czy sa tu jakies starajace sie o dzidzie?

czesc dziewczynki Wlasnie wrocilam od mojego ginekologa i dowiedzialam sie ze mam zapalenie, przydatkow, jajnikow i calej reszty Dostalam standardowo mnostwo lekow i na dodatek juz wiem ze z fasolki w tym miesiacu nici, bo na usg juz bylo widac ze @ nadchodzi...:( to chyba nie jest moj szczesliwy dzien... Jedno pocieszajace to to ze jak wylecze to wszystko to dostane skierowanie na badanka hormonalne. Dziekuje nowiutka za trzymanie kciukow i Wam wszystkim za wsparcie

czesc dziewczyny! czy znacie jakies przypadki, kiedy doszlo do zaplodnienia ,pominmo bardzo malej ilosci plemnikow?Moj maz ma 1,4 ml :( ale pocieszam sie ze 2 mc temu mial 336tys. pije specjalne ziółka... pozdrawiam i jestem z Wami! -starającva sie od 14mc- Kasia

Kasiada prykro mi ale ja niestety nie wiem... A jakkie ziolka pije twoj mezus?? Witamy na naszym topiku

witajcie dziewczyny, pozwólcie że dowas dołaczę. Właśnie jestem w 3 cyklu starań. Przez prawie 6 lat brałam tabletki anty, w maju b.r. odstawiłam, no i cykle mam bardzo nieregularne i długie. Ostatni trwał 40 dni. Dziś 28 dzień cyklu. Testuje chyba 5 grudnia - marzy mi się prezent na mikołajki :). Mierzę temp, bo kazał mi ginekolog, ale coś licho to mi idzie, tylko mnie denerwuje, ale mierze co dzień, skoro lekarz kazał.

witam wszystkich i nowe dziewczyny :-) kurcze ciezko idzie mi to wstawanie codziennie o tej samej godz. ale trza dac rade. jeszcze poki co nie zaspalam :-) ale w sumie najbardziej mnie cieszy ze zaczynaja sie dni plodne. oj Lusia no to nieciekawie. ale wiesz ja tez sie boje ze moze mi cos byc tyle ze boje sie isc do lekarza jakos. czasem bola mnie jajniki. w sumie kiedys bylam u lekarza jakies 5 lat temu kiedy tak samo mnie bolaly i tez bylo zapalenie. ja jeszcze chwile poczekam. narazie nie bola. ale jak zaczna to tez pojde. co ma byc to bedzie. Lusia trzymam kciuki za ciebie zeby jak najszybciej to minelo. ja sie pamietam bardzo krotko leczylam. szybko mi przeszlo. Mirabelka trzymam za ciebie zeby udal sie prezecik. ja co prawda nigdy nie zażywałam tabletek anty. Ja cale zycie mialam nieregolarny okres. dlatego wiem co to jest. teraz dopiero mi sie unormowal jakos. sam z siebie. dziwne. pozdrawiam was wszystkie :-)

zazdroszcze dziewczynom, które mają cykle 28-dniowe, wtedy już bym mogła robić test, a tak muszę czekać. Przed tabletkami też miałam nieregularne @, no i po odstawieniu też tak mam.

hej dziewczyny, jak ida staranka? Mirabelka''''''''''''''masz racje przechlapane masz z tym cyklem nieregularnym, nigdy nie wiadomo co i jak.Nie znam sie na tym, ale jaka jest przyczyna nieregularnych cykli? Ja do konca roku postanowilam dac sobie na luz, w okresie plodnym amorki co drugi dzien. Chcialoby sie codziennie, ale przeciez z wojownikami niedojrzalymi nic sie nie wskora.:))))) Choc n a poczatku robilismy ten blad, przedobrzylismy sprawe. Zobaczymy czy ten wiesiolek pomoze mi na sluz plodny, bo jak na moje oko to troche go malo.Czasami nawet trudno go znalezc. Cos mi sie wydaje ze mam z tym problem. A jak jest u was? Macie dobrze wyczuwalny ten sluz plodny, przezroczysty i rozciagliwy? Co do tempki to mierzylam jeden miesiac, ale skoro mam cykle regularne i wiem miej wiecej kiedy jest owulacja, to nic mi to nowego nie wnosi. Wole obserwowac sluz, bo przynajmniej nie trzeba sie rano zrywac. Ale warto porobic kilka obserwacji dla upewnienia sie czy wystepuje owulacja (druga faza cyklu z podwyzszona tempka) Dziewczyny!!!!!!!! powodzeniaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

ja mierze tempke rano, zanim wstane do pracy, więc to nie prblem, wkurzam się tylko gdy nie rośnie gdy powinan itp, itd. Cykl długi był fajny gdy nie planowałam dziecka, teraz to masakra. A przyczyną nie wiem co jest. Byłam u gina, kazał się starać przez kolejne 2 miesiące i jak nicic z tego to dopiero przyjść. Ja mam nadzieję że się uda.

