Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość juliaannaa

Czy zdradzie mozna w ogole zapobiec?

Polecane posty

Gość a_dusia
no ale jak on albo Ty - bo to też możliwe - zacznie się dusić w tym Waszym związku - a wcześniej czy później to nastąpi to masz jak w banku, że zdradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale mój mąż jest domatorem, a ja lubię się spotykać z ludźmi... nie będę go ciągnąć na siłę, ale sama pójdę na piwko (no może nie do nocy) i nie mam zapędów do zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
oooooooooooooooo!!! chyba już zaczynasz sie dusić :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
kto się dusi ? mój ? w tym sensie, że jesteśmy zawsze razem nie licząc pracy czy że normalna monotonia przyjdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fantazjowanie o kimś innym, realnym jest już dla mnie kontrowersyjne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
Ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
nie, ja to zawsze tak miałam, że miałam duże powodzenie u facetów i podobało mi się kokietowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
Tylko myślę, że nie warto rujnować wszystkiego dla jakiejś przygody z której cholera wie co wyjdzie. A ja chce mieć kogoś bliskiego a nie sama wegetować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
sprecyzuj : co to znaczy duże powodzenie u facetów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
wegetować można również będąc w związku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
znaczy, że nieskromnie mówiąc mogłam mieć każdego (99%) wiesz, blond włosy, niebieskie oczy, zgrabna, dobre ciuchy i te duperele

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli gdybyś byłą pewna, ze z przygody coś wyjdzie, to nie zastanawiałabyś się anwet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
gdybym była pewna, że ten facet chce być ze mną na poważnie a nie przeżyć romans to ......................... ale pewności nigdy nie będzie a tu jest bardziej pewne z tym moim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
on gdyby poznał fajną dziewczyne / kobiete to kto wie co by zrobił. Cholera wie takiego faceta. Każdy taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sabrina .w.
może to w ogóle jeszcze nie ten właściwy ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiscie
to nie jest ani przewidywalne ani nie udaje sie chyba temu zpobiec. Pomijajac facetow typowych pantoflarzy, wiekszosc jednak bedzie miala problem ,by odmowic sobie 5 minut przyjemnosci. moze i milosc do kobiety jest w stanie wiele zapobiec, jednak uwazam , ze jak jakas panna( atrakcyjna, zadbana ) uwezmie sie na faceta, to on sie jednak oprze. ja tak prawde nie wierze facetom ani na kropelke, bo wiem , ze 99% nie odmowi. dlatego trzeba byc od nich finansowo i co gorsze, i chyba malo wykonalne ,ale psychicznie niezalezna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ponosze bo temat ciekawy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tajemnicza i zasadnicza
To moze ja krotko przedstawie swoja sytuacje. Zawsze bylam pewna, ze ja nigdy nie zdradze, ze kocham itp. Faktycznie nie zdradzilam wczesniej zadnego faceta i ostatniego przez 3 lata, ale... No wlasnie i tu jest problem. W moim przypadku mozna bylo zapobiec zdradzie. Jak? No wiem zdradzilam. Zrobilam to dlatego, ze moj facet wyjechal za granice i nie widzialam go przez 8 miesiecy. Przez ten czas bylam pewna, nie zdradze, zaden inny mi si ena tyle nie spodoba bo kocham mojego faceta. Hmmm... Zycie potrafi byc przewrotne, dlatego przestalam juz byc czekokolwiek pewna w 100%. Poznalam kogos, kto dzialal na mnie jak magnes i w koncu stalo sie. W moim przypadku mozna bylo zapobiec zdrady. Chlop mogl nie wyjezdzac, nie zostawiac mnie samej i byc przy mnie tak jak zawsze, a nie szukalabym ciepla w ramionach innego. Smutne i okrutne, ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość można zdradzie zapobiec
tylko trzeba tego naprawdę chcieć. to znaczy trzeba unikać sytuacji umożliwiających zdradę, proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakie to sa unikajace
nie puszczac meza do pracy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość generalnie
nie mozna. mozna probowac, nie dopuszczac do niedwuznacznych sytuacji, dbac o siebie, rozmawiac - ale w 100% zapobiec sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×