czy mam jeszcze szanse na milosc?

mam... czy wyraziłam sie choc raz niegrzecznie o nich? szanuje to i nigdy sie nie bawiłam ich uczuciami! a nie bede sie spotykała z kims kto mi nie odpowiada tylko po to zeby mu przykro nie było .. to rani mocniej!

swierdzenie "nieodpowiedni" do zyczliwych chyba nie nalezy....to jest jakbym powiedzial ze za brzydkie laski do mnie startuja...fajnie by sie czuly ? kazdy robi w zyciu tak jak uwaza za slusznie...ale nie chcialbym uslyszec do kogos ze jestem nieodpowiedni....:)

W takim razie - jeżeli nie sprawi Wam to kłopotu - użyczcie mi jakiegoś adoratora. Będę zobowiązana.

mam prawo stwerdzic ze ktos jest dla mnie nieodpowiednim partnerem! bo np jesli ma zone a składa mi dwuznaczne propozycje to jak Go nazwiesz?

skoro nieodpowiedni to oszczerstwo:)

Szalone,nieokielznane,sexowne kobiety sa marzeniem kazdego faceta! Niestety co do zycia z nimi,pasujemy. Ciekawe dlaczego?

Ktosiu:) nie da sie tak niestety! ale wierze ze kazdy ma kogos przeznaczonego:)

"czy mam jeszcze szanse na milosc?" a czy maja szanse na milosc faceci malo pewni siebie, ktorych odrzucasz? No powiedz...

ale chodzi o coś innego...używasz liczby mnogiej... wielu facetów ci nie pasuje...przebierasz jakby byli pomidorami na półce..... Widocznie przyciągasz takich na jakich zasługujesz..... może za wysoko mierzysz.... Takie stwierdzenie często pada tutaj..... " za wysoko mierzysz" ....to chyba zmora naszych czasów......

no własnie... dlaczego?:) w glebi duszy taka kobiete potrzebuje troski, ciepła, miłosci... i stabilnosci wbrew pozorom!:)

vale tudo Twój jedyny problem w tej dyskusji to ta "liczba mnoga"...

"w glebi duszy taka kobiete potrzebuje troski, ciepła, miłosci... i stabilnosci wbrew pozorom!" a facet malo pewny siebie tego nie potrafi?

Vale tudo, serce nie sługa. A podobać się może - wiadomo - nie każdy.

Pachelbel ... alez oni sa bardzo pewni siebie... nie napisalam ze mi nie pasuje niesmiałość! Facet niesmiały tez ma swój urok! bo cały ten ambaraz o to zeby dwoje chciało na raz ;)

czy chcesz czy nie to sie zle slyszy.......jak kiedys jeden facet tutaj napisal ze Polki nie spelniaja jego wymagan to bylo chyba z 200 wpisow bluzgajacych go......ale jak nie chcesz to tego nie zrozumiesz

Kobieta przy mężczyźnie, którego pokocha, staje się zupełnie inną kobietą. Patrzmy realnie - to on ją wtedy kształtuje na swoją modłę. To działa też w druga stronę.

nie lubie zazdrosników! :) i masz racje kazdy ma to na co zasłuzył:)

Ladny czy brzydki,kazdy chce byc kochany i czuc sie wyjatkowy!

... albo nie ma. Ale nie dzięki zasługom, ale ku zasługom. Takie moje zdanie.

dokładnie... :)

wiesz powiem tak mi to zwisa...ale sa ludzie ktorych takie mowienie rani...bo oni by sie cieszyli z jakiegokolwiek zainteresowania swoja osoba...jak mozna tego unikac to po co ranic ? co ja moge powiedziec mojemu przyjacielowi ktory tylko trafia na takie jak ty dla ktorych jest " nieodpowiedni " ?

szkoda ze sie tak wartości na swiecie pozmieniały:) ja to jestem niepoprwana romantyczką... i zyje ideałami! Moze kiedys to sie zmieni ale narazie walcze z "szarością" tego swiata! uznaje zasade ze najpierw nalezy zmienic swój własny swiat i to co nas otacza a pozniej narzekac na cała reszte! :)

a co jest złego w tym, że powiem facetowi, że \"jest nieodpowiedni dla mnie\"?

Wiec ja napisze pierwszy.Kocham was brzydulki i pieknisie! Haha...

nie oceniaj mnie bo sie zdziwisz!

jak to więc jest? podobieństwa się przyciągają? pewny siebie do pewnego siebie? czy przeciwieństwa? pewny siebie i nieśmiały? Szukamy tego czego nie mamy czy odwrotnie?

tez kocham wszystkich ludzi! :)

mmm! Chce do Ciebie!!!

"Facet niesmiały tez ma swój urok!" na poprzedniej stronie pisalas cos innego :/