Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no nei wiem

Ślub cywilny w młodym wieku

Polecane posty

Gość no nei wiem

Czy ktoś z was wziął ślub w młodym wieku? powiedzmy przed 20. jak to było u was, jakie spotkały was trudności, co was zaskoczyło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nei wiem
??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nonkone
osobiście mi sie do tego nie spieszy jednak moja kolezanka ma 19 lat i w sierpniu bierze ślub, nie cywilny a kościelny i nawet mnie jest trudno przewidzieć co to z tego wyniknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nei wiem
włąsnie zastanawia mnie to że przecież biorąc slub w wieku 18 lat zmieniłabym nazwisko, przedemną matura, wiec te wszytskie formalnosci, wszytsko trzeba było by zmieniać ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie masz wcale obowaziku zmieniac nazwiska, kwestia odpowiedniej deklaracji w USC.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nei wiem
jest jeszcze ktoś kto sie spotkał z taką sytuacją?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sluchaj, a czym rozni sie slub w wieku lat 18 od slubu w wieku lat 20, 30 i 50?? Robisz tu takie miny jakby to byl dopust Bozy, moze wiec nie bierz tego slubu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nei wiem
w tym że nie sknczyłam jeszczze szkoły, nie mam pojęcia jak to będzie dalej...chyba nie dziwne że mam pewne obawy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm a po co Ci w ogole ten slub, skoro nie jestes do niego przekonana? Człowiek w wieku 18 lat, to jeszcze nie do konca wie czego chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nei wiem
weszłam tu bo chciałam poznać opinie innych, którzy podjęli taką decyzję. nie po to aby przekonywać Cie do swoich racji i wyjaśniania czego ja chce w życiu. mimo wszytsko dziekuje za Twoje opinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na razie nie wyrazilam zadnej opinii. Ale skoro jakas pragniesz: jak dla mnie to lekka przesada, brac slub przed matura, nie majac jeszcze zadnego wyksztalcenia, pracy i mozliwosci samodzielnego zycia. Oczywiscie jesli takowe macie, to droga wolna. Pytanie czy 18latek umie skutecznie podjac decyzje na cale zycie? Jak pisalam wczesniej, nie ma zadnych problemow z zatrzymaniem nazwiska, a po maturze przyjeciem nazwiska meza, mozna tez zrobic dwuczlonowe. To jedyna trudnosc formalna jaka mozesz miec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja brałam ślub jak miałam 20 lat....ślub kościelny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam 19 lat
i wyszłam za mąż,jestem szczęśliwą mężatka od kilkunastu lat....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiście że wychodząc w młodym wieku za mąż też można być szczęśliwym....nie rozumiem dlaczego niektórzy podchodzą do tego mówiąc że żeniąc się w młodym wieku małżeństwo się rozleci,będzie nieudane...wielka bzdura i nic więcej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikt nie twierdzi tak kategorycznie. Faktem jednak jest, ze ciezko oczekiwac od 18latka umiejetnosci racjonalnego podejmowania decyzji. W tym wieku wiele rzeczy robi sie pod wplywem impulsu i chwili, stad ostrozny ton wielu osob- takze i moj. Ja tez w wieku 18 lat opowiadalam szczerze ksiedzu w konfesjonale, ze przeciez my chcemy wziac slub, byc malzenstwem itd. Teraz smieje sie z tego i mysle jaka bylam glupia. Na szczescie tamten facet to historia, a teraz chce ulozyc zycie z kim zupelnie innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam 19 lat
To wszystko zależy od człowieka,wiecie my bylismy młodzi,ale wiedzieliśmy czego chcemy od życia,czasem są ludzie "dorośli"po 30-stce,ale kompletnie nieodpowiedzialni,niestety i takich spotkałam.Nam też wróżyli szybki rozwód,że sobie nie poradzimy,bo jesteśmy za młodzi itp.A my wciąż ze sobą jesteśmy :) i jest nam razem dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja w chwili zaręczyn miałam właśnie 18 lat..byłam pewna że chcę wyjść za mąż...i niczego nie żałuję....a od naszego ślubu minęło już 4,5 roku.....także nie każdy w wieku 18 lat sam nie wie czego chce i jest nieodpowiedzialny...zdarza się że 18-sto latka jest jest bardziej dojrzała niż 30-sto latka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli któs chce być utrzymanka swojego męza lub zarobić na alimentach to doskonałe rozwiązanie, w kazdym innym przypadku NIE, bo WSPÓŁCZESNE NASTOLATKI NIE WIEDZĄ NICZEGO O ŻYCIU, w pełni dojrzałą decyzję może podjąc dwudziestokilkulatka a i to nie każda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ile jest 30-40 latek które też nie mają pracy...no ale o nich się nie mówi bo są \'\'dorosłe\'\'...a jak 20 -sto latka nie pracuje to zaraz wielkie halo....i w małżeństwie nikt nie podchodzi do tego że jest się utrzymanką...utrzymanką to można być w luźnym związku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
utrzymanką mozna być NAWET w malżenstwie z prostego powodu - NIGDY do końca nie wiesz co czuje ta druga osoba, nigdy nie znasz jej prawdziwych powodów bo nie można \"przeswietlić\" myśli. Jesli ktos nie ma takiego przykladu w swoim otoczeniu to odsyłam do małżenstwa Gabi z domowych na wszystko ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do fajna madchen
zdradz w koncu swoj wiek i miasto w ktorym mieszkasz ( in deutschland selbstverständlich!)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sista---> nie bądz dziwna...jak nie wiesz co czuje ta druga osoba...jeśli małżeństwo opiera się na szczerości to bardzo dobrze wiesz co czuje druga osoba....no ale są \'\'małżeństwa\'\' i \'\'małżeństwa\'\'...i nie wyjeżdzaj tu z jakimś durnym filmem :o...chyba nie jesteś mężatką że tak myślisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie - są \'\'małżeństwa\'\' i \'\'małżeństwa\'\'...dlatego tym bardziej powinno dziwić dlaczego niektórym tak spieszno \"chyba nie jesteś mężatką że tak myślisz...\" mam prawo myslec CO CHCĘ i nie muszę być mężatka by wypowiadać sie o małżenstwie, tak samo jak nie muszę być mordercą by wypowiadać sie o kryminalistach, no chyba ze to kolejny topic, na ktorym mozna tylko pochwalac a nie krytykowac/poddawac w watpliwosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli szukacie fotografa, to polecam naszego- sprawdzony, niedrogi. www.wielki-dzien.pl OKOLICE ŚLĄSKA i ŁODZI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×