Nie kocham mojego meża

??? Kazdy umie czytac...

Kiedy pierwszy raz wnidę w jakie zgromadzenie, By poznać ludzi, zważam pierwsze ich spojrzenie: Rozsądni naprzód spojrzą na mą nogę prawą, Głupi naprzód na lewą, którą mam kulawą. Dobry i zły zarówno chodzą za bliźnimi, Jeden - żeby ich żywił, drugi - by żył nimi. Dobry człowiek, jako król, szuka kogo wieńczyć; Zły podobny do kata, szuka kogo męczyć Dobry mistrz w takim tylko chórze śpiewać lubi, Gdzie czuje, że głos własny w harmoniji gubi. Muzyk zmięsza orkiestrę najlepiej dobraną, Jeśli grając stara się, żeby go słyszano. Straszniejsze jest dla zbrodni świadectwo niż skarga. Łotr lży oskarżyciela, na świadków się targa; Skarżących mędrków czasem pospólstwo łajało, Lecz świadczących o prawdzie zawsze mordowało. O czymkolwiek rozprawa, im dłużej się wiodła, Tym dalsza jest od prawdy, jak woda od źródła.

oj na pewno nie każdy:D....gdyby tak było nie byloby tu połowy spięc:)

Nie chciałam, abyś poczuła się urażona, a tak po prawdzie. Ja tobie nie odbieram dobrych motywacji, ja tylko wskazuję na jakiś schemat Twoich postów. A że swego czasu poprzedziłaś go na przykład tego typu wypowiedzią: 14:27 a tak po prawdzie myslisz Komiczne? oby to było takie proste - zapominanie przykrości a tym czasem kolejny kafeteryjny maniak załozył kolejny ciekawy topik, jako nib-puszysta kobieta ziejąca jadem do wieszaków zaraz zlecą się hieny i jazda na nowo ojjjj chyba szybko się znudzę tym kafe co wy w nim widzicie???? to pokusiłam się o delikatną generalizację. Powiem ci, że nieco z ciekawości jak TY przyjmujesz niezasłużoną w swoim mniemaniu krytykę. Zastanowisz się czy oddasz rykoszetem? Bo tu nie jesteś panią doktor, tu jesteś tylko człowiekiem, jednym z wielu. I jako człowiek masz także prawo do patrzenia pod kątem który OBIEKTYWNIE rzecz biorąc może być naznaczony twoim osobistym, ludzkim ( nie zawsze jedynym słusznym) punktem widzenia. A to dla ciebie

a wszystko zaczęło się od konkretnego pytania Komiczne na tym topiku - czy autorka może kogoś ma na oku ? pytanie niewinne z pozoru wywołało burzę pytanie logiczne, biorąc pod uwagę właśnie męski punkt widzenia logiczne też i dlatego, że skoro ktoś latami w czymś tkwi i któregoś dnia nagle go zaczyna uwierać codzienność, coś ten stan wywołuje, najczęsciej - inny człowiek, choć oczywiście nie zawsze zaraz potem Izóchna z atakiem na Komiczne, jaki z niego cham i prostak i jak to dobrze, że żona go zostawiła, że jest rogaczem, że się mści na kobietach , etc inen kobiety także szturm na Komiczne (w tym czasie temat zasadniczy topiku coraz bardziej schodzi na ubocze) Komiczne oczywiście nie pozostał dłużny wojna na całego! autorka wręcz gdzieś zniknęła w lawinie przepychanek inne kobiety o podobnych problemach również między czasie Atmo lejący miód na zranione dusze mówiący o Bogu, o jego, jako mężczyźnie punkcie widzenia, jakże innym, jakże zbieżnym z kobietami, a jakże odmiennym od Komiczne tylko gdzie taki facet jak Atmo? tylko tutaj? czy może Komiczne to wypierdek jakich mało, a po świecie chodzą sami Atmo? (tak sobie panie myślały zapewne) potem pojawiam się i ja nie cytuję ksiąg uczonych nie posługuję się wiedzą tajemną zdobytą w szkołach i na kursach piszę jako ja, jako zwykła kobieta, piszę że nieprawdą jest, iż tkwienie w związku bez miłości jest dla dobra dziecka, podając własne doświadczenia jako przykład co w zamian? ano nic, poza tym, że może nie powinno się wciągać dziecka w swoje sprawy ano nic ponadto, że ktoś tam dalej napisał, że nie mamy pojęcia z realnego życia o czymś, a się wypowiadamy (rozumiem, że dopiero jak zjem trutkę na szczury i doświadczę silnego zatrucia, daje mi wiedzę, że trutka jest trutką) dalej - piszę, aby skończyć przepychanki Komiczne i Izóchna - dalej w zaparte ( a wszystko to dla dobra autorki) pojawia się coraz więcej uczestników tej ...farsy głosy niektórych przechodzą niezauważone - ania, anetka, zabiliście ten temat, żona swojego męża i teraz piszę - nie mam czasu na kłótnie (to też źle, bo robię łachę) spójrzcie co stało się z tym tematem :O żegnam!

