czy sa tu jakies starajace sie o dzidzie?

:-) oj dziewczyny. wy na takie rzeczy to nie patrzcie. bo my juz za rok to bedziemy z brzuchami chodzic :-) po co sie denerwować

tez to ogladam :) wlasnie leca reklamy......... Pewnie,ze bedziemy lataly z brzuchami,juz nie moge sie doczekac!!!! Ale ile przyjemnosci przy tych starankach:)))hmhmhm

a tak w ogole to moim zdaniem, ktos kto nigdy nie mial problemow z zajsciem w ciaze nie powinien sie wypowiadac na ten temat. Bo wszystko zalezy od punktu siedzenia. Nawet ja sama kiedys nie rozumialam jak to komus nie udaje sie zajsc w ciaze?? Co on, dni plodnych nie umie sobie wyliczyc? A tu prosze, teoria teoria... Ja juz kiedys rozmawialam z moim mezulkiem na ten temat i ustalilismy, ze jezeli juz nic sie nie da zrobic to zaadoptujemy jakies malenstwo, bo malzenstwo bez dzieci traci sens. Ale kto wie co wpadnie czlowiekowi do glowy, moze i zaplodnienie in vitro. Wszystko jest mozliwe

no ładnie :) co ja czytam na chwiklę odchodzę a Wy jakieś nowe metody omawiacie, że facetów potajemnie z wkładką podkarmiacie :D oj witam nowe dziewczyny

Moj juz powiedzial ze na in vitro by sie nie zgodzil i masz racje bacio jak ktos nie ma tego problemu to przede wszystkim nie jest obiektywny w tym co mowi! Nowiutka witaj widzisz? to znak ze musisz czesciej do nas zagladac, bo jak cie nie ma to my tu glupie pomysly mamy :D

hahahaha:))

wiecie co mnie złości rady i docinki par którym się udało za pierwszym razem

no wlasnie, masz racje. Pary, ktore nie maja zielonego, nawet najmniejszego pojecia jak to jest. To ja nawet bym nie smiala nikogo krytykowac, bo jak narazie mam nadzieje na dziecko, ale nie wiem jak bym podchodzila do tematu, gdyby okazalo sie, ze nie ma takiej mozliwosci. Z pewnoscia sprobowalabym wszelkich mozliwosci.

ojejku troszke mi sie przysnelo...Te wszystkie leki chyba na prawde strasznie mnie mula bo ja nigdy w dzien tyle nie spalam..poczytam ulotki moze to jakis objaw niepozadany?

My się staramy już kilka lat. Niby wyniki w normie, ale nadal nic... A przecież seks dla samego poczęcia przeradza się w mechaniczne uczucie, przymus. Staramy się wyluzować, nie myśleć. Kiedyś co miesiąc kuowałam test, i co miesiąc nad nim płakałam. Dziś reaguję już inaczej, na testy nie wydaję. Przykre to, że jedni z nienawiścią wyrzucają dziecko na śmietnik, a ja za cholerę nie mogę go mieć... :(

Acha, i jednej rzeczy nie rozumiem. Niby norma na 1ml. nasienia jest od 60 000 000 do 120 000 000 (gdzieś nawet napisali, że 250 000 000 :O ), a u męża napisali, że ma 168 900 000 w 1ml. To w końcu jest ok, czy nie? :( No i ph 9, za wysokie. Co zrobić, by je obniżyć... Pomóżcie...

Co to za telefony??? :D To normy. Komp nie rozpoznaje... Ale wiecie, o co chodzi ;)

Misia ja ci nie pomoge, bo nie mam o tym pojęcia. Dziewczyny dziś mój 29 dc. Tempka 36,85. Podejrzewam że owu miałam 4 dni temu bo wtedy wieczorem strasznie mnie bolał dół brzucha przez chwilę, więc myślę że wtedy mógł się pęcherzyk uwolnić. Dziś dopiero 4 dzień od tego a ja czuję jakby okres miał niedługo nadejść. Możliwe żeby @ przyszedł szybciej niż za 12-16 dni od owu?

