Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Rozmarzyłam się

Reno ...

Polecane posty

Czytałam kilka jego opowiadań. Nie skończył Lato 80, i to szkoda. Uwielbiam Jego polszczyznę: wyborną, bogatą, urokliwą. Jego styl jest przesycony nutą erotyzmu,nie ma tam wulgaryzmów. A błędy…Zdarzają się każdemu. Jestem zauroczoną czytelniczką! Skończ to, nie ociągaj się, proszę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E....
to ciota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwielbiam
Reno jest świetny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glupi
to stary facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On tylko pisze
już nie może

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość E....
to palant! chuj z nim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja czytalam jego slowa dokiedy nie zorientowalam sie ze lubi...troszke mocniejsze pieszczot niz sie nam zdaje....dla mnie to fetyszysta i odczuwam jakis rodzaj strachu...nie lubie takich typow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tyle postow czytam ze nie zapamiatalam tytulu...ale na temat tamtego opowiadania wtedy napialam mu ze mi sie nie podoba...bo nie lubie takich akcji..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię go
to bardzo sympatyczny facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania wrocka
Bardzo Go lubię i szanuję, nigdy nie miałam okazji zetknąć się z nim osobiście ale kiedyś pisaliśmy sobie liściki. Nawet kilka razy dzwonił do mnie. Nigdy się nie zawahał, nie dał się skusić żeby się ze mną spotkać. To on, poznaję jego styl pisarski, określany magicznym realizmem. Pisał kiedyś błoga na Sympatii i bardzo mi się to spodobało, wręcz zafascynowało. dzień po dniu opowiadał o tym, co działo się n niego, czasami opowiedział dowcip. Był chory na raka. Pisał dla siebie. Scribo ergo sum - Piszę więc jestem-tak mawiał. On nigdy się nie poddał. Bardzo żałuję ze straciłam kontakt z nim. jeśli trafisz tutaj i przeczytasz tę notkę… Pa Pa dzielny żołnierzu ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdecccydowanie
Jesus!! Ale wy baby jestescie pomerdane!! Przestancie sie spuszczac nad Reno. Przeciez to jest lubelak!! I czasami zapomina ze powinien pisac zlamana polszczyzna.... Zenada :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jest tutaj grany?... Co chcecie ode mnie? A Ty \"zdecccydowanie\", co to znaczy \"lubelak\", oświeć mnie, nie znam ten wyraz. Zapominam pisać łamaną polszczyzną mówisz? Miło mi słyszeć że się poprawiam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu, pamiętam Cię. Jeśli to tą Anią. I chyba sama wiesz dlaczego zakończyłem rozmowę.. jak Ci powiedziałem mam żonę, i nie zmieniłem zdanie. Co z końcu chcecie ode mnie tutaj? Chyba czas ulotnić się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miss Miauczydełko, tą dziewczyną w odpowiedzi który Cię tak straszył, do dziś jest moją przyjaciółką. I nic złego jej się nie stało. Nie gustuję w taki rzecze. łatwo ocienić kogoś..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×