Naprawde Warto Życ! - reaktywacja

Bardzo śmieszne. :o Umarłabym z nudów przy takim filozofie. :o

:D

błehahahahahahahahahahha

zamilcz kobieto!

fhg jestes obleśny :O

ale ja nie mówie ze jestes obleśny bo niby jestes brzydki ja mówię ze to co ty mówisz jest obleśny(patrz wzmianka o ruchaniu):O

taaaaaa gadasz w obleśny sposób o sexie bo nie znasz technik podrywania?

"Ale prawdą jest to że dobrze wydupczona dziewczyna lubi takiego gościa nawet jeśli on ją rzuci i źle potraktuje." skąd to wiesz?

sranie w banie na czekanie ogólno przyjętą norma jest to że facet powinien być zaradny, pewny siebie i powinien opiekować się swoją kobietą i co? zgadza się z rzeczywistością?

Przy czym zaradny, oznacza, ze powinen duzo pracowac, zebym miala duuuzo pieniazkow:)

walnij się w mózg o ile go masz PS. to nie był podszyw:P

Pomine \"zaradny\" bo mi sie to kojarzy \"szukam jelenia, ktory bedzie harowal jak wol, zebym mogla odpoczywac i pochwalic sie przed kolezankami\". Ale \"pewny siebie\" to tylko potwierdzialas, ze lubicie facetow, o ktorym wspominamy (z Faith Hope Glory) przez caly watek. Chociaz wy oczywiscie zaprzeczacie :o Nie twierdze, ze kazdy pewny siebie taki jest, ale wlasnie dzieki pewnosci siebie, wyrywaja doopy. Nie rozumiem tylko, czemu niepewni siebie faceci nie moga miec dziewczyny. Ale to akurat moje najmniejsze zmartwienie.

Chyba nie :/

Kobiety widac lubia byc zdobywane. A zdobywa lowca, a taki na jednej nie poprzestaje, bo po co? I idzie lowic dalej. Kobieta jest wtedy zalamana, wyzywa wszystkich facetow od swin, po jakims czasie dochodzi do siebie, znow zaczyna sie spotykac z facetami. Kogo wybiera? Ponownie lowce. I wszystko sie powtarza...

ale wy pod pojęciem pewny siebie rozumiecie zażelowanego młokosa wyrywającego co chcwile inna laske a dla mnie facet pewny siebie to facet który nie załamuje się niepowodzeniami, zawsze da sobie radę, zna swoją wartość ale jej nie wyolbrzymia w oczach innych tak jak robią to żelki. tqm żal mi cię:O

"Nie rozumiem tylko, czemu niepewni siebie faceci nie moga miec dziewczyny." a kto powiedzial ze nie mogą? kobiet i ich gustów jest tyle co choinek w lesie. cały czas generalizujecie:O

A co ma do siebie pewnosc siebie i dawanie rady w kazdej sytuacji? Kiedy trzeba, to malo pewny siebie facet tez potrafi zawalczyc, wiem co mowie. A ilu takich pewnych siebie gubi sie przy najprostszych problemach? I nie wiem, czy istnieje czlowiek, ktora da sobie rade w KAZDEJ sytuacji. Ale to tak na marginesie. A gusta moze i sa rozne, ale laczy je jedno - gustowanie w facetach pewnych siebie. Jak juz bede pewny siebie, to na pewno nie zostane przy jednej kobiecie. Bo nie po to sie meczylem, zeby byc jeleniem i spedzic reszte zycia z jedna laska. Wtedy bede mial wieksze powodzenie, skoro kobiety na takich leca i bede mogl przebierac, zdobywac i porzucac. Jest jeden wyjatek, ktory i tak nigdy sie nie spelni - pewnosc siebie zdobede wlasnie dzieki *tej* kobiecie, wtedy bym zostal.

Boooże jak mi źle!! od czterech lat nikt mnie nie przytulał codziennie czytam te wasze jęki! zawsze tylko biedni, pokrzywdzeni faceci!!! a to że ktoś kto mi się poba prędzej by mnie rozdeptał niż zobaczył to nieważne!! gdybym była brzydką głupią i nudną wieśniarą bez gustu to może przynajmniej bym wiedziała dlaczego!!!!!!!! jeszcze te super optymistycznie nastrajające święta... :o Boże, daj mi szybko zdechnąć.

witam :) RozczochranyŁep- widze ze dalej próbujesz przemowic do rozsądku fhg i dtz...nie uda sie i tak

ja myślę, że nie warto żyć, a jak już to maks do trzydziestki, potem mogiła

Silly co Ty gadasz.. skąd wiesz,ze Cie nei zauważa..zreszta słuchaj ja tam mam podobnie ;-). no mam nadzieje,że ulegnie to zmianie w nowym roku,ale nie wiem czy to sie uda. wiecie studia dziwne sa,jakos nie umiem sie odnalezc na nich.nie jestem na soba. Jarek-84-> do 30 :O... to juz niedużo Ci zostało.

O fuck... :D FHG jesteś żałosny. LOL!

bławatek, w tym roku musi sie udać. a jak nie w tym to w przyszłym... Jarek-84, opis masz świetny. :p ale wróżbę mam genialną! :-) \"Twoje numery : 28 = 1 = sila i 4 = upartosci (!) i 1+4 0 madrosc nie ma dla Ciebie rzeczy niemozliwych. Kazdy obrany cel moze byc rzeczywistoscia....\" no cała ja, kurcze...

bławatek - 7 lat :) już wyrywam kartki z kalendarza. Sssilly maggot - który opis?

Zeby przemowic do rozsadku, to trzeba miec jakies rzeczowe argumenty. A Wy ich nie macie. Powiem wiecej, zaprzeczacie same sobie.

Jarek-84, zrób sobie takie coś do odkreślania dni. na wielkiej kartce na pół ściany. :-) ja tak odliczam do 18tki. zostało mi 406 dni. :-) \"Zadbaj o bezpieczeństwo Imperium! O każdym zakłóceniu porządku publicznego informuj w najbliższych barakach Oddziałów Śmierci\" - to jest fajne.

Sssilly pomysłowe aczkolwiek musiałbym policzyć ile dni będzie miało te 7 lat, a latami przestępnymi włącznie a za mało mi tego życia zostało aby marnować czas na takie głupoty :) Co do stopki - też mi się podoba :D Dzięki, jesteś pierwszą osobą, która mi to przyznała :)

czyli urodziny masz 29 stycznia