Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ewusa

Panowie, czy lubicie kiedy kobieta pierwsza zaprasza was na randkę?

Polecane posty

Gość Ewusa
chyba nic innego nie pozostaje jak zdobyć się na odrobinę śmiałości :-o Naprawdę chciałabym , żeby to wszystko było prostsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brukselka, a cóż to da, że się ktoś zaręczy? Nie za wcześnie tak w wieku studenckim? Nie lepiej się uczyć, poznawać rzeczywistość, gdy jest się młodym? Oczywiście, jak chcesz, możesz umówić się ze mną ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze się da...
Zgadzam się z tekstem że każde miejsce jest co najmniej nieodpowiednie. Niestety, tak to właśnie wygląda. Ulica nie, bo jak ktos mnie zaczepia na ulicy, boję się, czy nie psychol:) Kazde inne miejsce tego typu pociąg/autobus/poczekalnia tez jakos dziwnie:) Na uczelni bym sie wstydzila, bo kazda nowa para jest mocno komentowana:) W pracy? Już jedna sytuacje opisalam na poprzedniej stronie...Bez komentarza... No to szukamy drzewa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wam powiem, że gdyby mnie jakaś dziewczyna zaprosiła na randkę, chociażby przez neta, nie byłbym taki znowu zdziwiony i pomyślałbym sobie: odważna kobitka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze się da...
chociaż szczerze mówiąc, zgadzam się z Romantykiem, że stan wolny ma swoje plusy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
romantyk przez chwile pomyslalam ze robisz sobie autorekame z tym umawianiem sie na randki :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze się da...
Tylko czasem wkurza, jak są imprezy "z osobą towarzyszącą" , albo nawet zwykłe u znajomych, czy np. sylwester, i wokół same pary, troche mi wstyd wtedy... Ja sama sie bardzo dobrze ze swoja wolnością czuję, ale ludzie biorą mnie za jakieś dziwadło:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusa
--->W_sumie_Romantyk - już myślałam, że załapię doła jakiegoś a Ty tutaj piszesz coś takiego "podbudowującego" dzięki :) Bo to też racja, że może nie mamy kogoś ale za to mamy czas dla siebie, który możemy poświęcić na swoje zainteresowania. Jakby nie patrzeć ludzie, którzy są w parach też borykają się ze swoimi problemami - zazdrością, poświęceniem czegoś dla dobra związku. Jak jest się zaręczonym też już nie jest tak kolorowo. My mamy szansę zastanowić się, czego oczekujemy od potencjalnego partnera, rozwinąć się wewnętrznie, co w przypadku stałych spotkań i poświęcaniem czasu dla tej drugiej osoby nie byłoby do końca możliwe. Gdzieś ktoś napisał, że ludzie pozostający dłużej samotni nie tracą wiele - mają czas na poznanie samego siebie ; swoich oczekiwań. Trudno rozwijać to w sobie, gdy głowa jest cały czas zajęta kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ale po prostu, gdybym został zaproszony, to kobieta, która zaproponowałaby randkę na pewno miałaby jakieś ciekawe cechy, odwagę, siłę przebicia, pomysłowość i zapewne by mnie zainteresowała. Nie wiem, czy to reklama, czy nie, pozostawiam to do oceny forumowiczek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytka
a co robicie aby to wszystko zmienic stsaracie się wabic faceta czy nic nierobicie i czekacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze się da...
Wabimy na miarę możliwości, dobrego wychowania i niewpadania w śmieszność. Nie pytac co to znaczy:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusa
dziękuję W_sumie_Romantyk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze się da...
Polubiłam Was:) jeden z niewielu topików na którym siedzą normalni ludzie bez chamstwa, podszywów i obrażania;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytka
a powiedzcie dziewczyny co to znaczy : często jak idę np ulicę to zawsze jakaś laska się na mnie spojrzy lub patrzy dłużej . co to oznacza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusa
też się dziwię, że jeszcze nikt się pode mnie nie podszył :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie zawsze się da...
a) jesteś przystojny b) wrecz przeciwnie:) Ale gdyby bylo b) to raczej patrzyliby sie wszyscy, jesli tylko babki to raczej a) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A zatem droga forumowiczko o nicku nie zawsze się da... dziękujemy za słowa uznania, należą się one również Tobie, bo Ty też tu piszesz W końcu single to fajni ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytka
wiesz ja na wygląd nie narzekam:) ale wolałem się upewnic tylko jedno pytanie czy wypadalo by mi do takiej dziewczyny zagadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusa
łatwo mówić komuś, kto jest w tych sprawach nieśmiały (tak jak ja), ale co Ci szkodzi zagadać płytka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewusa
myślę, że jesli ktoś patrzy się dłużej na Ciebie to dobry znak, gorzej gdy się szybko spojrzy i odwraca głowę w "chmury".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytka
skoro tak radzicie to tak zrobię i kiedyś napiszę jakie były efekty tego zagadywania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płytka
raczej się patrzą tak ok 5 sekund niewiem czy to długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Napisz, ciekawa jestem. Ja się w sumie boję, jak facet by zagadał ot tak na ulicy, ale może jestem zbyt wrażliwa... Jeśli dziewczyna patrzy, to znaczy że jest moze bardziej śmiała... Powodzenia w każdym bądź razie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×