Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ParyżAnka

Lepsza jest cesarba bo nie musisz walczyć z życiem!!

Polecane posty

Gość ParyżAnka

Zawsze byłam za porodem naturalnym no ale teraz to mi no bo ile to sie slyszy o smierci matki lub dziecka podczas porodu!!?? A jak sie ma cesarke to taka kobieta nie jest z dzidziusiem tak narażona na śmierć lub coś w tym stylu. Przecież gdy kobieta rodzi ma ogromny wysiłek musi sie bardzo pilnować a nie dość tego trzeba o dziecko sie bać zeby czasem sie nie udusiło..!! Znam przypadek kiedy kobieta rodziła dziecko i była tak bardzo wymeczona ze położne musiały ja bic po twarzy zeby nie straciła przytomności i to był bardzo ciezkki porod. No to widzicie,ja tutaj nie pisze zeby wzbucic jakiekolwiek kontrowersjie tylko mowie jak myśle!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! P.S-dlaczego kobiety maja tak przesrane??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupu
taaaaaaaa a w krakowie zarazenie paciorkowcem i co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ParyżAnka
To był wypadek przy pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ParyżAnka--------- zdecydowanie się tym nie zgodze.Każdy poród może skończyć się źle i dla matki i dla dziecka więc bez sensu robić taką selekcje a tym bardziej jak ktoś powie co o tym myśli to pisać wypadek przy pracy :) Sama miałam cesarke,dostałam komplikacji po porodzie (nie odrazu gdzieś w okresie 2-3 tygodni od cięcia) źle ze mną było,przleżałam w szpitalu 3 miechy.Jedynie co się zgodze to z tym że mamy w tej kwesti przerypane :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość samaniewiem
hmm dziwne bo w gazetach i internecie pisze ze po cesarce jest wieksze ryzyko komplikacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
założycielko topiku ty chyba nie wiesz co piszesz!!!! Pewnie nie miałaś cc to skąd możesz wiedzieć? szkoda gadać i odpisywać na tkie bezsensowne i żałosne pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też jestem za cesarką, bo po co narażać się na ból, na jedną wielką niewiadomą co się wydarzy. Tylko wszystkie lekarki rodzą tak za free od lat a my musimy za to płacić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja czytałam
że wiele matek które mialy cesarke mają pózniej problem z zaakceptowaniem swojego dziecka wpadają w taka depresje poporodowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja czytałam
cesarka to też ból ale nie w trakcie cesarki tylko po

