Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

MissUkraina

Najwazniejsze cos, czego nauczylo Was zycie?

Polecane posty

Gość Kiero
Zycie nauczylo mnie pokory i charakteru... nauczylo mnie ze nie waro byc pewnym siebie .... i nauczylo jeszcze najwazniejszej rzeczy nie przejmowania sie tym wszystkim co nasz otacza nikim niczym i nigdy bo nie warto!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczyło mnie
że jeśli umiem liczyć to powinnam liczyć tylko na siebie. Że kasa szczęścia nie daje jeśli jest jej nadmiar i nie masz z kim jej wydawać. Że wielu pseudo przyjaciół patrzy na to co masz a nie jaka jesteś, i gdy noga sie podwinie to zostajesz sama. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie życie nauczyło
że nieśmiali, skromni, mają przesrane!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ale zaczynam się zmieniać powolutku, to co długo trzymałam w sobie zaczyna wybuchać i czasem jestem wredna!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
gosu => krótko, zwięźle i na temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do gory do gory do gory
upupupupupupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. nie kochac za mocno 2. nie robic czegos na sile 3. nie dazyc do celu za wszelka cene 4. tego ze czasami trzeeba odpuscic i sie poddac i zdac sie calkowicie na los 5. ze warto walczyc o marzenia o milosc nawet jesli nie widac na to szans 6. ze trzeba mowic o uczuciach o tym co sie czuje do drugiej osoby 7. ze nie wolno pokladac w kims calej nadziei i nie ufac wszystkim do konca 8. ze wszytsko sie kiedys konczy 9. ze lepiej zalowac ze sie coz zrobilo niz nie zrobic nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie mnie nauczyło, ze jak sie wychodzi na ring, to trzeba wkalkulowac ryzyko, że można dostać w ryj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
życie mnie nauczyło, by się nie poddawać. Życie mnie nauczyło, żeby poważnie traktować siebie i innych. Życie mnie uczy, ażeby ustać kiedy jest źle. Życie mnie uczy, że jedyna ważna sprawa w życiu to MIŁOŚĆ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...ze zawsze jak dodam jakies iluzje do rzeczywistosci, to jestem nieszczesliwa... dlatego cierpie...przez ten dodatek ...ze jesli szukasz silnych wrazen i dreszczu emocji, przygotuj sie na depresje (ruch wahadla w jedna strone, nieuchronne pociaga za soba ruch w przeciwna) ...ze nie zmienie rzeczywistosci, moge zmienic jedynie siebie ...ze aby byc szczesliwym nie trzeba niczego dodawac, trzeba cos jedynie odrzucic ...ze cierpienie jest znakiem braku kontaktu z prawda ...ze zawsze jestesmy niewolnikami tego, czego sobie nie uswiadamiamy ...ze pochwala nie znaczy nic, ze jest spoleczna konwecja ... ... ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niepoukladana
Mnie zycie nauczyło ciezkiej pracy i nie ma zmiluj, nauczylo ze ufac mozna tylko swojej rodzinie, ze na zaufanie sie pracuje, ze ludzie odchodza czy chcesz tego czy nie jedyne co mozesz zrobuc to zyc dalej. Nauczylo cieszyc sie zyciem, smakowac chwile. Pokazało wiele pieknych miejsc Zabrało wiele pieknych chwil i fantastycznych ludzi którym nie zdazyłam powiedziec jak bardzo sa wazni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 4443555555
-ze w dzisiejszych czasach nie ma bezinteresownosci i trzeba liczyc tylko na siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cat's eyes
hmm mnie zycie jak do tej pory nauczylo troszke i kilka razy zaskoczylo ale to co najbardziej odczulam na wlasnej dupie to to ze nie mozna wierzyc w zadne NA ZAWSZE bo kazdego dnia jest tylko dzis..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego nauczylo?
zeby o nic nie prosic faceta. licze tylko na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego nauczylo?
ze nie ma tego zlego, co by na dobre nie wyszlo ze do slow "kocham i bede kochal i nigdy cie nie opuszcze" nie warto przywazywac wielkiej wagi, nie wierzyc w nie bezkrytycznie, bo moga sie zdeaktualizowac ze trzeba znac swoja wartosc, bo inaczej zjedza cie ze czasem warto zrobic radykalny krok, zmienic cos w swoim zyciu, podjac odwazna decyzje zeby dbac o zdrowie zeby nie dac sie zgnoic innym, bo niby dlaczego jakis palant ma to robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czego nauczylo?
