w ilu procentach okreslillibyscie sie jako szczesliwi ???

dlaczego? ja generalnie na 80% ... mimo, ze nie mam faceta, wlasnego domu/mieszkania, prace fajna, ale ktora juz mi sie nudzi .... a za to pare kg za duzo, no ale np znajomcyh, pieknie pomalowane wlosy ..... ;) :D

30

tak po prostu :) też nie mam faceta ale jestem szczęsliwa :)

a co jest powodem, ze tak nisko? :)

nie da się chyba tak powiedzieć bo nie wiem jak by mogło być gdybym miał to czego nie mam :O bo nie mam bladego pojęcia jak by to mogło być :P

ja tez bym z 80% sobie dał :)

do polianny to bylo - 3o ... ja wygralem zycie- ale odczucie jakies przeciez chyba masz? powiedz :)

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

ja w 60-70% może nie doceniam tego co mam, i moze do momentu jak nie zaczne doceniać tego co mam, nie bede szczęśliwa w 90% bo o 100% nie marze.

powiedzmy 50% jeżeli uznamy to jako całkowicie neutralne uczucie. Jest jak jest ani fajnie ani beznadziejnie... a może i beznadziejnie albo fajnie tylko o tym nie wiem bo nie mam porównania lubię wszystko komplikować :P

90-98% :)

99,99% :), ciesze sie i doceniam to, nie chcialabym zapeszyc. Pozdrawiam wszystkich :)

a może jak byś zapytała w inny dzień to bym napisała więcej % ale dzis mnie jakaś taka melancholia dopadła. bo jak by się tak głębiej zastanowić, to powinnam dać więcej tych %

dzis - 10-15% ponad 2 m-ce temu - 100% nie ma to, jak wszystko się naraz psuje.... :(

tez mi sie wydaje, ze to czasami od dnia zalezy - dzis akurat mam maly spadek do 70%, bo nic mi sie nie chce najwazniejsze jak dla mnie jest zdrowie- odpukac - dopoki mnie nic nie boli (lacznie z gardlem, kiedy sie przeziebiam :o ) - ciesze sie zyciem i pieknymi kolorami jesieni :D ja wygralem zycie - no, komplkujesz :) ja mysle ze to jest w czlowieku, pare tygodni temu bylam w sytuacji kiedy moglam czuc sie baardzo szczesliwa, a nadal bylo to gdzies to dziwne--mgagiczne 80% .... cherry - a to duzo :D lady+pi teka samo jakie macie zycie, tak ogolnie? agiie - to napisz jutro :D

Asia, to moze za miesiac bedzie kolo 75 ciu ? :)

ze czuje sie w 52% szczesliwa ale to tez zalezy od dnia chyba 60% bedzie.... nie wiem...niby jestem szczesliwa, niby nie

to zależy pod jakim kontem na życie spojrzeć.. to by tak można podzielić na różne kwestie noi w zależności od priorytetów..

zanosi się jedynie na znaczny spadek... zostało mi jeszcze te 15% :/ :(

25% ww porywach do 30%

i juz nawet kąt źle pisze.. no nic sorki.. za ten kąt

z moich obliczen :D haha, a jaka metoda wyliczylas ? jesli matematyczna to niewiele zrozumiem, dla mnie rozniczka , calki to pojecia i rachunek prawdopodobienstwa to sztuka iluzjonistyczna agiie jakby tak patrzec pod katami i kierowac sie priortyetami ......- moje chyba powinny spasc :o na leb na szyje

\"chyba trochę więcej szczęścia mają nie co Ci się rodzą, ale Ci co umierają\"