Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malenka 22

Po czym poznam ze juz rodze ? Bardzo prosze wejdzcie !

Polecane posty

Gość malenka 22

Dziewczyny jestem w 9 m-cu, termin mam za 3 tyg,to jest moja pierwsza ciaza dlatego jestem troche zielona w tych sprawach :( Chcialam sie zapytac po czym poznam ze to "juz",ze juz zaczynam rodzic ???? I jak sie odczuwa skurcze ? Jaki to bol ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko poznasz poznasz
aż sama sie zdziwisz :D skurcze będą po prostu dośc regularne i twoje ciało samo ci podpowie -tak jest brzuch już ci sie z pewnościa obniżył???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenka 22
tak obnizyl sie...od ok tyg mam bole brzucha takie same jak mialam przy miesiaczkach polaczony z bolem krzyza i sie martwie czy to normalne bo wczesniej tak nie mialam....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko poznasz poznasz
to jest właśnie jedna z oznak moja droga ale bez paniki :) jak przyjda regularne skurcze to pojedziesz na porodówke ! nie obawiaj sie ,nie urodzisz przy pierwszych skurczach🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spoko poznasz poznasz
teraz dużo odpoczywaj ,przygotuj sobie wszystko do szpitala.. ja miałam torbę przygotowana miesiąc wcześniej i jak sobie coś przypomniałam to po prostu dokładałam i nie zapomniałam niczego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poznasz na 100%, jak mnie chwycilo to bole mialam takie ze ledwo chodzilam wczesniej tez oczywisce mialam skurcze, bralam zreszta na to leki, ale jak zaczelo sie naprawde to najpierw brzuch zrobil sie twardy jak skala, jakbym byla w jednym wielkiem skurczu, na poczatku myslalam ze przejdzie w koncu czesto tak mialam, nadprogramowo wzielam no-spy, polozylam sie, zaczely sie bole z krzyza, skrecalo mnie na lozku, poszlam pod prysznic, ciagle bylam pewna ze to mini, przeciez zawsze mijalo i tak w sumie trwalo to ponad 5 godzin, doszlo do tego ze nie moglam ani lezec, ani siedziec tylko kleczec i robic co jakis czas przysiady i inne cuda zeby mniej bolalo obudzilam M, pojechalismy do szpitala, pamietam ze nawet torby nie chcialam zabrac, lezala nie spakowana do konca (to byl poczatek 37 tyg), mimo ze gin juz w 35 mowil ze daje mi 2 tyg, bo mam rozwarcie i skrocona szyjke ciagle bylam pewna ze tak jak zawsze zaraz wszystko minie :) tam zrobili mi ktg, zbadali, dostalam zastrzyki na powstrzymanie, ale zaczelam krwawic intensywnie, odeszly stopniowo juz wody i musialam urodzic wkoncu jak widziesz napewno nie da sie tego przegapic :) zycze lekkiego porodu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×