ze czasem "milczenie jest złotem.."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niepoukladana
Życie nauczyło mnie nie ufac ludziom, ze jedynymi przyjaciolmi sa rodzice...Ze moze Cie tak Jebnąć ze sie szybko nie pozbierasz...WIare w zycie w ludzi w sytuacje w rozum w potencjał. Ze slowa i mysli maja wielka moc...Nauczylo ciezkiej pracy i nie ma zmiluj sie...ze w kazdej chwili mozesz byc na dnie...ze wszystko jest zmienne w zyciu ludzie, zycie...ze nic nie jest dane na zawsze...ze w zyciu trzeba walczyc...ze czlowiek ma wolna wole...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Życie nauczyło mnie, że: - najważniejsze, to przestać oszukiwać samą siebie, - marzenia spełniają się, - nie należy bać się zmian.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie nauczyło tego, że
nieważne jak bardzo się staram to ciągle odnoszę porażki, tego, że marzenia się nie spełniają. Mam wrażenie, że do niczego się nie nadaje, wyrzucili mnie z kilku prac, z którymi sobie nie radziłem, starałem się ze wszystkich sił, ale nie wychodziło. Przestałem się tym przejmować, podchodzę do tego bez większych emocji, przyzwyczaiłem się do porażek. Ich konsekwencją w moim wypadku jest to, że przestałem marzyć, przestaje dbać o zdrowie bo coraz mniej mi na nim zależy, zauważam u siebie zachowania autodestrukcyjne. Zastanawiam się nad szkoleniem NLP, ale obawiam się że mi to nie pomoże, a doprowadzi do tego, że stracę całą resztę pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mnie nauczyło tego, że
Jeszcze co do tego, co nauczyło nas życie - przyjaźń nie istnieje, byłem pewien, że mam przyjaciół, zatem rada - nigdy nie bądźcie niczego pewni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uczę sie całe życie
1. Mam tylko 1 życie a CZAS, który jest za bardzo cenny upływa niezauważalnie. Nie warto go marnować na głupie rozmowy, dysputy o niczym, toksycznych, złośliwych ludzi, bezsensowne działania itp. 2. Życie to cud- bezcenny skarb.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gedhhhhhhfg
podnosze temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylvia 007
ufac swojej intuicji,i zyc wedlug wlasnej natury,nie bac sie bledow,nie ufac bezgranicznie ,pokochac siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stonka kapuściana
życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co mnie nie zabije
to wzmocni ze nawet jak juz nie chce zyc,,,i wszystko,,,gniecie mnie wokół...to to przetrwa,,,i nie ma ze jest tak zle,,,ze gorzej byc nie moze szanowac,,,siebie,,,swoje zdrowie,,,ludzi wokół..nawet jak sie z nimi nie zgadzam ze ..to ze uwazalam ze milosc jest najwazniejsza,,,,po latach sie okazlao ze tak jest naprawde, ze zycie jest ciezkie,,,,ale bywaja piękne momenty ze nie mozn byc za dobrą....bo ludzie to wykorzystują nauczylo mnie akceptacji siebie i wszelkich swoich wad,glownie fizycznych docenilam,..ze to co mam,,,,to tez wazne i nalezy sie z tego cieszyc...choc nic nie mam:P itd..itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"sukces ma wielu ojców,porażka jest sierotą" i jesczze to - -istnieje tylko jedna bezgraniczna miłość-rodzicielska/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a propos cytowanego tu listu
Temat stary, ale a propos cytowanego tu listu. Nie znałam listu, ale pierwsze co pomyślałam, jak przeczytałam, że to niby Marquez napisał: "Marquez? Naprawdę? To?". Ale zaraz przeczytałam, że to bzdura i on temu zaprzeczył. Więc tak jak myślałam - to na pewno nie on, nie sądzę żeby napisał taką słabą, lukrowaną pocztówkę. To tak na marginesie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazlam ten temat i bardzo
mi sie spodobal mnie zycie nauczylo: -umiec liczyc tylko na siebie -nie zwierzac sie zbytnio nikomu ze wszystkiego,bo kiedys to moze zostac wykorzystane przeciwko Tobie -nie oszukiwac samej siebie,bo sam sobie czlowiek stwarza pieklo -szanowac ludzi kazdej "kategorii",bo czlowiek biedny moze miec naprawde wielkie serce -cieszyc sie chwila,bo nikt nie wie co go jeszcze czeka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×