pewnie ze sie uda, zawsze znajdzie sie jakies rozwiazanie. Wazne tez trafic na dobrego lekarza. W twoim przypadku mierzenie temperatury ma 10000% sens, jest dobra alternatywa testow na owulacje. Bo praktycznie przy nieregularnych cyklach jest to walka w ciemno, nie ma sie pojecia kiedy jest owulacja :) A probowalas testow na owulacje? Moze moglyby ci pomoc, tyle ze przy tak dlugim cyklu potrzeba by ich kilka:/ A obserwujesz sluz?

mierze tempkei obserwuje śluz. Testów nie próbowałam, bo przy długich cyklach wydam na nie majatek, ale jeszcze nad nimi pomyślę.

no wlasnie, tez mi sie tak wydaje. ale cos mi sie wydaje ze mozna je robic co drugi dzien, bo przewiduja owul na 48 godz przed. Ale moierzac sluz i tempke wydaje mi sie ze mozna zauwazyc owul. Wazne, aby wiedziec mniej wiecej kiedy jest okres plodny i tyle. A masz duzo tego sluzu plodnego? Ja sie boje ze to jest moj problem bo mam go malutko i tylko przez jeden dzien, a w pozostale dni tylko biala maz.

ja to wogóle zawsze mam dużo sluzu. Trudno mi stwierdzić że płodnego jest dużo, ale czasem widzę na bieliźnie właśnie taki typowo płodny - rozciągliwy i przezroczysty. A temp mierze 1 cykl i jeszcze nic nie rozumiem

Lusia 1983- dzieki za odpowiedz. Moj maz pije ziółka od Chińczyka (mieszkamy w Londynie) W dniu kiedy dowiedzielismy jakie sa wyniki badan, od razu udalismy sie do niego by nie tracic czasu. No i po 5 tygodniach picia ziółek ilość plemniczkow podskoczyla z 336tys. na 1.4 mil. (chyba ze zle odczytalismy zapis 1.4 10**6 ?) Takze z jednej strony sie bardzo ucieszylismy, z drugiej ... W kazdym razie kuracja trwa nadal i mamy nadzieje ze w koncu bedzie dobrze.

dzieki za odpowiedz, z tego wynika ze mam problem. Tego rozciagliwego przezroczystego mam znikoma ilosc. I tak nawet wydaje mi sie, ze kiedys mialam go wiecej. Zaczelam lykac wiesiolek, niby pomaga na zwiekszenie jego produkcji, okaze sie. Bierze sie go w pierwszej fazie cyklu, a to dopiero drugi cykl jak go biore. Obserwujac tempke musisz wyroznic dwie fazy, pierwsza jest do momentu owul i sa to temp nizsze, a duga poowulacyjna, jest to faza z wyzsza temperatura. Naturalnie nie jest tak ze co dziennie musisz miec taka sama tempke, wazne ze w drugiej fazie nie opada ona ponizej ''lini granicznej'', bo to oznacza ze owul nie bylo. Jezeli tempka wzrosla o min 0,2 stopnia, to linie wykresla sie wzdluz tempki z poprzedniego dnia.

ja łykam tylko folik, a mój mąż Salfazin-cynk :) Koleżanki mąż też go brał i zaszła w ciąże szybciutko :)

no to może i mam tą owu. Bo do tej pory miałam ciągle 36,5 a od kilku dni 36,6, 36,8, 36,55, 36,7 To chyba dobry znak

Kasiada'''''''''''''''''''a coz to za ziolka? Ja tez nie robilam jeszcze zadnych badan, wiec jak na razie nie mam pojecia o badaniu nasienia. Ale ktoz wie, moze i mnie dotyczy ten problem. W grudniu albo w styczniu ide do gina na rozpoczecie badan. Kasiada, dlugo sie juz staracie?

Tak, wyglada na to ze tak, u mnie tez nie wzrasta zbyt mocno, ale utrzymuje sie nad linia. Dobrze maja te dziewczyny, u ktorych popada tempka przed @, w ten sposob wiesz bez robienia testu ze nie jestes w ciazy. Bo jesli jest fasoleczka, to tempka utrzymuje sie na wyzszym poziomie do 18 dni. U mnie niestety sie to nie sprawdza, bo opada dopiero w trakcie :(

czesc dziewczynki Mirabelka witam nowa kolezanke, super ze dolaczy do nas ktos kto mierzy juz tempke, bedziesz naszym fachowcem :) mam nadzieje, ze mozemy pytac w razie watpliwosci?? Dlugo troszke bralas te tabletki, ja bralam 3 lata i to diane (ktora ma tak niechlubna opinie) i juz krzyczeli ze za dlugo! bacio jesli masz watpliwosci co do tego sluzu plodnego to moze warto byloby wlasnie sprobowac testow owulacyjnych? na allegro mozesz za 2 zl dostac, zreszta pogadaj z natalkaa ona kupowala. Ja zawsze mialam regularny cykl (i sluz plodny podobnie jak mirabelka) teraz po odstawieniu anty troszke trudno to ocenic, bo jeden wywolany byl luteina ale wierze ze bedzie dobrze:) natalko czy ja dobrze zrozumialam ze ty bylas u ginekologa ostatnio 5 lat temu???? czy wtedy mialas zapalenie przydatkow? ja na szczescie tez mam tylko tygodniowa kuracje i mam nadzieje ze minie, tylko ze ciagle bym spala po tych lekach... Pozdrawiam Was i sorrki ze znowu sie tak rozgadałam :P

No wlasnie, zastanawial mnie ten cynk, w takim razie tez musze go nabyc. Moj maz od pol miesiaca lyka witC, a o cynku slyszalam ostatnio nawet w telewizji. Poprawiaja zwinnosc wojownikow. :)))) Twoj maz bierze go tyle ile pisze na opakowaniu czy wiecej?

