Moja dziewczyna oskarzyla mnie o to ze zalezy mi tylko na seksie !!!!!!!!

Sluchajcie, moja kobieta ma 28 lat. Nie, nie zalezy mi tylko na seksie, moge wytrzymac bez tego ale jezeli rozpala mnie do czerwonosci a potem jak rozkpryszona ksiezniczka nagle odwraca sie do mnie plecami i mowi ze idzie sobie spac to uwazam, ze cos nie tak. Bo miala taki kaprys... przeciez gdy ja boli glowa, nie chce to szanuje jej decyzje ale ostatnio od tak dla jaj odwrocila sie do mnie plecami gdy prawie juz bylismy nadzy . Wkurzylem sie i poszedlem spac to zaczela na mnie krzyczec ze zalezy mi tylko na jednym.

Uwierz mi na słowa: uciekaj, bo to zła kobieta jest. Tego typu babki traktują seks jako nagrodę dla faceta, kość dla psa, który niezależnie od tego czy ja dostanie czy nie ma fikać koziołki. Czyli: ty masz zaspokajać jej potrzeby, ale czy twoje zostaną zaspokojone, i kiedy, to już zupełnie inna sprawa. Szkoda nerwów.

może coś ją odrzuciło i straciła ochotę?...

Czasami tak jest, że kobieta pragnie tylko czułości i bliskości bez erotyki. Chce się przytulić, dostać buzi, usłyszeć, ze jest kochana, piękna, jedyna.... Mężczyźni odbierają to jako zachętę do seksu. Spróbuj wyczuć, czy ona chciała tylko czułości, czy może świadomie drażni się z Tobą (podpuszcza i wycofuje się). Jesli to drugie, to faktycznie zastanów się nad Waszym związkiem.

nie przejmuj sie, kobiety to zazwyczaj albo flirtuja i kokietuja albo pokazuja fochy, taka nasza uroda (gdybysmy nie mialy raz na miesiac okresu to moze nie byloby tych wahan emocjonalnych) ale jak to dluzej trwa to musisz z nia porozmawiac, radze uzyc argumentu: \"kochanie z jakiego powodu załujesz mi siebie\" :)

Ci dobrą wskazówkę - być może obydwoje źle oceniacie sytuację? powiem Ci jeszcze coś z mojego - niewielkiego ;) - doświadczenia właśnią dlatego, że nie mam zbyt wiele doświadczenia zdarzało mi się postąpić tak jak to opisałeś z facetem ale dlatego, że nie zdawałam sobie sprawy z tego ze coś co dla mnie jest zwykłą zabawą i miłą czułoscią jego rozpala do tego stopnia! musiałam sie tego nauczyć, dowiedzieć od mojego faceta ja nie mialam zlych intencji...

no a Ty jak uważasz? zależy Ci tyl;ko na seksie czy nie tylko na tym

co wy mowicie;) biedna niewiedzaca! kobieta ma 28 lat i nie zyjemy w srednoiwieczu, wiec pewne schematy zachowan na pewno sa jej znane, dla mnie to ona zachowuje sie niedojrzale co najmniej, ktos wyzej ma racje, ze ona traktuje seks jak rodzaj nagrody+plus caly klimat z tym zwiazany, ja bym uciekla na twoim miejscu, takie infantylne zachowania nic dobrego nie wroza.

Kobieta w tym wieku powinna wiedzieć że pewne jej zachowania to dla faceta oczywiste zaproszenie do seksu. Jesli najpierw prowokuje a poxniej się obraża to świadczy o jej niedojrzałości :) nie macie w końcu po 15 lat.

Albo Cię sprawdza :) na ile wazny jest dla Ciebie seks:) czy potrafisz się bez niego obejść :)ale to też świadczy o niedojrzałości :)

"moge wytrzymac bez tego" Nie, dlaczego masz wytrzymac bez tego. A co, jak ona chce to zawsze ma bo "facet zawsze chce", wiadomo ze kobiety to innaczej sie podniecaja (przenajmniej nam tak mowia) ale naj gorszy rzecz co kobieta moze robic dla faceta to jest wlasnie to co ty opisalesz. Jak mozna kogos doprowadzic do spodziewania ze bedzie sie kochal (nie tylko seks) i pozniej nagle odwrocic sie jak by nigdy nic, to az faceta skreca. Tak facet chce seks ale moze dla faceta to jest zblizenie sie przez dotykanie sie, przez bliskoscia, dlaczego wy kobiety widzicie roznicie miedzy tym a waszym "ja tylko chcem sie przytulic" a co to jest meka kochac sie, miec przyjemnosc z tego ? Zawsze tak jest, nawet w dobrych zwiazkach cos takiego facet uslyszy, dlaczego tak musi byc ? Nie powinno byc tak :( jest niesprawiedliwe.

