Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba zoneczka

ostateczne odchudzanie. Jak nie teraz to juz nigdy. Ktos jeszcze?

Polecane posty

zoneczka - dostałaś dietkę i mogłaś otworzyć? Bo sama już nie wiem, nikt nigdy mi nie zgłaszał, że nie może otworzyć. Jezeli chodzi o tabletki, to ja mam skład z tego centrum. Taki lekarz z przychodni, którego nie znasz może Ci tego nie zapisać. Raczej poszukaj może ktos ma znajomego lekarza. Wiem , że może to wypisać nawet zwykły lekarz jako tabletki na bóle głowy. Jak zauważyłas, jest tam kofeina i ona powoduje wypłukiwanie łuszczu z organizmu, ale działa również na zwiekszenie ciśnienia, wiec przy niskim cisnieniu lekarz może to zapisac na ból głowy. Mi ostatnio wypisała receptę dentystka. i też mi zrealizowali w aptece. Jeżeli chcesz sobie poczytać o tej klinice to masz linka: www.sababetina.republika.pl Wizyta u nich kosztuje około 150 zł. Do kogo nie dotarła dieta? Postaram się jeszcze raz wysłać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ja nie mam problemow bo mam na google poczte i nie musze otwierac zalacznikow, mam je poprostu jako tresc maila:) w zasadzie zadnego znajomego lekarza nie mam:O zaraz zobacze sobie ta sronke;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Obejrzyj. Naładujesz sie pozytywnie. Ile tam ludzie zrzucili to szok. 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oj mieszkanie oprzatniete,dzieci prawie w lozkach,po kolezankach tez juz zdazylam podzwonic,tak ze zadanie wykonane na 100%.oskarko przeslij mi sklad tych tabletek prosze.moi rodzice przylatuja do mnie na swieta a ze mam znajomych lekarzy moze mi sie uda.bylo by super. pytalam juz tutaj mojej lekarki o cos na odchudzanie to zaczynalo sie od 50 €na miesiac.troche duzo.tak ze prosze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja sie zbieram grzecznie do lozeczka:) spis dietki sobie wydrukowalam i poczytam do podusi;) Moze po pracy pojde na zakupy... Niestety do pracy na 5 wiec o 3 pobudka:O Dobranoc dziecznyny;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość witame witame

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
katinka - skład wysłany. wczoraj ze wzgledu na późną porę jedzenia obiadu, zrezygnowałam z sałatki greckiej. Za to zjadłam 2 mandarynki i dwa krążki ryżowe. Dzisiaj wstrętna pogoda. Chcielismy jechać do marketu, to na dodatek siadł akumlator w samochodzie. Wiec na razie siedzimy w domku. śniadanko zjedzone - 1 grahamka z twarogiem i pomidorem. Do tego kawa ze słodzikiem. Sąsiadka przyniosła mi krokiety z kapustą i jak ja mam sie odchudzać? Zjem jednego, a resztę zostawię mężowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oskarko serdeczne dzieki.u mnie dzisiaj dosyc dobrze.na sniadanie zaspalam ,tak ze o 11.30 zjadlam obiado sniadanie:kluski z jajecznica.nastepny posilek kolo18,bo wczesniej nie dam rady.zaplanowane warzywa z patelni..potem juz tylko herbatka jak wczoraj.a tak wogole to czuje sie super:na dworze slonko i 10 stopni az zyc sie chce....no i nie pada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość essskobra
oskarko mogłabyś i mi podesłać tą diete?? pointa11@interia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też do oskarki
też Cię proszę bardzo o dietę, ale jeszcze bardziej o skład tabletek. tujanka@onet.eu Proszę :) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oskarko dostałam diete bardzo dziekuję,od przyszłego tygodnia zaczynam. teraz jestem na ograniczaniu porcji jedzenia. dzieki za sugestie i podpowiedzi z doswiadczenia:) mam nadzieje ze uda mi sie schudnac,bo przeprowadzamy sie do nowego mieszkania i tak jakby nowe zycie sie zaczynało;) mam mnóstwo pracy teraz bo pakowanie i wykanczanie nowego wiec koszmarnie duzo pracy. w pracy tez roboty mnóstwo,nie ma kolegi ktory zajmuje sie technicznymi sprawami i mam wszystko na głowie. pozdrawiam dziewczyny i trzymam kciuki za dietkujace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry. Czy mogę się do was przyłączyć? Ważę 87kg😭 Najwyższy czas coś z tym zrobić! Piszę jeszcze na jednym topiku ale tam rzadko ktoś zagląda. Będę więc szczęśliwa ,jeśli mnie przyjmiecie:). Bardzo zależy mi na schudnięciu i jestem zdeterminowana więc na pewno