Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość polka mała

śmierć bliskiej osoby podczas bycia w ciąży

Polecane posty

Gość gość
Mojej koleżanki mąż zmarł w wieku 27 lat, ona w 3 miesiącu ciąży:-( to jest tragedia dopiero

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na dziś mam termin porodu, a tatuś maleństwa zmarł tydzień temu :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja babcia umarła kiedy byłam w 12 tc. Tydzień wcześniej ją o ciąży poinformowałam telefonicznie. Wiem, że się cieszyła, ale do dziś mam wyrzuty sumienia, że nie spotkałyśmy się wtedy osobiście. Ciążę niestety straciłam w 19 tc, ale z całą pewnością nie przez stres związany z pogrzebem i żałobą, było wiele innych problemów, miałam plamienia od początku, cukrzycę ciążową bardzo źle prowadzoną (teraz to wiem). Dziś jestem mamą 8 miesięcznego chłopczyka i smutno mi, że babcia go nie widziała. Do dziś wspominam naszą ostatnią rozmowę telefoniczną. Jest mi lżej, że zdążyłam jej powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śmiało można korzystać z usług www.orkus.com.pl są bardzo kompleksowi i rzetelni, to nieoceniona pomoc w trudnych chwilach do tego nie obciążająca mocno naszej kieszeni, co rozumiem, ze dla większości was również to istotna kwestia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem w 8 miesiacu ciazy a tydzien temu zmarla mi moja mama. Smierc niespodziewana, wyjechala na wakacje i juz nie wrocila. Zaslabla w wodzie i za pozno przyszla pomoc. Nie zdazyli jej uratowac, za dlugo byla w wodzie. Bardzo mi jej brakuje i nie ma chwili w ktorej bym o niej nie myslala i wciaz te pytanie dlaczego tak musialo byc. Wciaz lzy i stres. A tak sie cieszyla ze bedzie miala wnuczke. Pogrzeb dopiero przede mna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja przeżyłam w jednej ciąży śmierć babci a w drugiej mamy, oczywiście byłam na pogrzebach. w 3 ciąży też mam straszne stresy, dzieci mam nerwowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W dzien moich urodzin zmarl moj ukochany dziadzio, ktory mnie wychowal. Byl najwazniejszym czlowiekiem na swiecie. Najmadrzejszym, nauczyl mnie wszystkiego, dzieki czemu jestem dobrym człowiekiem. Bylam wtedy w 36tc. Do dzis nie poukladalam emocji w sobie. Minelo 5 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martyna2929
byłam w identycznej sytuacji i lekarz polecił mi wszystkie możliwe formy relaksu + pomoc psychologa, którego zresztą nie było łatwo znaleźć (a przynajmniej w Poznaniu). Jeśli potrzebujesz kontaktu do sprawdzonego gabinetu to podpytaj może znajomych lub zgłoś się do http://relacja.poznan.pl z których też korzystałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GracjannaOsik
Ja byłam w 24 tygodniu gdy zmarł mój brat z którym bylam bardzo związana.Bardzo to przeżywałam.Moja pani ginekolog doradziła mi wtedy zgłosić się do psychologa i tak też zrobiłam.Zapisałam się do pani Jolanty Szczepaniak.Spotkania z panią pscyholog na prawdę bardzo mi pomogły!Jestem jej do dziś wdzięczna za pomoc i za to że włożyła tyle serca w moją terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
www.orkus.com.pl - to dobra firma która ogarnęła wszystko, co dla mnie było w ten okres bardzo problematyczne, polecam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jest mi bardzo ciężko się pozbierać... umarła mi rok młodsza siostra. Najgorsze jest to że nie miałyśmy jakiś super kontaktów, byłyśmy zupełnymi przeciwieństwami. Dopiero od ok 2 lat zaczęlysmy się traktować tak jak powinna wyglądać relacja między siostrami z tak niewielka różnica wieku. Siostra zmarłą nagle, mówią że samobójstwo- Ale w to nie wierzę. Rozmawiałam z nią tego samego dnia i była szczęśliwa, cieszyła się że za 2 tyg wraca do Polski na 3 tyg urlop. Cieszyła się z córeczki która urodziłam zaledwie 3 tygodnie wcześniej.. urodziłam dzieciątko na początku sierpnia A w ostatnim tygodniu sierpnia zmarłą siostra... Bardzo Ale to bardzo dziwna jest jedną sprawa. Babcia kilka lat temu poszła do wróżki, ta jej powiedziała że jak w najbliższej rodzinie pojawi się maleństwo to umrze ktoś inny. Babcia twierdziła że chodzi o nią albo o dziadka, chociażby że względu na wiek. To było dobrych kilka lat temu. Babcia wpadła w lekka paranoje i ciągle mówiła że na dzieci przyjdzie czas itd, że jest za młoda żeby zostać prababcia i takie bzdury. Urodziłam mając 27 lat, siostra w chwili śmierci miała 26 lat. Nie wiem co o tym myśleć, ale sprawa jest naprawdę autentyczna. Pamiętam jak się z siostra podsmiewalysmy z tej "przepowiedni"... Tak bardzo mi jej teraz brakuje, tym bardziej że nie mam więcej rodzenstwa. Rodzice rzucili się w wir pracy no i wszystkich właściwie na duchu podtrzymuje moje córeczka.. druga babcia mówi że Mała wygląda jak moja siostra kiedy była niemowlakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ojciec zmarl gdy bylam w 8 tyg.ciazy. matka rok wczesniej wiec caly pogrzeb na mojej glowie. Stres ogromny, ciaza problemowa, ale na szczescie corcia zdrowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja szeagierka jest w 7,5 tygodnia ciaży a jej mamie zostało maksymalnie 6 tuhodni życia, nie wiadomo czy zobaczy dziecko. Straszna tragedia dla niej, tak bardzo mi jej szkoda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam za bład, miało być 7,5 MIESIACA ciaży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam mój mąż zginą w wypadku samochodowym jak byłam w siódmym miesiącu ciąży z drugim dzieckiem. Synek urodził się zdrowy. Śmierć sekcja zwłok pogrzeb trzeba mieć twardą skórę aby przez to przejść. Po sekcji poszłam pożegnać się z mężem chociaż wszyscy mi to odradzali ale nie wyobrażam sobie ze mogłabym zrobić inaczej i to była dobra decyzja miałam możliwość się pożegnać. Największym wsparciem była moja czteroletnia córka która strofoewala mnie ze mam juz nie ryczeć bo będzie wszystko dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama zginęła w wypadku,gdy miałam 19 lat. Brat rozmawiał z nią wtedy przez telefon i wszystko słyszał. Pół roku później,będąc w ciąży,zmarł nagle mój tata. Znalazłam go siedzącego na podłodze w kuchni. Byłam wtedy w 5 miesiącu ciąży. Ps. Mama przed wyprowadzka zostawiła przygotowane i podpisane ubrania na pogrzeb dla niej i dla taty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rz...

