czy u was w domach tez jest ten glupi zwyczaj wieszania krzyzy nad drzwiami?

u mnie w kazydm pokoju wisi:O u mnie te mama powiesila, patrzec na to nie moge, psuje mi caly wystroj pokoj:O nie chodze do kosciola,nie wierze, a to musi mi wisiec:O dobrze, ze sie wyprowadzam niedlugo, bo jakbym u siebie w pokoju zdjela, to zaraz awantura by byla:O

Ja miałam w pokoju i zdjęłam. Dla ateistów to głupi zwyczaj, ale dla katolików, to coś naturalnego.

jak mieszkałam z rodzicami, to w moim pokoju był odkąd sie wyprowadziłam, zero krzyżyków i innych świętych obrazków

Ja tam nie wiem,u mnie nie wisi żaden. No i mam tylko jeden dom a w zasadzie to tylko mieszkanie.. :o

ja na szczescie niedlugo kupuje mieszkanie i sie wynosze i nie bedzie zadnyc bozi, jezuskow koled itp..uff, ale ulga:)

u nas wisi krzyzyk w sypialni nad drzwiami i wcale nam nie przeszkadza :)

Krzyża nie mam, ale mam piekną płaskorzeźbe Matki Boskiej i w niczym mi nie przeszkadza.

ja na szczescie mam taki pokoj, ze jak siedze przy biurku, albo na lozku, to dzwi i tego krzyza nie widze. zreszta mam zawsze otwarte drzwi od szafy i one tez mi ten widok zaslanaiaja:) w sypialni.. jak mozna potem upraiac dobry seks, jak patrzyz na krzyz?ja bym nie mogla:O

jaka demonstracja niewiary, przypomnicie sobie jeszcze kiedys "jak trwoga to do Boga".

u mnie krzyż jest w każdym pokoju i ja się z tego cieszę...

hehe , wlasnie w sypialni - to jest tajemnica udanego seksu ..... :p

U mnie w pokoju nie ma, ale mam płaskorzeźbę nad drzwiami do pokoju komputerowego :P od babci:)

nie raz bylam w twrodze i wtedy szlam do przyjaciol, chlopaka, rozdzicow o pomoc, albo sama myslalam co robic, a nie do bozi:O

mieszkanie ziutttt to ty w wyobrazni kupujesz. skad niby gimnazjalista mialby miec tyle kasy. moze rodzice ci kupia bo juz na ciebie patrzec nie moga? i krzyz powiesili zeby odstraszal wszystko co zle moze wyladniejesz licza.

Krzyż cię kłuje w oczy? A cóż on ci zrobił dziewczyno? Co spojrzysz to trzeba sobie jeszcze raz udowadniać, że wybrałaś dobre rozwiązanie odrzucając wiarę?

nie jestem gimnazjaliska, tylko studentka, zreszta przy koncowce( 4 rok) studiow:O

pierwszy raz slysze o takim zwyczaju, nigdy u mnie takiego w domu nie bylo, o co chodzi?

nie wiem czy to glupi zwyczaj ale u mnie nie ma aczkolwiek kiedys wisial w \"gl;ownym pokoju\";)

chodzi o to, ze nad drzwiami wiesza sie krzyze z jezuzem . nad wejscowymi, nad dzrzwiami w pokojach:O ciesz sie ze tego nie ma u Ciebie;)

ja to nie wiem... nawet nie zwrocilam uwagi. Jakby wisial - to by mi nie przeszkadzalo ;)

ziutttt wiesz ciezko mi uwierzyc ze jestes studentka. studentki sa madrzejsze na ogol. i doroslejsze. a ty piszesz jak smakraka siksa. w dodatku dosyc glupia. dziecinada. a co niby studiujesz i gdzie?

jesli to pradwa to pewnie jakis platny shit

nie musisz wierzyc, przeciez Ci nie udowodnie ze studiuje:O doroslejsze-tzn wierzace w bozie? nie wierze, wiec nie chce miec w swoim pokoju zadnych regilijnych znakow, bo mnie draznia:O w swoich pokojach, mieszkaniach, domach kazdy moze miec co chce i mi to wisi, byle by mnie nie zmuszal do tego samego( wieszajac krzyz w moim pokoju bez mojego pytania) wiec jak bede miala swoje mieszkanie, to u SIEBIE nie bede tego miala:O studiuje ekonomie na umk

w wieku 15, moze 16 lat. hormony sie burza i odbija. chce pokazac jakie to ma SWOJE poglady. jaka jest oryginalna i niezalezna. tandetne i typowe dla tego wieku

jak sie sex uprawia tylko w sypialni pod krzyżem, to nie wiem, czy jest aż tak udany.... ;)

oolga- jasne, mozesz tak sobie mowic, mi tez tak mowili, a ja i tak robilam swoje, do kosciola nie chodzila, chociaz mowilam ze ide, mialam gdzies ich religie, bo mi nie odpowiadala:O mozesz zmuszac dzieci do wiary, ale jak one nie beda chcialy, to i tak nie beda wierzyc, nawet jak czasemz Toba do kosciolka pojda, zeby Ci przykrosci nie robic:O taka niestety jest prawda

Ja nie mam.

ale to chyba nie jest twoj pokoj tylko pokoj twoich rodzicow? oni ci go uzyczyli:) nie sadze ze masz wiecej niz 17 lat. a jaki jest twoj ulubiony przedmiot na tej ekonomii? i co sadzisz o podwyzszaniu przez rpp stop procentowych? moze mi powiesz jakie sa inne narzedzia walki z infalcja. na 4 roku powinnas juz wiedziec.

dla niej pewnie jest udany- po po ciemku, pod koldra, ona tylko lezy i sie nie rusza i czeka na szybki koniec:D jakby miala troche inicjatywy wykazac to pewnie by byl straszny:P

a co do doroslosci - zakladanie takich topikow jest dziecinada. dorosly czlowiek inaczej radzi sobie z czyms co jest dla niego problemem. to co z ta inflacja?