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
paryżanko tak ci sie wydaje że cc jest lekka nie jest tak ból po cc to koszmar a ja 10 godzin walczyłam by urodzic sama podawano mi leki na rozkurczenie i nic decyzja cc i synek ok ja niestety odląt i musieli mnie ratować a pozniej nieprzytomna z tego wszytkiego słaba i 3 dni nie potrafiłam nic sama srobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rodziłam wprawdzie przez cc tylko naturalnie ale patrząc na biedne dziewczyny po cięciu, na ich grymas bólu na twarzy, mogę przypuszczać, że po porodzie naturalnym dochodzi się wiele łatwiej i szybciej do siebie. Mam więc ogromna nadzieje, że drugie dziecko również urodzę naturalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość u mnie odwrotnie
patrząc na dziewczyny po cesarskim cięciu i tym jak śmigały lepiej od nas, 2 pozostałych po naturalnym porodzie-zastanawiam sie nad cesarka przy nastepnym dziecku.Naprawde co kobieta to inna opinia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po cc łatwiej dochodzi się niż po porodzie naturalnym? Nigdy się z tym nie zgodzę!!!! wstając i chodząc wyłam z bolu a już nie wspomnę,że trzeba opiekować się dzieckiem!!!!! Rana rwie podbrzusze napierdala,3 miesiące dochodziłam do siebie no i nie wspomnę o brzuchu :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SloneczkoSzS
moja ciocia jest polozna a ja mialam staz w szpitalu czesto siedzialam u niej i ogladalam dziewczyny po cc ktore lezaly na osobnej sali i te po sn i musze przyznac ze koniety po cc trudniej dochodza jednak do siebie, czesto jest tak ze z powodu bolu po cc nie moga opiekowac sie wlasnym dzieckiem, widzialam jak moja ciocia zmusza je do wstania, jak niektore placza i prosza o srodki przeciwbolowe oczywiscie po sn tez nie jest tak ze fruwaja na nst dzien, ale o wiele lepiej radza sobie ze wstaniem , chodzeniem, siadaniem jedna z Was miala racje, podczas cc nie czuje sie wielkiego bolu, ale po cc czasami mozna poczuc sie gorzej niz nie jedna podczas porodu naturalnego sama wybralabym sn pomecze sie rodzac, ale za to po bede miala sily opiekowac sie dzieckiem a z cesarka jest na odwrot, przed i podczas cc nie meczysz sie kiedy dziecko wyciagaja, za to po kiedy musisz znalezc sily na opieke nie tylko nad soba ale i nad dzieckiem zaczyna sie koszmar... nie bojcie sie porodu naturalnego,przeciez mozna poprpsic o znieczulenie, to ma byc najpiekniejsza chwila w zyciu dla Ciebie -wydanie na swiat dziecka pozdrawiam wszystkie mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
ja rodzilamcesarka bo blizniaki ale po cesarce mnie okropnie bolalo i bralam sie w garsc zeby zaopiekowac sie dzieciakami bo byly ze mna juz na pierwszy dzien ale jak widzialam dziewczyny ktore na sasiednielozka po porodzie zeskakiwaly dostawaly jesc i chodzily normalnie gdzie ja ledwo z boku na bok to impozazdroscilam zreszta kolezanka tez rodzila cesarka lizniaki ale 3 naturalnie i byla zachwycona..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie dziwi ze nie ma jeszcze na tym topicu fajnej madchen ona ma duzo na ten temat do powiedzenia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słoneczko masz racje ja też lakałm z bólu i prosiłam o przeciwbólowe by wstać do mojego synka bo bez tego ani drgnąć ból był okropny a z przeciwbólowym troche lepiej szło wstawanie z łózka ja po 2 tygodniach doszłam do siebie ale bardzo pom,agałam mi mama która była z nami 24h i maż który wspierał mnie psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak widać - faktycznie co kobieta to inna opinia. Ale jak na razie żadna z Was chyba nie poruszyła ważnej przy tym kwestii. Lekarze są zgodni że dla dziecka BEZPIECZNIEJSZY, zdrowszy i bardziej \"przyjazny\" jest poród naturalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
no ja bym sie kłociła bo jak by tak bylo to po co próbuja najpierw naturalnie bez ingerencji??a poza tym wez pod uwage ze podczas cesarki dostaje sie dotwojego organizmu lek nasenny a to grożne i ty chyba nie widziałas tego zabiegu poszukaj programu na tv polsat zdrowie tam pokazuja a poza tym naturatak nas stworzyla ze czlowiek umie sie dotosowac do wyjscia poza tym wogole szokiem jest to co mowisz o cesarce i lekarzach bo oni nie chca tego robicbo po co??i o jakiej walce mowisz jesli zycie matki jest zagrozone albo dziecka to wtedy cesarka ale smierc przy porodzie naturalnym??to nie te czasy a jak juz to z winy matki lub lekarza bo choroba nie wykryta czy coś a wogole po to chodzimy w ciazy co miesiac na przeglad zeby wiedziec czy wszystko ok i lekarza mozna pytac o wszystko a jak nie chce odpowiedziec to zmien.ja tam za naturalnym jestem bo cesarke przezyłam strasznie chyba ty nie wiesz jaki bol jest przy pierwszymwstawaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez przeszlam cesarke,choc rodzilam naturalnie,ale razem z synkiem umieralismy podczas tego porodu,wiec szybko lekarze spanikowali no i narkoza i cesarka. Wiem co to za bol przy pierwszym wstawaniu,jeszcze mnie pocieli pionowo a nie poziomo,to dopiero,ale mialam brzuch pociachany.straszne. Ale wole cesarke,jak kazali mi najpierw rodzic naturalnie,to ten bol porodowy...Bole po cesarce sa niczym w porownaniu do moich boli porodowych. W moim przypadku nie bylo zadnych przeciwskazan zebym rodzila naturalnie.I tak sie stalo ale w ostatniej fazie porodu jak juz glowka wychodzila to stracilam przytomnosc,moj syn sie dusil w lonie,cesarke robili normalnie w biegu. gdyby to bylo zaplanowane,to pewnie bym miala poziome ciecie i by ladnie wygladalo,a tak to mam brzuch pocharatany jak nie wiem.Czulam sie jak wilk,ktoremu wyjeli czerwonego kapturka z wielkiego brzuszyska. :) Ale jak bede rodzila jeszcze raz,to zdecydowanie bede wolala cesarke,bo wspomnienia z tego jak rodzilam byly okrutne. Nie chodzi tu tylko o te bole,ale o zachowanie personelu poloznego w stosunku do mnie:wyzwiska,brak cierpliwosci,ponizanie. Na szczescie moj syn urodzil sie zdrowy i silny.A ja przezylam. Do dzis jednak nie wiem co tak naprawde sie stalo podczas mojego porodu,nikt mnie nie poinformowal w szpitalu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