Mirabelka podobno ilosc dni od owu do @ jest stala. Jakbys rzeczywiscie miala owulacje 4 dni temu to strasznie dluugie cykle masz i tak zawsze?

Misia ja rowniez sie nie znam, wiec nie pomoge..

od odstawienia tabletek ma takie długie cykle - ostatni 40 dni.Dziś 29 dzień cyklu, 4 dni po owu, czyli jakby okres przyszedł najszybciej za 8 dni to byłoby ok. Ja mam nadzieję że wcale nie przyjdzie, chociaż zadnych objawów nie mam.

a bylas u lekarza z tymi dlugimi cyklami? mi jak sie pierwszy okres po odstawieniu tabl spoznial 3 tygodnie to pedem pobieglam do ginekologa i dostalam Luteinke na wywolanie, teraz juz dostaje normalnie jakos co 30 dni czyli tak jak mialam przed stosowaniem diany 35.. W vkazdym razie zycze Tobie aby @ wcale nie przyszla... ja teraz tez czekam i w poniedzialek sie spodziewam, choc myslalam ze to juz dzis bedzie :(

No cóż, szkoda :( Najgorzej, jak się okaże, że oboje jesteśmy w miarę zdrowi, a mimo to nic nie wskóramy... Pozdrawiam.

Misia najwidoczniej wtedy problem tkwi w psychice, trzeba amorki z mezem traktowac jako przyjemnosc, bo przeciez tak jest prawda?

Lusia byłam u ginekologa, kazał sie jeszcze starać o dziecko przez kolejne 2 miesiące i dopiero jak się nie uda to mam przyjść. A właśnie się dowiedziałam że moja koleżanka (cykle 42 dni) zaszła w ciąże!!!!!

no to lepiej zeby sie udalo, a kolezance zazdroszcze :)

ja też zazdroszcze- zaszła w ciąże przy 1 podjeściu !!!! Czyli wszystko jest możliwe, ja teraz żyję nadzieją, chociaż do 5 grudnia jeszcze troche czasu, ale jakoś to zniosę

Jesli dobrze pamietam to starasz sie 3 cykl tak? hehe no to koleZanki juz nie pobijesz, ja w tym miesiacu to juz nawt nadziei nie mam ginekolog mi powiedziala ze na usg widziala ze okres lada dzien nadejdzie, zreszta czuje to :(

Lusia tak ja staram sie 3 cykl i też czuję się jakbym miała dostać okres, ale wiem też że dziewczyny w ciąży czują tak często i właśnie dlatego mam jeszcze nadzieję. Chociaż nie dużą, jestem z reguły pesymistką

ooo to tak jak ja, ale wole patrzec realnie niz potem sie mocno rozczarowac, a gdyby @ nie przyszla to zaskoczenie byloby bardzo mile, choc pewnie na poczatku wzielabym to za skutek uboczny mojego zapalenia przydatkow :)

Mówię ci jak bardzo żałuję że nie mam cyklów 30 dniowych, tylko takie długie, zresztą nawet przed tabletkami miałam nieregularne i ponad 30- więc chyba powinnam się przyzwyczaić. Najbardziej mnie wkurza mierzenie temp. Dziś 36,85. w 29 dc

No wiesz, moze cykl jakos ci sie unormuje, podobno organizm kobiety po odstawieniu tabletek anty moze dochodzic do siebie od 3 do 12 miesiecy ! Tak wiec daj sobie jeszcze troszke czasu. Ja zawsze mialam regularne ostatnie 2-3 miesiace traktuje jako zawirowania organizmu wlasnie po odstawieniu diany, zreszta dopiero w sierpniu sie od nich uwolnilam.

:)

tak wiem że masz rację, dlatego czekam i liczę że powoli wszystko się unormuje. Ogólnie czuję się bardzo dobrze, nie mam żadnych dolegliwości po odstawieniu tabsów - odstawiłam je w maju, więc już minęło pół roku.

Ja na szczescie tez czuje sie dobrze, troszke mi sie cera pogorszylaale tragedii jeszcze nie ma, a co brałas??