pomocy!!

a wiec tak jestem od roku z chlopakiem na odleglosc on mieszka 800 km ode mnie. Teraz przyjechal na urlop do Polski i jest juz prawie tydzien tutaj i w nastepbnym tygodniu ma przyjechac do mnie na troche ale jest taki problem ze odkad jest w Polsce nie odezwal sie do mnie ani razu... co mam zrobic ?? jak teraz napisze do mnie to normalnie z nim gadac ?? pomozcie

olać

tzn jak teraz zadzowni przykladowo i spyta sie czy moze przyjechac to ja mam powqiedziec ze nie ??

tzn. jest w Polsce i się nie oddzywa..?? to nierozumiem.. jeśli jest z Tobą i jest tu

no ja wlasnie tez tego nie rozumiem i nie wiem co z tym teraz zrobic...

nie wiem co Ci poradzić ale to nie jest normalne.. bo logicznie rzecz ujmując jeśli by mu zależało to będąc tak blisko.. pierwszą rzeczą jaką powinien chcieć to się z Tobą spotkać.

zapytaj go co robil przez ten czas. jak byl z inną albo z kolegami to daj sobie z nim spokoj.

ja wiem gdzie on jest tylko chodzi mi o to ze nie odezwal sie do mnie ani slowem zadnego smsa no nic. A teraz ma do mnie przyjechac i nie wiem czy sie na to zgodzic.

niech przyjedzie, chociazby z ciekawosci tak zobaczyc co ci powie. moze on juz nie chce waszego zwiazku dlatego sie tak zachowuje? podpytaj go o to. i nic sie nie boj najwyzej pozbedziesz sie palanta :) a sytaucja bedzie jasna

to teraz jak juz sie do mnie odezwie to mam nie robic mu jazdy tylko zachowuwac sie jakby nic sie nie stalo ?? wkurza mnie to jego nieodzywanie sie

nie pokazuj mu nic, ze jestes zla tylko po prostu sie go spokojnie zapytaj. ciekawe co powie.

tylko on mnie olewa przez tydzien a potem przychodzi sobie do mnie i ma byc wszytsko ladnie pieknie....z chcecia powiedzialabym mu zeby do mnie nie przyjezdzal i zerwalabym z nim....

może i racja... co zrobisz twoj wybor... no ale skoro on rzeczywiscie cie tak olewa to chyba to dobrze nie wroży na przyszlosc... widocznie ma wazniejsze sprawy na glowie niz Ty. moze i faktycznie lepiej by bylo z nim skonczyc..

juz raz byla taka sytuacja ze nie odzywal sie do mnie i zerwalam z nim to potem pisal do mnie i mowil ze sie zmieni ze kocha i zebym do niego wrocila . Wiec nie czaje skloro nie chce ze mna byc i mnie olewa to po co tak mu zalezalo zebym do niego wrocila??

mial z kim sypiac?

skoro on Cie lekcewazy ,ty zlekcewaz jego,daruj sobie ten związek

watpie zeby mial z kim sypiac bo jeszcze ze soba nie spalismy ;) czyli co jak teraz do mnie napisze to co mam mu powiedziec ?? bo za jakies 2 dni ma byc u mnie...