avocado30 0 Napisano Listopad 2, 2007 biorę cilest już kilka miesięcy wcześniej microgynon od kilku dni żle sie czuje. ból w dole brzucha najpierw plamienie teraz krwawienie. miesiączki normalne tak jak zawsze po odstawieniu tabletek. co to moze być? tabletki zawsze biore regularnie o stałej porze. mimo zadnej diety chudne. prosze podpowiedzcie mi coś czy mogłam mimo antykoncepcji zajść w ciąże?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość stsoująca Napisano Listopad 2, 2007 microgynon to dosyć silne tab. anty. jeżli brałaś je długo to powinnaś poprosić gin.,żeby dał ci skierowanie na badania m.in.krwi, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avocado30 0 Napisano Listopad 2, 2007 microgynon brałam jakies 2,5 roku potem yasmin ze 3 miesiace i do teraz cilest. cilest brałam wczesniej przed ciążą i było ok. teraz w sumie tez sie dobrze czułam lepiej niz przy microgynonie ale te krwawienia mnie zastanawiaja i ból z jednej strony Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mzbpb Napisano Listopad 2, 2007 idz do lekarza mozesz miec miesniaka lub torbiela... albo po prostu zle dobrane tabletki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mzbpb Napisano Listopad 2, 2007 mnie taz bolalo z jednej strony, mam powiekszony jajnik z pecherzykami i to powodowalo bole ale mam tez miesniaka i takie jak masz objawy nie musi ale moze to byc miesniak lub torbiel idz do lekarza.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avocado30 0 Napisano Listopad 2, 2007 kazałam mężowi kupić test bo już sama nie wiem czyzbym miała pecha??? mój lekarz bedzie dopiero w poniedziałek - nie wiem czy tyle wytrzymam jestem mamą (11 i 4,5) o dzidzię sie raczej nie staramy wiec jest to dla mnie szok nie mam mdłości, wymiotów - mam apetyt a chudne a ta krew to czasem leci czasem nie.... i co tu robić a ból nadal jest Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
avocado30 0 Napisano Listopad 2, 2007 jestem już po tescie- wyszedł negatywnie ale jutro rano zrobie nastepny.... troszke mi ulżyło... kiedyś miałam okropna nadżerkę, pobrane wycinki ... strach... potem zbieg po którym pękła mi szyjka macicy... kolejny zabieg, szycie.... długo staraliśmy sie o drugą dzidzię ale jakoś nie wychodziło kiedy odpuśiliśmy to sie udało... teraz te wspomnienia wracająmam nadzieję ze to nie jest znowu to samo :/ tak bardzo sie boje... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach