Co zrobić gdy facet jest dobry dla innych

Jesli macie ochotę wypowiedzieć sie na powyższy temat piszczcie. Facet jest dla mnie dobry, lecz denerwuje mnie i to strasznie wpadam w furię, kiedy interesuje sie innymi. Np. jego brata dziewczyna powiedziała, że ją brzuch boli to on zaraz się odezwał (i nikt inny oprócz niego), żeby wzięła krople. I nnym razem mojego brata dziewczyna bierze jakieś tabletki i niektórych rzeczy nie może jeść(i znowu nikt sie nie odzywa tylko on) bo byliśmy w pubie i jedliśmy a ona mówi żeby sobie to zjadła a mój facet na to: nie to jest smażone lepiej nie. Szlak mnie trafia, wiem, że o mnie też się martwi i jak to widzę to póxniej jest kłótnia. I ja mu tłumaczę, żeby tak wszystkimi sie nie interesował a on na to, że go nie akcepyuję i on sie nie zmieni. Jestem zła że nie potrafi tego dla mnie zrobić. Mam świadomość, że to zaleta ale mnie to boli. I jak coś postanowi to ja mam mało do powiedzenia. Myślałam, zeby jemu nie usługiwać np. nie robić herabaty, nie tulić się do niego niech się o mnie postara. I teraz się nie odzywamy.

:o

Jesteś ŻAŁOSNA.

Co za durna pipa.

zazdrosnica

Nie jestem głupia lecz strasznie zazdrosna i zaborcza

poszukać sobie aspołecznego, niewychowanego, niemiłego chama i już dobry dla innych nie będzie :O

Bardziej pokręconego tematu i autorki nie czytałem, słowo daję ! Do autorki : Radzę ci się przejść do psychologa bo wymagasz pomocy !

ja lubie poczatki tematoiw ciekawa historia, jakby sie podgladalo czyjes zycie ale dalej wszyscy sie kloca i nuda moze zrobmy taki topik gdzie kazdy napisze tylko cos o sobie bez tych nudnych dyskusji

Może on jest jeszcze młody ? Poczekaj jak będzie miał 40 lat nie zwróci nawet uwagi jak dziecko obok niego wpadnie pod samochód. Będzie miał wszystko gdzieś. No chyba, że to już taki jakiś dziwny typ ...

Raczej psychiatry od razu.

że to nienormalne, to z tym walcz! lecz siepsychologicznie albo co. Chora jesteś!

Jesteś suką.

No może i rzeczywiście jestem trochę pokręcona, lecz chciałabym aby patrzała tylko na mnie i interesował sie tylko mną, i nie raz powtarza że jestem zwziętą egoistką. Ma rację lecz to silniejsze ode mnie.

Ps. Takie nadskakiwanie wszystkim może też znaczyć, że facet chce się wszystkim przypodobać, jakieś kompleksy i te sprawy.

Życzę twojemu facetowi,żeby szybko przejrzał na oczy i rzucił cię z hukiem. Za dobry jest dla takiej egoistycznej krowy jak ty.

moze dostawaj ataku nerwowego jak sie do kogos odzywa takie fajerwarki, zeby tamten problem wydawal mu sie niczym ale z wami sa jaja macie tyle bezsensownych problemow i naiwnie liczycie ze ktos napisze - jak pod prawa piersia przykleisz na mul zdjety z jego butow listek pietruszki o pelni ksiezyca to nie oderwie od ciebie oczu zrob tak

zgadza się z rosalindą

Jesteś chora. To nie jest normalne. A facet jest po prostu fajnym człowiekiem. Ty za to zimną, egoistyczną, zaborczą suką.

Wygoń łobuza, niech spada i nie odzywaj się nigdy do niego, dla jego dobra :)

a ja G.......7 jak najbardziej rozumiem...

nów rozumiesz to chyba jesteś kobietą bo myslę, że przewaga osób którzy się wypowiadaja to sami faceci

Doceń faceta, który pomaga innym! W XXI wieku cięzko o takich ludzi... a miej świadomość że jak Tobie cos się stanie czy cus to Twój facet zrobi wszystko , żeby Ci pomóc. Masz problemy, że aż płakać się chce nad Twoją głupotą. Na jego miejscu zostawiłabym Cię - bo jesteś okropna!!!! Niedojrzała psychicznie i zaczynasz go ograniczać. Zejdź na ziemię... to nie jest sposób na związek.

Ale również zgdzam sie z większością że jestem niedobra i moze rzeczywiście czas to zmienić. Udawało mi sie to na jakiś czasecz teraz znowu wracam.

jeżeli on postepuje tak jak piszesz, a Ty widzisz coś złego w tym to faktycznie jesteś egoistką. gdyby na Twoich oczach romansował z innymi kobietami albo szukał innych rozrywek to mogłabyś mieć pretensje. To naturalne - zwykly ludzki odruch, to tylko pozwala wnioskować, że poznalaś faceta o wielkim sercu, dla ktorego ból czy cierpienie innych ludzi nie jest sprawą obojętną. pielęgnuj wasz związek, bo warto uwierz w to co pisze i zmień siebie, popatrz na świat na wasz związek od innej strony. ja jestem w związku w ktorym facet zawsze wybiera cos innego albo kogoś innego nie mnie...dlatego moje rady są z życia wzięte..nie zmarnuj tego co dał Tobie los

On mnie nie zostawi bo naprawdę potrafie być fajna i jestem fajna dupą tylko jestem egoistką, lecz też potrafię dawać.

wy jej po prostu zazdrościcie, że ma fajnego faceta, a do tego jeszcze jakieś wymagania. Wy to chciałybyście pewnie jakiegokolwiek, a takiego jak ona ma, to byście po jajach lizały żeby nie odszedł. I pewnie stąd te kąśliwe uwagi.

Już to widzę, jak potrafisz dawać. Masz dziewczę, naprawdę problemy z samą sobą. To jest zachowanie patologiczne. Jestem kobietą dla jasności.

moje propyzcje tematow do wykorzystania -co zrobic zeby moj partner rzadziej chodzil siusiu? czuje ze mnie ignoruje. zdarza sie ze rozmawiamy a jemu sie chce -co mam zrobic na deser majac tylko jakja melko twarog i gruszki. prosze o cos oryginalnego, bo to w koncu niedziela. musi przebic podniedzialkowe wlasnorecznie robione ptasie melczko i srodeowe rurki z kremem -dziewczyny co ubrac do zielonych kozakow na wesele kolezanki. nie mam kasy na zielona sukienka. jeki inny kolr pasuje -moj maz kupil playboya. znalazlam go u niego w szafie. jeszcze wfolii. czy to znaczy ze ma kogos i chce z nia czytac? dlaczego inaczej lezalby dwa dni w szafie? -kolega z pracy przechodzac obok upuscil dlugopis. mysle ze zrobil to specjalnie jest bardzo niesmialy. ma kochanke i zone ale widzac ze ich nie kocha. czuje ze kocha mnie. jak go osmielic -czy moge byc w ciazy jesli w trzecim dniu cyklu po tabletce zjadlam ostry ryz i mialam rozwolnienie . sex uproawailam z prezerwatywa ale ryz byl z fasolka i boje sie ze byl to znak zebede miala fasolke poradzcie

"tak postępując popełniasz błąd" dziękuje Ci ślicznie uwierz mi walczę z tym długo czasem udaje się czasem rzeczywiście wybucham i myślę że juz nigdy sie nie zmienię