szybko was nie zostawię;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej pannienki.szaro na dworze ze az sie plakac chce... u mnie dzisiaj ok.rano kawa,o 9.30 mandarynka i 2 wloskie orzechy,na obiad troche bigosu(mniej niz zwylke)no i niestety bulka .no ale bigos bez bulki?????cale rano sprzatalam piwnice strych itp,wiec chyba sobie zasluzylam.a popoludniu tez na brak ruchu nie bede mogla narzekac.o 15 wychodze z mala na trening(zaczyna koszykowke)jak ona bedzie trenowac ja pobiegam po sklepach,potem ja odbiore i do domu.tak ze plan totalny.dzisiaj na kolacje -wlasnie tak wlasciwie to nie wiem co by zrobic.oj jeszcze mam troche czasu.zobaczymy. a teraz pije goraca cytryne-kwasne ale dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry. Czy mogę się do was przyłączyć? Ważę 87kg😭 Najwyższy czas coś z tym zrobić! Piszę jeszcze na jednym topiku ale tam rzadko ktoś zagląda. Będę więc szczęśliwa ,jeśli mnie przyjmiecie:). Bardzo zależy mi na schudnięciu i jestem zdeterminowana więc na pewno szybko was nie zostawię;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam nowe dziewczyny. Widzę temat się rozwija , motywacja jest. A to już połowa sukcesu. tygrysek - wchodź i się nie proś o przyjęcie. Ważymy tyle samo, to będziemy rywalizować . Co Ty na to? Ja też piszę jeszcze na jednym topiku. Jak inni pisza o swoich efektach to bardziej mobilizuje. Ja mam mobilizację w domu. Wczoraj mój wyciagnął z szafy stare dzinsy i nie mógł się w nie dopiąć. Tak więc odchudzamy sie teraz razem. glowonóg - gratuluję mowego mieszkanka. Masz rację, nowe mieszkanko = nowe życie. Ja zmieniłam mieszkanie 5 lat temu i mimo pracy, którą włożyłam w nowe mieszkanko byłam szczęśliwa. Wszystko meblowalismy z mężem po swojemu, tak jak sobie wymarzyłam i wcale nie męczyły mnie ciągle wyprawy do sklepów, kupowanie mebli. Nawet przyjemnie sobie teraz wspominamy, jak spalismy przez pierwszy tydzień na materacach, bo nie mielismy jeszcze mebli. Do tego w tym czasie malowaliśmy dopiero mieszkanie. Fajnie tak się urzadzać na swoim. Właśnie dziewczyny, napiszcie co robicie, gdzie pracujecie. Ja jestem obecnie w domku na zwolnieniu. Właściwie powinnam się rozgladać się za ofertami , bo chciałabym zmienić pracę . tujanka - zaraz Ci wysyłam dietkę i skład tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też do oskarki
:D Dziękuję Ci serdecznie, list już dostałam. Jeśli te tabletki choć trochę hamują apetyt, będę Ci wdzięczna do grobowej deski :D Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość glowonog
tak tak nowe mieszkanie to fajna sprawa ale roboty mnostwo,podłoga w lazience juz jest i płytki w kuchni sie robią,a potem podloga i malowanie,a na meblowanie to chyba sil nie starczy.zreszta prawie wszystko mamy bo juz tutaj gdzie wynajmujemy nie bylo nic i kupilismy wszystko. ja na razie pracuje ale tylko do konca listopada bo później musze zając sie dziecmi,które teraz sa u babci. pracy raptem 3 miesiące ale gdy potrzebna kasa to dobre i trzy miesiące. zajmuje sie sekretariatem,księgowoscia i całą reszta gdy trzeba ;) na szczęście szef zajmuje sie soba sam:P piszcie dziewczyny jak Wam idzie to motywuje bo skoro udalo sieWam to i mi uda sie. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za miłe przyjęcie. Katinko ,ja właśnie zamierzam z waszą pomocą stać się najpierw średnim tygryskiem a póżniej małym;). Oskarko,dobrze masz ,że razem z mężem dietka ,mój mąż niestety chudzielec i je wszystko więc pozostaję sama na placu boju,tzn już nie sama ,bo z wami:). Oskarko ,pewnie ,że będziemy się ścigać;) i rywalizować względem wagi.To fajna mobilizacja. Tylko nie pisz mi ,że masz 180wzrostu ,bo wtedy się załamię:o Jeśli chodzi o słowo o mnie ,to pracuję w firmie zajmującej się różnymi kursami,np kursy niemieckiego ,masażu,kursy kosmetyczne.Siedzę na pupie w biurze ,tak więc ruchu niewiele.Mam męża,psiaka,pełno znajomych i przyjaciół i też remontuję mieszkanko.Ach,no i mam 25 lat i wielką nadzieje ,że w końcu kiedyś schudnę. Teraz wy opowiadajcie:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysek - mam 170 cm wzrostu i powinnam zrzucić około 22 kg. ;) Pracuję w banku, ale nie przy bezpośredniej obsłudze klienta. Ale i tak mam dosyć tego