a ja zdecydowanie wole cc i nie ma co tu porownywac bolu po cc do bolu porodowego pierwsze dziecko rodzilam sn bol byl niewobrazalny drugie rodzilam przec cc na zyczenie nie mialam nawet skurczy porodowych i naprawde nie ma co porownywac tych dwoch porodow jezeli chodzi o stopien bolu bo to jak niebo i ziemia .... bol po cc to pestka w porownaniu z bolem podczas sn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
no jak ktos jest sado to moze i lubi cesarke wiesz tyle ze nasz organizm jest tak przygotowany ze bol po naturalnym sie zapomina jest cos tam ze bolalo ale po cesarce niestety.a jeszcze super jak potem na zmianepogody boli czasem robia sie zgrubienia na cieciu ktore sie usowa.normalne ze po dzieciach i nadrzerki i wszystko szybciej.zreszta jesli ci powiedzieli ze lepsza cesarka to super powodzenia tylko co potem powiesz prosze odezwij sie po porodzie i ocen.wiesz jeszcze jedna kwestia skoro tak pozytywne u lekarzy sa cesarki to powiedz czego weszly jeszcze bardziej rygorystyczne przepisy pozwalajace na cesarke a tolekarze ustalaja a i fajnie ze mowisz o cesarce na zyczenie ile zaplacilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziłam sn, chociaż lekarz już-już chciał mi robić cc, bo po dwóch czy trzech kwadransach stwierdził, że nie umiem przeć i nie urodzę. Szczęśliwie miałam dobrą położną przy sobie i lekarkę, która prowadziła moją ciążę i znała moje obawy przed cc. Może to głupie, ale miałam przeczucie, że jeśli mnie potną to umrę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
tyna1984 --- ja niestety tego bolu po sn nie zapomne nigdy ! ja zr cc na zyczenie placilam 1500 zl i anestozjologowi 300 zl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sinic
pewnie ze naturlany jest lepszy dla dziecka jak kobieta rodzi naturalnie to skurcze i miednica sprawiaja ze z pluc dziecka "wychodza" hormony, woda itp, dziecko bez przeszkod moze zaczerpnac pierwszy raz powietrze przy cc lekarz robi to mechanicznie :-o wiec nie wiem jak mozna pisac ze cc moze byc lepsze dla dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
sinic "pewnie ze naturlany jest lepszy dla dziecka jak kobieta rodzi naturalnie to skurcze i miednica sprawiaja ze z pluc dziecka "wychodza" hormony, woda itp, dziecko bez przeszkod moze zaczerpnac pierwszy raz powietrze przy cc lekarz robi to mechanicznie " to tez jest roznie moje dziecko po cc nie miala z tym problemow natomiast dziecko kobiety lezacej ze mna na sali ktora rodzila sn caly czas cie krztusilo wodami i przez dwa dni co jakis czas musialo byc odsysane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
a i jeszcze kazde dziecko o porodzie jest odsluzowywane mechanicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tyna1984
a teraz jeszcze pomysl jak moja siostra dostala uczulenia na leki usypiajace i przeciez bog wie jak top moglo sie skonczyc napuchla okropnie wodne platy jej sie utworzyly jakby pod skora woda drugie niestety tez cesarka ale inne srodki usypiajace a wogole to ja nie powinnam oceniac bo kazdy robi jak uwaza tylko zdenerwowalo mnie to takie napieranie wygodne owszem ale potem boli takze na jedno wychodzi a szczerze to tak zle mi bylo bo wszyscy widzieli moje dzieci a ja na samym koncu nawet nie poczuly mojego sreca zaraz po porodzie a poczytaj jeszcze jak to z wiezia.kiedys ogladalam program o dziciach i one sa zdenerwowane bo w brzuchu slysza tylko twoje serce a na zewnatrz czekajac na przebudzenie twoje cisza.przy blizniakach rozumiem przy zlym ulozeniu tez ale tak to po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laimonka -----
ja mialam znieczulenie doladzwiowe i odrazu po porodzie polozyli mi dziecko na piersi i pokazali mi go a jezeli chodzi o wiez to jakies bzdury mam dziecko z cc i sn i nie widze zadnej roznicy powiem wiecej ze dziecko z cc jest bardziej wylewne i caly czas mowi ze mnie kocha nad zycie i przytulalo by sie ciagle ma 3 lata ale to kwestie charakteru a nie sposobu porodu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przy pierwszym porodzie
"siłami natury"-----miałam założone 24 szwy.Po trzecim żadnego. Poród porodowi nierówny, a cesarka to ostateczność. Zdecydowanie jednak jestem za znieczulaniem przy porodzie.Niestety ja tak nie miałam. Po cesarce wewnątrz brzucha mogą być zrosty-----tak ma moja siostra.Oprócz dwóch cesarek miała usuwany wyrostek i torbiel----operacyjnie.Brzuch ma śliczny bo przy okazji wykonano jej usuwanie tłuszczu i plastykę poprzednich blizn (na NFZ),ale brzuch ją boli do dziś.Lekarze twierdzą ,że ma boleć po zabiegach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×