Oolga dla Ciebie papa

Co się stało z tym tematem? To co z każdym innym na forum. Tak mi się wydaje, że ludzie nie wchodzą tu po to aby znaleźć odpowiedź na dręczące ich wątpliwości uczuciowe. Jest to oczywiście ważne, ale nie najważniejsze. Najważniejszym aspektem i zarazem celem bytności jest znalezienie Człowieka. Dlatego prędzej czy później rozmowa zejdzie do osobistych wycieczek, wzajemnego wyciagania ułomności. Wystarczy jeden czy drugi zjadliwy post, wystarczy jedna wywyższająca się osoba której puszczą nerwy. Ale i tak mnie osobiście to...pociesza. Bo takie reakcje świadczą, że najważniejszy jest Człowiek. Nawet jeśli o tym się nie wie, to przecież powiedzą nam o tym własne i cudze reakcje

:(

Atmo to ewidentna netowa kreacja... być moze realu również... nie wiem, czemu to robi - ale przypuszczam, że chodzi o manipulowanie emocjonalne skrzywdzonymi, a przez to podatnymi na wpływ takich jak on kobietami... nie wiem, czy wyrywa tutaj laski po prostu, czy też karmi się popularnością wśród udręczonych duszyczek... wiem tylko, że ten czlowiek nie jest szczery... zreszta kilka razy się zapomniał... prezentuje nadmiar przeciwstawnych cech, ktore po prostu nie mogą pomiescic sie w żywym człowieku... oraz przesadził juz wielokrotnie, co obiektywny obserwator zauwazy.. bo jest po prostu sztuczny, jak każde przegięcia... znam takiego jednego czlowieka w realu... dość podły typek, ale idealnie wpisuje sie profil Atmo... też pociesza skrzywdzone, też powtarza że tylko z kobietą, którą darzy głębokim uczuciem, moglby uprawiac sex... On jest pracownikiem naukowym, ma bardzo ułatwiony kontakt z wieloma kobietami... Każdej wciska ten sam kit... każdej wysłuchuje, każdą rozumie... wielogodzine dyskusje w spokojnym, kojącym tonie... zadnych podtekstów sexualnych, a co wiecej celowe wzbranianie sie przed takimi kontaktami... i w ten sposob, tak średnio co 2 miesiące ma inną babke, która na dodatek czuje sie tak, jakby sama nakłoniła gościa do sexu... Za to jest strasznie agresywny w stosunku do facetów wokoło... i też stwarza otoczke obrońcy kobiet przed stadem chutliwych i brutalnych samców... pomimo, że jego postawa trąci często sekciarstwem, wszystkie mu wierzą i lgną jak pszczoły do miodu... spoko, każdy ma swoj sosob na podryw, tylko dla mnie ten jest wyjątkowo podły.... ale to taka dygresja, bo pobudek Atma nie znam... a co do reszty... kazda chocby odrobine niepochlebna opinia, wywołuje atak osob, które mozna nazwać roboczo \"Klanem pustej izóchny\" czyli zwolenniczek słodzenia, serduszek i pitolenia o niczym, byle tylko zagadać tokiem frazesów rzeczywisty problem... Nefrytowa kotka pisała w sposob wyważony, też została zrównana z ziemią... Dlaczego zatem mam się hamować? Bo ja akurat chciałem pomóc - wzruszyc troche tymi kobietami... a za to otrzymuje sterte wyzwisk i obraźliwą analize mojej prywatnosci... Powtórze - to nie ja mam problem, to nie ja pisze o nim na forum... To nie mnie tu trzeba analizować... Ale to standard... Ilość obelg, ktora tu na mnie spada, dobiłaby każdego, kto nie ma takiego charakteru jak ja - tzn nie jest odporny psychicznie i niewrażliwy na poszczekiwanie maluczkich... Ale Wy o tym nie wiecie... Nie wiecie, że spływają po mnie najcięższe nawet słowa... A skoro tego nie wiecie to... gdzie jest to słynne Atmowskie \"przecież tam też po drugiej stronie siedzi człlowiek\" ????? Nie ma? Nagle uczuciowość Wam, a Atmo przede wszystkim przeszła? Pisałem juz - empatia selektywna i po niej widac, jaki fałsz płynie ze słów wielu piszących tu osób, z Atmo na czele... Ps Atmo - ja mam tyle postów, bo pisze tylko spod jednego nicka.... spod ilu piszesz Ty, manipulancie?

