czy sa tu jakies starajace sie o dzidzie?

Oczywiscie mialo byc 120 dni a nie jak napisalam 12 :)

Agatonek ja po odstawieniu tabletek też miałam nieregularne cykle, najdłuży 48 dni, ale przed tabletkami też nigdy nie były w miarę regularne. Całe szczęście, że mi się udało, bo pewnie też bym musiała zacząć jakieś leczenie. Najważniejsze żeby lekarz dobrał ci odpowiednie leczenie i żeby te cykle się skróciły, bo wydaje mi się że to teraz powinno być najważniejsze

Witam Wszystkie dziewczyny starające się.zapraszam do naszego topiku "ciążowe staranka" u nas zaciązanie idzie jak burza i jest naprawde miła atmosfera.

czesc dziewuszki, mirabelko, widze ze nasze kolezanki zniknely, mam nadzieje, ze to nie jest zalamanie :(( albo staraja sie nie myslec o ciazy, mam nadzieje ze niedlugo pojawia sie z dobrymi wiadomosciami :)) Mirabelko, zapraszam cie na forum e-mama, ty pewnie bedziesz rodzic w sierpniu?, wejdz w topik siepnioweczki, jest tam mnostwo fajnych dziewczyn, mozna porownac objawy, fajnie i wesolo i o kazdej porze dnia pelno!! Ja jestem na topiku wrzesniowek, zapraszam!! Tutaj zadladam, bo jestem ciekawa jak tam nasze dziewczyny sie trzymaja, mam nadzieje, ze dadza jakis znak zycia!!!

Ja mam termin na 2 sierpnia wg okresu, a z usg na 15, więc ginka mi powiedziała że jak nie urodzę 2 to mam się szykować na później.

:( znowu się nie udało

a próbujemy od września, nie jesteś sama, ale to czekanie jest najgorsze i dołujące:-(

dziewczyny bądźcie cierpliwe no i odwiedzajcie ginekologa. Trzymam za was kciuki

złapałam strasznego doła :) z nikim nie mogę pogadać, nikt z moich znajomych nie miał takich problemów dla mnie też najgorsze jest to czekanie czy dostanę okres- no i niestety wczoraj dostałam:(

Nowiutka ja też się stresowałam i za każdym razem miałam nadzieję że się udało. Płakałam po wizycie u gina, ale z czasem człowiek odzyskuje spokój i żyje nową nadzieją.

chciałabym już myśleć o czymś innym:) Mirabelka no właśnie a jak tam twój dzidziuś - brzusio rośnie ?

Jestem w 13 tygodniu. Brzuszek jest większy wieczorem, ale jak ktoś nie wie to się nie domyśli ciąży u mnie. Na razie mieszczę się w stare ciuchy, zobaczymy co będzie dalej

już niedługo będziesz czuła ruchy dziecka :)i ubrania zrobią się za ciasne:)- no jeszcze z miesiąc ;-) zazdroszczę chociaż ja po zimie chyba też będę miała problemy z założeniem niektórych ciuchów ale niestety to wina mojego obżarstwa:O

z tymi ruchami to chyba nie tak szybko. W pierwszej ciąży czuję się gdzieś tak koło 20 tygodnia, chociaż niektóre dziewczyny czują wcześniej. Zobaczymy jak to będzie ze mną. Teraz jestem w 13-14 tc. Za tydzień wybieram się do ginki, może już będzie widać płeć. Nadal mieszczę się w swoje ulubione jeansy, ale to już nie będzie długo trwało, bo brzusio powoli rośnie.

Czesc kolezanki, dolaczam do was bo mam ten sam problem co i wy. Te starania sa meczace juz.