Tusk obiecał cud ,ze nie bedzie Polaków za granicami Polski

i ścigania jej powinny być sądy a nie rząd. Rząd ma inne zadania do wykonania

Sądy nie zajmują się ściganiem nigdzie na świecie. Ściganiem przestępstw w tym korupcyjnych, zajmują sie organy ścigania podległe władzy wykonawczej czyli rządowi. Sądy orzekają karę za te przestępstwa. Proszę o trochę zastanowienia, zanim się coś napisze.

sad sie wczoraj zajał pania sawicka i co? i juz sawicka jest na wolnosci i znów moze krecic wałki tz lody

no dobra, to policja a nie rząd. I nie na tym wyłącznie rządzenie krajem się opiera

No cóż, ciężko mi komentować takie chamskie i nacjonalistyczne teksty.. no coz uczymy sie "kultury" od PO a konkretnie od niesiołowskiego

Tusk chce powrotu Polakow bo potrzebne mu nasze podatki.Cwaniaczek.

jak polcja ma sie tym zajmowac skoro sama jest skorumpowana Jeszce napisz ze złodziej ma byc straznikiem w banku

rzadzenie krajem nie opiera sie na szukaniu korupcji a;e by rzadzic nie mozna pozwalac na korupcje w polsce po latach PRL korupcja kwitnie i uda sie tylko rzadzic jesli wczesniej sie pozamyka przekretów CO z tego ze dól sie stara i płaci podatki skoro gora kradnie? piskorski mało nakradł w stolicy?

policja ma sie zajac korupcja??? cały czas sie tym zajmują bo bioerą łapowki zamiast pisac mandat :D moj sasiad to polcjant z 3 dzieci i niepracujaca zoną -damą z paryza zarabia ...jak to w policji....mało. a dom ma taki ,jak conajmniej najlepszy w miescie mecenas Pytam skąd miał na taka chate ? z 1200zł pensjii? oczywiscie pracuje w ...drogówce --tam najbardziej sie "opłaci"

W róznych krajach istnieja rózne organy pozapolicyjne zajmujące się korupcją. CBA (abstrachując od nazwy) to nie wymysł Kaczyńskich. W Polsce rzeczywiście korupcja objęła również znaczną część policjii. To m.in. wynik liberalizmu. Co do znaczenia korupcji w Polsce, to wg. niektórych źródeł zabiera ona nawet połowę dochodu narodowego. To nie jest błacha sprawa, korupcja odradza się jak hydra, a najmniejsze odpuszczenie spowoduje dalsze dryfowanie Polski w kierunku modelu Rosyjskiego. Szanse na polepszenie bytu szarego obywatela, maleją do zera.

w innych krajach nie maja problemu na taka skale jak u nas z łapowkami od tego trzeba by zaczac dyskusje o korupcji W niemczech jest tak ze jak sasiad widzi ze drugi sasiad robi cos złego od razu zgłasza ten fakt odpowiednim słuzbom Byłam latem u kuzynki w niemczech Kupili sobie samochod i zarejestrowali go ale nie przykrecili nowych tablic Auto stało bez numerów do wieczora dnia nastepnego --nie miał jej maz czasu zwyczajnie drugiego dnia zainteresowała sie tym autem polcja mowiac ze to zgłosił sasiad Tam nikogo to nie dziwi ze trzeba byc uczciwym i pietnowac nieuczciwosc W polsce inaczej --jak widza ze ktos kradnie to propnuja pomoc dla zysku nic dodac nic ujac --ot Polska

41 % wyborców PO i reszta z PSL i LID nie widzi problemu korupcji penwie ze nie widza skoro sami sie tym zajmuja-by zyło sie lepiej

myszki i szczury Dokładnie tak jest jak piszesz. Umniejszanie znaczenia korupcji, ośmieszanie Kaczorów, za CBA, ma swój cel: ogłupić społeczeństwo i powiedzieć że korupcji w Polsce nie ma albo ma bardzo małe znaczenie. Nic bardziej błędnego, to ogromny problem. Mój syn ma praktykę w restauracji, pracują tam na czarno, sałatki niedojedzone, stawia sie innym klientom. Noż się w kieszeni otwiera. Podałem kiedyś ginekologa ordynatora do US, prowadził nielegalną praktykę. Podałem dyrektorkę szkoły społecznej do straży pożarnej, za brak gaśnić. Te się zaraz pojawiły, ale straż ją powiadomiła o kontroli i kto ją powiadomił. Domyślcie sie co powiedziała mi dyrektorka. PO- zamiast walki z korupcją będzie badała sprawę Blidy i o to chodzi LiD-owi. Dalej pływać w tym bagnie. Część pewnie powie że donióśł bym na własną matkę, to tu kiedyś napisano. To jest właśnie ogłupienie.

Nie tylko debile sie nabrali na Tuska. Nabrali się też ludzie pełni nadziei, ogłupienie przez media, i młodzi nastawieni konsumpcyjnie, którzy Donka nie pamiętają z 1992 roku i później, a teraz liczą na kasę łatwą i trudniejszą ale konkretną, taką jaką ludzie dostają np. w Danii, Niemczech, Norwegii itd. A Donek, zielonego pojęcia nie ma nie tylko o Irlandzkich podatkach, ale też jak swoje obietnice spełnić. I wystawił do gospodarki Pawlaka-strażaka i jego będzie rozliczał za wynki gospodarcze. Co jednak będzie, jak strażak podpali własne gnizado, jak to nieraz bywa?