jaki sposób na brudasa?

Gdy się poznaliśmy, golił się codziennie, codziennie był świeżutki, wykąpany. Gdy zamieszkaliśmy razem - zaczął kąpać się co 2-3 dni. W tej chwili kąpie się raz na tydzień. Jego szczoteczka do zębów jak leżała tak leży, nie użył jej ani razu. Próbowałam każdego sposobu: - wspólne kąpiele (on traktował to jako zabawę erotyczną, a nie kąpiel) - rozmowy na spokojnie - ośmieszanie go, dogryzanie - kupowanie dobrych kosmetyków do higieny Co najdziwniejsze, i tego nie potrafię zrozumieć - nigdy nie poczułam od niego przykrego zapachu, ani z ust, ani ciała. Codziennie też mienia bieliznę (chociaż to dla mnie nie ma sensu, zakładać czystą bieliznę na brudne ciało). Przed seksem po prostu pędzi do łazienki i myje TYLKO penisa przy umywalce, a i tak muszę się o to dopominać. Naprawdę, nie przesadzam, myje się tylko raz w tygodniu. W pozostałę dni po prostu zdejmuje ciuchy i idzie spać.

to po co sidzisz z takim brudasem a za jakis czas---prysznic raz na 2tyg przed wizyta np u lekarza :D

tu juz dogryzanie nie pomaga, spytaj sie go czy ma do ciebie jakis szacunek

kurcze a ja myslałam ze moj to brudasek - bo zmienia posciel w swoim łózku raz na miesiac -jeszcze nie mieszkamy razem... ale jak jade do niego na nocke to zaraz przynosi swieza i zmieniamy raem - dla mnie to wazne A kapie sie zawsze - czasem 2 razy dziennie a przed seksem to juz na 100% zawsze pachnie slicznie i ma czyste włosy, paznokcie czasem załozy pognieciony t-shirt ale mu to wybaczam :-) a wracajac do twojego problemu - myslałam ze osmieszanie da efekty moze poprostu nie wychodz z nim nigdzie dopoki sie nie umyje. a moze pogadaj z jego matka zeby mu zwrócila uwage, albo z jego bratem lub kumplem - chociaz nie wiem czy to dobry pomysł, bo pewnie tobie bedzie bardziej wstyd niz jemu.... Moze sie opamieta i zadba o siebie, glowa do góry!

dokładnie ten sam temat już na kafeterii był i to dawno powtórka jest więc podpuchą a nie czyimś prawdziwym problemem

z matka się nie da, powiedziała że on zawsze bał się wody. On mówi że po prostu mu się nie chce i nie widzi takiej potrzeby, skoro nie smierdzi :O