DRUGIE DZIECKO

POMIEDZY MNA A MOJA SIOSTRĄ JEST 5 LAT ROZNICY I NGDY NIE MOGLYSMY SIE POGADAC. MOZE TO KWESTIA CHARAKTERÓW ALE WYDAJE MI SIE ZE JAK BEDZIE MIEJSZA ROZNICA TO ZAWSZE PREDZEJ DZIECI SIE ZE SOBA DOGADAJA

NAPISZE COS O SOBIE MAM 27 LAT I ROCZNEGO SYNKA URODZIL SIE 27.10.06 TEGO DNIA CO U JANA TZN JEST TROSZKE STARSZY BO URODZIL SIE O 11.05

Oliwka a o ktorej zaczelas rodzic :) ? Ja chce najpierw troche popracowac, ale juz sie zaczynam przygotowaywac do drugiej ciazy :)

trudno powiedziec bo mialam wywoływany poród juz od godziny 20 26=ego ale jakies skurcze dopiero mialam o 9 po kroplówce. ja pacuje pół roku i tak sobie mysle zeby postarac sie znow w styczniu , jak oststnio ;D

tylko latem troche bylo mi ciezko goraco jak nigdy. a twoj maz co na to . moj mnie tak maprawde namowil nadruga ciaze

Ja sie zaczelam starac jakos w sierpniu... a wyszlo w lutym :) A wody odeszly mi o 3 w nocy ale dlugo nie moglam urodzic bo coreczka byla okrecona pepowina a na dodatekrozwarcie nie chcialo sie zrobic...

Hmmm my chcemy oboje ale w blizej nieokreslonej przyszlosci. W zasadzie wszystko zalezy od mojej pracy... :( Teraz czekam na decyzje czy dostane umowe na stale czy nie...

witajcie ja nie mam nawet jedego dzieciątka mam. emocjonalnie bym chiała. ktoś mi powie masz jeszcze czas. no mam zawsze jest.ale napewno nie chce mieć 30 jak urodzę pierwsze,coś mnie kusi poczekaj jeszcze 2 lata , ale z drugiej strony...

oliwka- witam cala reszta sie odnalazla:) ja bylam z moim bakiem chwilke na dworze szkoda ze musielismy zmykac bo zaczelo padac:( zrobilam mu sesje zdjeciową:) ja od poczatku ciazy czulam ze bedzie syn.. 8 marca bylismy na usg i nie dalo sie ukryc dyndajacego ptaszka eheheh bylam strasznie dumna;)

czas na gotowanie:) ja nie ma ....- nie martw sie bedziesz miec:) trzymam kciuki

hej jana rozumiem ze czekasz z umowa przy pierwszej ciazy bylam na stazu (od pol roku)z urzedu pracy i guzik dostalam, naprawde to nasze prorodzinne panstwo. myslalam ze dostsne cos chociaz do dnia porodu ale niestety. teraz pracuje mam umowe do 2009

ja chcialabym dziweuszke, juz za pierwszym razem chcialam a jest chlopak, takze jesli chodzi o planowanie plci to u mnie nie wypalilo. majonia u mnie od rana pada, a jeszcze dis jestem w pracy 12 godzin takze na sama mysl wszystkiego mi sie odechciewa. dziecko widzialam rano a jak wroce z pracy bedzie juz spac. ehh takie zycie, co zrobic

kurcze stara baba jestem przy was

no to ci oliwka nie zazdroszczę:( chyba bym się nie zdecydowała w takiej sytuacji na kolejne dziecko........

a ja wląsnie posprzatalam... my dzis nie idziemy na spacerek z 2 powodów. Po pierwsze co chwile pada po 2 mania cos kaszle i kicha, rano tak bardzo kaszlala ze myslalam zeby ja zabrac do lekarki ale jej teraz troszke przeszlo. dziewczyny jakie wy syropki podawalyscie dla swoich dzieci? cos jeszcze moge dawac prócz prawoslazowego? moge jej dac juz taki domowy z cebuli i cukru?

może pyrosal na przeziębienie? tylko nie wiem czy dla takiego małego może być.......Na kaszel u mnie najlepiej sprawdza się eurespal ,ale też nie wiem czy nie jest za mała..........

aaaa555 a dlaczego bys sie nie zdecydowała? teraz mam prace czyli wieksza kasa w domu , dziecko ma rok czyli bedzi 2 lata roznicy? odpowiedz.

gratuluje wam dziewczyny.przy dzisejszej durnej modzie rodzenia 30,30+, jak tak dalej pojdzie bedzie moda hoolywŁUDZKA ;p, rodzenia po 40, no bo najważniejsze to dorobić się , zwiedzić świat, poszaleć, z kwiatka na kwiatek, le sporo z tych co rodza tak pozno poprostu nie miały stałych parnerów etc. gratulacje

MaMani jak moj maly byl chory to lekarz kazam smarowac klatrke piersiowa i plecki pulmexem (nie wiem czy dobrze napisałam) to jest na przeeziębieni katar kaszel, jakos tak

nie dobierzcie tego jako złoścliość nie chciałyście urodzić troszkę poznije tak ok 26,27,28, ? pożyć jeszcze beztrosko , nie mam na myśli dorabiania się etc, ale takiego czasu dla siebie,swobody?

oko na maroko pewnie ze tak dzieci powinno sie urodzic przed 30-stka. zegara biologicznego nie da sie oszukac

oliwka już ci piszę------------po prostu nie wyobrażam sobie wychodzić na cały dzień do pracy i widzieć dziecko przelotem rano.I będzie drugie i znowu to samo.Nie dla mnie coś takiego po prostu

laseczki :) widze że został załorzony nowy temacik i jak idzie do góry.A ja właśnie wóciłam ze spaceru wrrr ależ wichura!

pewnie tu masz racje tylko chcialabym zmienic prace bo mnie sama to meczy.

ja mam już troszkę większe dziecko.Cały czas jestem z nim w domu.I kolejne dziecko będę miała tylko pod tym samym warunkiem.Muszę przynajmniej byc z nim pierwsze 3 lata życia.Jeśli nie bedzi mnie na to stać to moje dziecko będzie jedynakiem .I tyle:D

aaaaa555 zazdrosze ci serio

Ja czulam okropnie silny instynkt macierzynski... bez dziecka czulam ze brakuje mi sensu zycia. A imprezki mnie nigdy nie pociagaly. Nie powiem, jest mi ciezko, praca, dom, dziecko...Ale za 3-4 byloby podobnie. A dzieki Justysi mam doping do dzialania - wiem ze musze pracowac, dbac o dom, ogolem - robic cos.a tak to pewnie siedzialbym w domu i grala caly czas na kompie, bo z natury leniwa jestem...

Teoretycznie dalibysmy rade gdybym nie pracowa, ale nie pracujac wcale przez miesiac po obronie mgr zle sie z tym czulam :( jakbym nie miala pelnych praw w domu, bo nie zarabiam...

hmm jakbym chciala urodzic później to bym urodzila. Ale postanowilismy ze chcemy dziecko i ze jestesmy na ie gotowi no i mamy :) co do wieku to ja uwazam ze kazda kobieta sie decyduje wtedy kiedy jej odpowiada. NIe mam nic przeciwko dojzalym mamom ale przeciw młodym tez nic nie mam, wazne zeby kobieta poczula ze jest w stanie urodzic i wychowac dziecko i nawet nie tyle materialnie co poprostu psychicznie.

ale przecoiez ja nie pracuje tylko po 12 godzin :D w inne dni pracuje po 6 ;D