nie wiem czy Atmo się kreuje i na kogo, ale.... "prezentuje nadmiar przeciwstawnych cech, ktore po prostu nie mogą pomiescic sie w żywym człowieku..." bardzo się mylisz. Człowiek jest wielowymiarowy i często ambiwalentny, to własnie niezrozumienie tego sprawia, że tak chętnie uogólniasz, pomijając istotne kwestie i niuanse.

i jeszcze jedno:) "gdzie jest to słynne Atmowskie "przecież tam też po drugiej stronie siedzi człlowiek" ????? Nie ma? Nagle uczuciowość Wam, a Atmo przede wszystkim przeszła? Pisałem juz - empatia selektywna i po niej widac, jaki fałsz płynie ze słów wielu piszących tu osób, z Atmo na czele..." widzisz ludzie się bronią po prostu. Ty często tutaj uzasadniales swoja agresję, że jest JEDYNIE odpowiedzią na atak innych. Zatem jak widzisz to działa w obie strony.

komiczne, serce wyluzuj z tym Atmo... wciskasz mu dziecko w brzuch bo znasz kolesia który jest gnojkiem. To trochę zbyt daleko idące wnioski, nie sadzisz? To zachowanie dziewczyny, ktora po tym jak jeden ją wykorzystał na całą resztę facetów zieje ogniem. Jak ty to nazywałeś? Antymęskie bojowniczki czy jakoś tak.... Przecież to postawa którą sam potepiasz

Annno - oczywiscie, że cechy przeciwstawne są mozliwe... ale nie w takim wymiarze... tzn - Atmo tłumaczy wszystkich - bez względu na wage czynu jakiego dokonali - zdradzajace kobiety, bijące mężów itp... kocha ich niemalże, ugruntowuje w ich sytuacji życiowej, popierając każde działanie, nawet takie, przy ktorym nawet Stevie Wonder widziałby, że jest złe i niewłaściwe... Taki czlowiek jest dobry jak Jezus Chrystus i kocha wszystkich... A Atmo też lubi sobie powyzywać komicznego... bo widzi, jakie taka postawa ma tutaj popracie.. Czy tak zachowuje sie czlowiek nieskonczenie dobry na jakiego on sie kreuje? A gdzie ta jego zasada, by najpierw ciepłym słowem ugłaskac grzesznika? Nie obowiązuje? Dziwne...

\"widzisz ludzie się bronią po prostu. Ty często tutaj uzasadniales swoja agresję, że jest JEDYNIE odpowiedzią na atak innych. Zatem jak widzisz to działa w obie strony.\" ale to ja jestem ten zły i agresywny - mnie wolno... ale Atmowi - inkarnacji Chrystusa na ziemi już nie.... bo kazdy taki wyskok swiadczy o Jego fałszu

Olu - napisalem, że to dygresja, bo nie wiem czym kieruje sie Atmo.. nie zauwazylas ze to napisalem? przypadkiem przeoczylas?

:(

komiczne...obowiązuje, ale wybacz jak ktos wytoczy pod czyims adresem taki post jak Ty przed chwilą...to ...hmm...każdy będzie się bronił, Ty także:)to naturalne. Taki czlowiek jest dobry jak Jezus Chrystus i kocha wszystkich..." to jest Wielka Przesada. Byc może nie mieści Ci się w głowie posługiwanie się aż tak dużą empatią , wyrozumiałością i humanizmem dla ludzkich słabości po prostu. Faktem jest, że Atmo nie tylko na tym topicu szuka tych momentów, które możemy uznać za np usprawiedliwiające dla jakiegoś zachowania. On po prostu szuka dobrego w człowieku, niestety człowiek nie zawsze jest dobry. Ale myslę, że to raczej zaleta niz wada, choc można się słono pomylić. Ale czy oskarżając tylko i wyłącznie , też nie można popełnic zasadniczego błędu?mozna.....więc chyba jednak roztropnośc to najwłaściwsza droga.

ale to ja jestem ten zły i agresywny - mnie wolno... ale Atmowi - inkarnacji Chrystusa na ziemi już nie.... bo kazdy taki wyskok swiadczy o Jego fałszu nie komiczne, tobie nie wolno. Rozumiem, że przez swoje podejście chcesz doprowadzić ludzi pokroju Atmo do pełnej swiętości :D