wyścigu szczurów. Jako pracownik zaplecza nie mam planów sprzedażowych, ale do wysokości premi sa uwzgledniane sprzedane produkty. Wiec jak chcę wiecej dostać premi, to muszę jakieś produkty sprzedać. :( Wczoraj mąż mi kupił Shape z płytą (striptiz aerobic). Jak go nie bedzie w domu, to będe ćwiczyć. Na razie przejrzałam i sa fajne ćwiczonka. Jedzonka dietetycznego się trzymam, tylko teraz jak jestem w domku, to mam troche mniej ruchu. Dobrze,że chociaż mam psa to przynajmniej mam obowiązek wychodzenia na spacerki. Ale już czuje sie troszkę lżejsza. Na razie na wagę nie wchodzę, bo trochę za wcześnie. Wolę widzieć wiekszy efekt. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uff ,Oskarko ,to dobrze ,że nie 180;).To możemy spokojnie rywalizować:P Jaką dietę stosujesz? Liczysz kalorie ,czy może MM ,South Beach ,czy coś w tym stylu? Ja nie mam pomysłu na start.Korci mnie ,żeby zacząć z grubej rury i widzieć jakiekolwiek efekty ,żebym się nie zniechęciła. Chciałabym sobie trochę zmniejszyć żołądek dietką . Możecie mi coś polecić? No i czy ćwiczycie coś ? Chodzicie na aerobic ,czy jakieś inne sporty? Proszę o rady dotyczące rozpoczęcia dietowania. Będę za każdą bardzo wdzięczna:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oskarka ,mąż kupił ten striptiz aerobic pewnie w celu ,żebyś mu zaprezętowała swoje umiejętności niedługo:P A powiedz ,to jest w aktualnym Shapie? Tak? Muszę mężowi podpowiedzieć ,że ta forma ćwiczeń ciekawa może być;) i żeby mi też dziś zakupił tą gazetkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tygrysek - tak ta płyta jest w tym ostatnim numerze. Tylko podobno ciężko juz dostać. Ja trochę szukałam, mój mąż sobie zapamiętał i gdzieś znalazł i mi kupił. Co do dietki, to mam taką z Centum Odchudzania. Ściśle się jej nie trzymam, ale staram się nie przekraczać 1000 kcal. Czasami nawet schodze do 600kcal. Ćwiczę bardzo sporadycznie, choć w domu ma sprzęty. Mam steper skretny, profesjonalną ławeczke do ćwiczeń, ciężarki. Tylko nie mam zapału do ćwiczeń. Poćwiczę 3 dni potem mi się nie chce i tak w kólko. Wolę ograniczać się z jedzeniem do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny gdzie jesteście? co z odchudzaniem jak idzie????? szukałam topiku i juz myslałam ze wykasowany. ja mam taki młyn w pracy ze nie mam nawet chwili na net.dopiero dzis troszke sie przeluzniło. ciagle ograniczam jedzenie i jakies efekty sa ale mizerne. chciałam zacząc diete od oskarki ale cholera musze normalne obiady gotowac dla męża i taty bo wykończeniówka wykańcza.a tyle mam roboty że nie mam czasu na gotowanie podwójne.niektóre dania moga byc jednakowe ale nie zawsze uda mi sie tak. jest szansa że za tydzien skończą to wtedy zaczynam na całego bo juz bedzie luźniej. pozdrawiam i mam nadzieje że któras zajrzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Katinko dziewczyny chyba poległy:( żadna sie nie odzywa, nie pisza jak im idzie. kolejny topik który umarl smiercia naturalną. szkoda bo myślałam ze dziewczyny zmotywowane.... ja ciagle ograniczam ale paznokcie sie buntuja i wlosy mimo brania witamin,spróbuje jeszcze slonecznika wiecej jeśc do warzyw. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no glowonogu na to wyglada ze zostalysmy same. u mnie z paznokciami wszystko ok,tylko wlosy mi zaczely wypadac.wzielam miesieczna dawke na konia witamin na wzmocnienie i jakby bylo troche lepiej. ale z dieta idzie mi ciezko......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja biore witaminy ale paznokcie rozdwajac się zaczęły,wlosy jak siano zadne odzywki witaminy nie pomagaja.chyba zaczne znowu tabsy antykoncepcyjne brać to wtedy nawet odchudzanie mi nie przeszkadzalo włosy miałam super lsniące(tak jak w casie ciąży :) jeszcze dodatkowo mnóstwo chemicznych środków przy sprzątaniu nowego mieszkania i pewnie paznokcie tez maja dośc. ja diete trzymam nawet jak nie zdążę zjeśc w dzień obiadu to po 18 nie jem tylko pije herbatki ziołowe. musze schudnąc chociaż 10 kilo i napewno sie uda nie zakladam że to bedzie w miesiąc ale schudne chocby sie waliło. trzymaj sie i nie poddawaj,grunt to silna wola.jestem z Toba uda sie byle nie watpić.;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×