebie i swoich połówek pomarańczy...:) haha ze zniczem mi się połowka pomarańczy kojarzy...Ja jutro wyjezdzam ale wiele z was spedzi święto w domku paląc kadzidła i olejki eteryczne nad urnami z prochami bliskich :( więc co polecacie na relaks :)

założę dynię na głowę i pobiegam z kuzynami po sąsiadach.

ja zaraz po pracy bede drzemać ze swoim kotem :)

Ja swoj zmeczony zoladek zamierzam napelnic pestkami dyni i skurkami od chleba. A swoja polowke pomaranczy napoic wywarem z lisci kasztanowca. A poznym wieczorem wyciagne z szafy starego podartego misia i palac nad nim kadzidelka z drzewa sandalowego zanuce mu marsz pogrzebowy. Lecz sie.

ze swoim menen i pokazywac to innym zboczeńcom na amaterii

ja to wskocze to wanny na 30 minet...........i potem szybki prysznic zimna woda i jestem jak nowonarodzona :)

skorkami oczywiscie.

a ja dzisiaj o 19 ide na 2h na silownie. 1h to yoga- powyciagam sie troche , druga to tradycyjna silka uwielbiam taki relaks

Schwycę odkurzacz w jedną rękę, szmatę w drugą i posprzątam dom, coby ludzie nie gadali że święto a ja mam brudno:-P A potem sobie poćwiczę, bo to mnie relaksuje. Z drugą połówką luzowałam się wczoraj na basenie, pływaliśmy sobie na wyścigi:)

GGGabi super! :)

aa..no i jeszcze druga poloweczka pomaranczy.... ma po mnie przyjechac kolo 21.30 i do domciu ... dzien jak codzien....

oranżadka- dzieki

wypije sobie dwa piwa wiecej

o dwa więcej, czyli ile razem?

oranżadka- A Twoj relaksik jak bedzie wygladal? masz juz jakies plany?

rozpale w komiknu campari

wiec zaden relaks:O

ja tez jutro ide do pracy, a mimo to relaks bedzie..

ja sie bede relaksowc tylko chwileńkę bo wieczorkiem pakuje sie i jadę w górki, dokładnie taterki. :) ale po południu zabawię się palcami od stóp naprzemiennie je krzyzując, pożuje tytoń do zucia męża przez kwadrans albo nawet dwa kwadranse. Wykąpię się w wodzie z miodkiem jaśminowym nasmaruję olejkami z koziego mleczka i bede z rozłożonymi nogami w szpagat ogladać telewizję aż się lep[iej pocvzuję :)

wow :D to ja teraz zaczne w sumie sie relaksowac w pracy i pod biurkiem pokrzyzje sobie i moje paluszki :D

oranżadka -----> fajne masz metody relaksu :) Ja, tradycyjnie - bowar... :D

BROWAR - miało być oczywiście. Sorry za literówkę...

:-D

siedze w Szwajcarii tu nie ma takieg swieta a dzis jade dalekoooooooo z suka do psa -fajny relaks :o i tak przez dwa dni pol dnia zamarnuje

ja bede siedziala z butelka jakiegos dobrego winka i bede pila bo moj facet dzis wyjezdza za granice na rok

czy ktos sie moze orientuje czy sklepy jutro otwarte bo nie wiem jak zakupy robic?/

zamknięte :) dlatego ja dzisiaj wyruszam na większe zakupy, bo goście przyjeżdżają :)

Ja dzisiaj jak codzień będę straszyc wszystkich swoim wyglądem

kurde a tu jutro narmalny dzien, dziwnie jakos tak, pierwszy raz w to swiato poza domem hmmm

na zakupy wieczorkiem do hipermarketu będzie tam trochę róznych straszydeł łacznie ze mną