Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kilwater

BADAJMY PIERSI!!!

Polecane posty

Gość kilwater

Dziś dowiedziałam się o śmierci znajomej pani z osiedla - miała 51 lat, zostawiła 3 synów...Jak dowiedziała się o raku, był on tak rozrośnięty w piersi, że nie pomogła 4 letnia walka chemią itp... Jak przekonać kobiety do samobadania, dlaczego jak już rusza program NFZ-u to musi się kończyć taka klapą??? Czy naprawdę kobiety są nauczone (zwłaszcza te w średnim wieku), że maja dbać o wszystkich, ale nie o siebie??? Dlaczego, dlaczego, dlaczego kobiety nie badają piersi????????? Lepsza chemia, radioterapia, cierpienie najbliższych??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko o
to , że bez namacalnego guzka w piersi skierowania nie dostaniesz. Wiem to z własnego doświadczenia. Albo iść prywanie -jak masz kasę-albo czekać aż pojawi się guzek i będą podstawy do usg ew. mammografii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wieszcałkowicie się z tobą zgodzę jeżeli chodzi o samobadanie piersi i wydaje mi się,ze coraz większ liczba kobiet to robi.Ale mnie nurtuje jeszcze jedna sprawa,chciałabym się dowiedzieć jak to jest z tymi nowotworami.Czy każde wczesne wykrycie guzka jest wyleczalne,czy jest to uzależnione od rodzaju nowotworu,czy jest bardziej agresywny bądz mniej.Nigzie się nie doczytałam takich informacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilwater
Ja myślę, że nie każdy mały guzek jest do wyleczenia, ale zdecydowanie łatwiej można go pokonać niż tak duży...Wiem, że w NFZ-cie jest kiepsko, ale jednak jest coraz więcej inicjatyw, u nas na osiedlu przyjechał mammograf, robiono bezpłatne badania dla kobiet powyżej 40 r.ż. Przyszło...14%...Szkoda gadać. Inna sprawa, że warto walczyć o skierowanie na badanie USG raz do roku. A samobadanie, nawet jeśli nie daje 100% gwarancji na wyleczenie, to mimo wszystko zwiększa prawdopodobieństwo wyleczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilwater
maryla, ja czytałam, że jak guzek jest mały i nie jest jeszcze taki silny to łatwiej go pokonać. Dużo się przecież mówi o tym, że kobiety umierają, bo wykrywa się guzki za późno. Dodatkowo, im większy guz tym mniejsza szansa na zabieg oszczędzający pierś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość badająca
popieram

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja robię USG raz do roku i badam się też sama. U mojej mamy niestety wykryli za późno, więc ja postanowiłam sama o siebie zadbać, póki jest jeszcze wcześnie, zwłaszcza że mogę mieć predyspozycje genetyczne... Dbajmy o siebie bo nikt tego za nas nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikmao
ja do onkologa chodze co rok na badanie, skierowania od lekarza I kontaktu nie potrzeba - wystarczy sie zarejestrowac na badanie i to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×