No to ja moze mojego tez nafaszeruje tym cynkiem? tylko on tak strasznie nie lubi brac jakichkolwiek lekow, wiec pewnie bedzie przeprawa, ale zobaczymy :)

czesc lusia, moze i masz racje z tymi testami. Alle mierzylam temperature i wychodzi na to ze mam owulacje, bo wyrozniam dwie fazy temperatur, gdyby nie bylo owul to tempka by nie wzrosla. A, i jak bylam rok temu u gina i robil mi usg, to bylo widac ze pechezyk zaczynal pekac. Moze to cos hormonami, musze poszukac co jest odpowiedzialne za sluz.

lusia :))) wkladaj mu tabletke w srodek kielbasy, to nie zauwazy :))) Moj tez nie chcial brac na poczatku, ale widze ze sam juz bierze. Kupilam mu witC do ssania o smaku pomaranczowym, jest jak visolvit. Oj, z tymi mezami..........

bacio no to skoro mierzylas tempke i wychodzilo ze rosnie i do tego monitoring na usg to nie ma czym sie przejmowac, gorzej jakby temperatura nie rosla. Skoro pecherzyk dojrzewa i peka tzn ze nie ma powodu do niepokoju, tylko pozazdroscic!

A ja wam zazdroszcze tego sluzu, bo moze i mam owulacje, ale jesli sluz jest nie dobry to wojownicy polegna na polu bitwy, NOKALT!!!

Tak tak z mezczyznami to jak z dziećmi, tylko ze ten jak sie uprze to juz koniec! Bede musiala przedstawic mu mocne argumenty za, bo on na pewno stwierdzi ze chce mu krzywde zrobic tymi tabletkami a jak nie to chyba zostanie metoda kiełbasy :):) swietny pomysl!

:))))) Wiem cos o tym, moj nie bierze tabletek nawet na bol glowy, bo samo mu przechodzi. Ja natomiast zjadam ogrom, bo mam migrenowe bole i jak nie wezme tabletki to koncze w lazience sciskajac ubikacje. Nie mogl tego zrozumiec i powiedzial ze biore ich za duze. To pewnego dnia nie wzielam (myslal ze przejdzie mi jak jemu :)) ) i skonczylo sie na wymiotach i wyciu z bolu. Bardzo sie przejal i mu przeszlo. Apropo, nie bierzcie zadnych przeciwbolowych, a przede wszystkim ibupromu bo dzialaja antykoncepcyjnie!!! Dozwolony tylko PARACETAMOL. Dowiedzialam sie dzieki mezusiowi :))) bo dubal w necie, zeby mi udowodnic szkodliwosc lekow. A ja do czerwca bralam mase ibupromu

bacio! ty przestan dziewczynko sie tak stresowac,wazne ze w ogole jest, moze to wlasnie u ciebie jest prawidlowy? mi sie wydaje ze wszystko ok tylko ty zalapalas jakis film i koniec tez tam mam przed @ :) Zreszta zauwazylyscie ze na innych topikach to dziewczyny kazde zle samopoczucie, bol glowy brzucha czy jajnikow traktuja od razu jak ciaze?? a u nas to zupelnie na odwrot, ktoras cos boli, to od razu niepokuj ze to nie dobrze, ze problem, ze dlugie beda staranka i w ogole najlepiej to ze bezplodna! Ehh ale tu u nas peesymizmem wieje, od dzis to zmieniamy ok ? w koncu nastawienie tez jest wazne, a te nasze dzidzie to napewno nie chcialyby by miec takich mam co wszystko czarno widza nie??

Ja tez kiedys bylam lekomanem normalnie! na kazdy nawet najmnejszy bol lykalam przeciwbolwca i to nie jednego i nie trzy tylko full ale postanowilam zrobic z tym porzadek i teraz nawet jak boli to nie biore, podobnie jak twoj maz czekam az minie i fakt, mija i jest lepiej. Zreszta na mnie to juz potem nawet najmocniejsze nie dzialaly..To mnie pocieszylas bo mi lekarka na moje zapalenie przydatkow dala min. ibuprofen :(

kasiada'''''''''wlasnie cos znalazlam: ''Ilość plemników w 1 mililtrze (ml) nasienia liczona za pomoca specjalnych kamer nazywana jest koncentracja nasienia. Prawidłowo wg. WHO ilość powinna wynosić 20 milionów w mililitrze (mln/ml), a całkowita ilość w ejakulacie 40 mln/ml. '' a co na to lekarz? Nie ma jakiegos normalnego leku?