"ale Atmowi - inkarnacji Chrystusa na ziemi już nie.... bo kazdy taki wyskok swiadczy o Jego fałszu" ojjjjjjjjjjjjjjjjj:) i znów ta pułapka w która tak wpadasz często:)jednoznaczne traktowanie człowieka. Nie ludzi TYLKo dobrych i tylko złych:).To OGROMNE uproszczenie!!! Założe się , że zdarzyło Ci się uronic w swym zyciu łz ę,także spokojny i wrażliwy Atmo ma prawo jako tylko i wyłącznie człowiek na złośc:)

Komiczne nie przeoczyłam... za to zwróciłam także baczną uwagę na zakończenie tegoż postu? Ps Atmo - ja mam tyle postów, bo pisze tylko spod jednego nicka.... spod ilu piszesz Ty, manipulancie? Słówko manipulancie wiele mówi o twojej umiejetności rozróżnienia obu tych osób: Atmo i kolesia jakiego znasz

\"Byc może nie mieści Ci się w głowie posługiwanie się aż tak dużą empatią , wyrozumiałością i humanizmem dla ludzkich słabości po prostu\" ależ potrafie!! oczywiscie, żźep otrafie, tylko że on szuka tego dobra tylko w okreslonych osobach a mnie wyzywa w najlepsze... czemu we mnie nie szuka dobra?? :D:D:D bo mu to nie na reke :D nie widzisz tej niekonsekwencji??? niewazne, słuchajcie swego bożka :D

\"Słówko manipulancie wiele mówi o twojej umiejetności rozróżnienia obu tych osób: Atmo i kolesia jakiego znasz\" a układ przecinkow swiadczy o tym, że uwazam go za morderce :D:D:D Olu - przechodzisz sama siebie :D

ale jak ma się na d Toba uzalic skoro Ty jestes zawsze i wszędzie taki świetny, siedzisz na konferencjach jak podkreslasz i super sobie radzisz ze swoim zyciem?:) nie widzisz tej niekonsekwencji? nie będziesz miał innych bozków przede mną:P..a co, zazdrosny?:D a tak na serio to ja nie jestem po niczyjej srtronie, jedynie po swojej. a jedno jest pewne- tylko gładzenie i tylko gromienie=efekt zero. i tyle.

czyli zasada - skrzywdzonych głskać (nie wiem jak zdradzajaca kobieta jest sktrzywdzona, ale nieważne :P ) a ludzi pewnych siebie - kopać - spoko :D normalna postawa Polaka :D

nie. bronić się co sam tutaj często robisz, a potem piszesz, że tylko odpowiadasz na agresję innych:)...wystarczy przeczytac twój ostatni wpis do i o Atmo. No wybacz....Ty bys odpowiedział równie piekna riposta więc może porzuć juz tę hipokryzję:). A co, trudno się pogodzic z tym, że nawet wrażliwy Atmo ma za przeproszeniem oczywiscie- jaja?:P czy to jakos dramatycznie kłóci sie z Twoim jego widzeniem jak następnego wcielenia....;)

komiczne jakbyś nie był tak pewny swoich racji to sam byś zauważył że zwracanie się do kogoś per manipulancie dwa akapity po przyznaniu się: bo pobudek Atma nie znam... oznacza jakieś tragiczne pomieszanie pojęć, osób i terminów.

nie ważne, bo jestescie zaślepione... ja nie Atakowalem Atmo, tylko krytykwalem kobiety, za te postawe... skad wiec ta agresja u niego? Wdałem sie z nim w spór dopiero po jego ataku na mnie... skoro to nade mna powinien sie litowac, bo to ja jestem skrzywdzonym frustratem to skad te ataki?

Olga - bo uwazam, ze jest manipulantem, ale nie wiem jakie pobudki nim kieruja

nie ważne, bo jestescie zaślepione... no, no, niech Ci się nie wydaje, że jesteś tutaj jedyny nieociemniałym:) ja nie Atakowalem Atmo, tylko krytykwalem kobiety, za te postawe... skad wiec ta agresja u niego? Wdałem sie z nim w spór dopiero po jego ataku na mnie... skoro to nade mna powinien sie litowac, bo to ja jestem skrzywdzonym frustratem to skad te ataki?" Jestes bardzo inteligentnym facetem komiczne, tym bardziej mnie dziwi, że nie dostrzegasz pewnych tutaj zalęzności. Napisałam juz ze 3 razy skąd ta agresja u niego, ale Ty wciąz jak mały, uparty chłopiec....i znów uzasadniasz swoja agresję odpowiedzią na agresję innych, ale drugiemu tego prawa odmawiasz. Przychodzi taki moment, że juz nie da się z Tobą dyskutować , bo mam wrażenie, że stoisz w miejscu i tylko tupiesz noga:)

i zrobiła sie dyskusja pt. \"kto jest najważniejszym kogutem w tym kurniku\"