Dziwna jakaś, pogrywa sobie z Tobą jak nastolatka. Chociaż nie, bo to obraźliwe na co niektórych nastolatek, bo zachowują sie dojrzalej od niej. Zasada jest prosta albo chce i się nakręca, więc automatycznie nakręcacie się wzajemnie i jest OK, albo nie chce, więc mówi Ci o tym, przytuli Cię i tyle. Jeśli robi tak jak piszesz to jakiś bezsens, wydawać by się mogło - dorosła kobieta... ech!

Myśle że apostoł nienawiści miał rację i nie ma sensu taką sie zajmować:O.

albo milcze kilka godzin w ciagu dnia to mowi mi przez telefon ze ja olewam. przeciez nie bede dzwonil co godzine.... Pracuje, nie zawsze mam przy sobie telefon. Ostatnio jakos milczalem 6 godzin bo pracowalem ale rano wyslalelm jej esa, po poludniu, wieczorem zadzwonilem a ona wieczorem do mnie: milczales 6 godzin, nie zalezy ci na mnie... za malo sie odzywam czy co?

Hmm, to badz z nia wiecej w kontakcie, rob jak czujesz, jak chcesz jej wyslac sms czy zadzwonic to zrob. Nie zaczynaj wchodzic w te jej gry, bo upewniam ty gorzej na tym wijdziesz. Normalnie rob to co czujesz. I zobacz jak bedzie dalej.

no to robie jak czuje i nadal jest zle bo ma do mnie wyrzuty ze za dlugo milcze

Jako kobieta: my często w ten sposób, próbując skupić na sobie przez cały dzień uwage faceta, chcemy sprawdzić czy o nas mysli, czy mu na nas zalezy etc. Troche inaczej jesteśmy skonstruowane. Ale nie tędy droga niestety. Dziewczyna albo nie jest pewna twoich uczuć, albo po prostu lubi byc cały czas w centrum Twojego zaintersowania :o Bo z czasem takie dopominanie sie o uwagę, o esemesa, o telefon spowoduje twoja irytacje. Troszkę juz przeszłam w związkach i wiem ze takie zachowanie świadczy o jej niedojrzałości i tyle :o Tez tak się zachowywałam kilka lat temu. Takiego zachowania nie zmienisz. Ona sama musi do pewnych zachowań (albo w tym przypadku ich braku) dojrzeć. Niestety.

Hm... ona naprawdę jest jakaś dziwna. Mój facet nie odezwał się do mnie od 14 godzin i jakoś nic mi się nie dzieje. Wiem, że ma zajęcia na uczelni, więc nie chcę mu przeszkadzać. Ja mam swoją naukę, więc zajmę się nią teraz, a wieczorem do niego zadzwonię. Przecież to nawet lepiej jak się nie pisze/dzwoni co godzinę. Albo z nią pogadaj, otwarcie i szczerze. Powiedz co Ci nie pasuje, czego byś chciał itd. Albo sama nie wiem, ześwirowałabym w takim związku. Dodam, że mam dużo mniej lat niż ona.

To jak bede jej slal esy co godzine to bedzie bardziej pewna moich uczuc? Sadzilem, ze licza sie bardziej czyny niz slowa.

Poza tym ona ma 28 lat...... pewne zachowania przystoją młodziutkim dziewuszkom ......W tym wieku powinna znac troszke zycie i wiedzieć że pewne zachowania, jesli się powtarzają są destrukcyjne dla związku.

Zreszta weekendy spedzamy razem i w tygodniu jak sie uda wyrobic z praca. Dla mnie telefon sluzy do konkretnych rozmow. Po to z nia sie spotykam aby spedzic z nia czas i pogadac na rozne tematy. Zadzwonilem do niej wieczorem a ona do mnie ze milczalem 6 godzin i chyba mi nie zalezy.

Jesli kobieta jest dojrzała emocjonalnie to czy będziesz jej wysyłal esa co godzine czy co 20 godzin to będzie i tak to doceni. Będzie wiedziala ze na podstawie innych oznak może byc twoich uczuc pewna. Częstotliwość jest tutaj bez znaczenia.

Cóż... dziecinność.

p*****l ją ;)

Wspolczuje Ci serdcznie. Masz toksyczna kobiete.

Autorze wez na spokojnie przeczytaj to co napisales. to, ze laska ma do ciebie pretensje, ze nie odzywales sie do niej 6 h. HAHAHAH dobrze, ze Ci jeszcze minut nie wyliczyla ;) Przeczytaj to jeszcze raz i zobaczysz jak glupie to jest z jej strony.

faceci chca przewaznie tylko seksu