A jak żyć gdy nagle umiera mąż a za miesiąc mam termin porodu wymarzonego i ukochanego przez niego synka? 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
32 minuty temu, Gość Rz... napisał:

A jak żyć gdy nagle umiera mąż a za miesiąc mam termin porodu wymarzonego i ukochanego przez niego synka? 😞

Tak bardzo Ci współczuję 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nie ja a moja mama jak była w 6 miesiącu  ciąży z siostrą zmarła mój brat jej syn ta sama karetka co przyjechała do niego zabrała ją do szpitala ze względu na ciąże ale na szczęście było wszystko w porządku i następnego dnia wypuścili ją do domu nie widziałam żeby brała jakieś leki ani nawet żeby płakała może ze względu na mnie i brata drugiego nie wiem (ja miałam 11 lat drugi 16 a ten co zmarł nie całe 14) ja praktycznie cały czas płakałam a rodzice i brat ani razu nie widziałam nie wiem jak było jak nikt nie widział poprawka raz widziałam jak tato płakał ale jakiś czas już po wszystkim i po większej ilości alkoholu przy jego koledze i powiedział wtedy słowa których chyba nigdy nie zapomnę "ludzie mówią że przeszliśmy piekło i to prawda ale mamy teraz aniołka który nad nami czuwa" też mówili że siostra zapełni pustkę po części to prawda bo nadal jest nas 5 ale jednak jest świadomość że powinno nas być o jedną osobę więcej siostra urodziła się cała i zdrowa i czasami mam wrażenie że to wcielenie brata kontakt mam w sumie nawet taki sam z nią jak z bratem często się kłócimy ale ja przynajmniej chyba jednocześnie najlepiej się z nią dogaduje z nim było dokładnie tak samo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Jestem w 5 miesiącu ciąży. W styczniu zmarła moja mama, która przyjechała do kraju aby pochować babcie. Było to dość ciężkie, nadal jest bo zawinęła się tak nagle, nikt się tego nie spodziewał. 

 

U mnie jest tak że mam prawie 2 letnia córeczkę. Skupiam się na niej więc może dlatego tego tak nie przeżyłam 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×