co robic? moj chlopak sie ranoo wkurzyl bo ...

zapomnialem napisac, ze jak bylem maly to mamusia nie kupila mi lizaka. to zostawilo slad w mojej psychice do dzisiaj.

no tak, topik przerodzil sie w pseudintelektualna dyskusje ...

kalectwo emocjonalne to niestety nie tyle moje ulubione zestawienie słów co raczej trafny i skondensowany opis stanu wielu osób możemy tylko współczuć

Dziewczyno! On nie ma do Ciebie szacunku , uwaza Cie za domowa gosposie.Ty szukaj faceta co o swoje brudy dbac bedzie sam....a on niech szuka baby sitter! Nie Ty masz myslec o jego koszuach , bo on o Twoich podpaskach czy tamponach tez nie mysli! Albo opierdol go,ze nie kupil Ci podpasek a potrzebujesz.... LITOSCI LASKI! Gdzie wy takich ubezwlasnowolnionych palantow znajdujecie????

ja sie tne, w wannie z gorącą wodą, z winkiem w dłoni Haris przyłączysz się?

zostawie go... a h... mi tam...

z Tobą do wanny? jasne! P.S. możemy tylko współczuć :D :D :D

lo matensko - wszedzie takich pelno bo porzednie pokolenie mamus uwazalo, ze synom trzeba wszytko pod nos postawic i podac, zrobic, zaprowadzic itd. owi synowi staja sie potem mezami i partnerami dla kobiet, ktore musza stawac na rzesach zeby te bledy wychowawczejakos naprawic i wyplenic te zle nawyki co proste nie jest bo przeciez nikt nie bedzie z checia biegl do zmywania garow skoro cale zycie robila to mamusia albo siostra.

:D

gdzie poszła ta kaleka emocjonalna? :P

do komiczne wyszydzanie jest ulubioną metodą osób pozbawionych nie tylko kultury ale przede wszystkim okaleczonych w procesie wychowawczym a potem wtórnie kaleczonych i okaleczajacych swoich partnerów życiowych

duzo tych okaleczeń abyśmy się nie wykrwawili bo będzie nieestetycznie ;)

to ja juz wiem co jest z tym moim nie tak, budowlancy tak maja, mi tu czytam o twoim tacie i jakbym parzyla na swojego partnera grrr :o , ja niedlugo zaczne gps do skarpetek przyczepiac bo znajduje je w roznych miejscah, tam gzdie zdejmie tam zostawi

cieszy mnie że pomimo okaleczenia potrafisz zauważyć okaleczenia i ich destrukcyjną moc

wyszydzam, bo jestem okaleczony - powinienes to zrozumieć :P jako kaleka ogarnięty okaleczonym kalectwem, kalecze to forum w najbardziej kaleczącej formie okaleczania i szczątki mego okaleczonego kalectwa zatruwają innych kaleczącą wszystko kaleką chmurą przekształcając w sposób kaleki całe forum w forum kalekich :P

kalecy wszystkich kalekich krajów kaleczmy się!!!

Zasadniczo nie chcę mi się z Tobą nagi dyskutowac, ale spytam jedynie z ciekawości na czym polega to kalectwo umysłowe, które diagnozujesz na podstawie wymagań stawianych partnerowi ? Znasz mnie z kilku wypowiedzi na forumie i podważasz opinię wystawioną mi przez mojego wykładowcę psychopedagogiki. W testach (przynajmniej w testach) wyszło że charakteryzuję się wysokim poziomem inteligencji emocjonalnej. Ale pewnie testy jak i moje odpowiedzi były kłamliwe.

nie truj - jestes kaleka

łączmy sie :(

do komiczne tą wyliczanka próbujesz przesłonić własną indolencję polemiczną; właściwą tobie niezdolność do nawiazania konstruktywnego dialogu powtarzajac slowa ktore w innym kontekscie stanowia element wnikliwej analizy probujesz dezawuowac ich wartosc deskrypcyjną to typowe dla osob zranionych w procesie socjalizacji

pracowniku publiczny nie wstydź się połącz sie z nami wspolnie utoniemy w bezdennej beznadziei naszych jaźni

wnikliwej analizy :P dokonanej na podstawie prowokacyjnych wypowiedzi na forum :P

Normalnie żal mi Cię nagi, kto Cię tak skrzywdził ? Staram się narysowac Twój portret psychologiczny i robi mnie się po prostu smutno. Facet siedzący w ciągu dnia na damskim forum wmawiającym innym, że mają problemy emocjonalne. Kim jets ten koleś ? Bezrobotnym ? Studentem, który ma akurat informatykę ? Nudzący się gimnazjalista a może sfrustrowany szef korporacji, który niecierpliwie czeka aż sekretarka zrobi za niego w Excelu raport (bo przecież sm tego nie potrafi)....

nie tylko budowlancy tak maja chociaz mam wrazenie, ze jesli facet pracuje fizycznie a kobieta nie to facet bedzie od niej wymagal robienia wszytkego w domu. do nagiego - nagi to ty masz rozum niestety. jak sie ma partnera i sie z nim mieszka to zasady wspozycia pod jednym dachem sa takie, ze obowiazkami sie nalezy dzielic a nie wymagac od koghos, zeby dbal o nasze rzeczy jeszcze. jesytem pewna ze gdyby zyl z kumplem nie przyszloby mu nawet przez mysl, zeby kopac ich rzeczy bo nie ma czystej koszuli do pracy. sprowadza sie to wszytko do tego, ze faceci sa wychowaywani tak a nie inaczej i tylko mrowcza praca moze doprowadzic do jakiejs zmiany. i nie jestem przez to zadna emocjonalna kaleka a forum jest po to zeby sie wypowiadac i radzic innych. a wiec ponawiam pytanie - co zrobic jak wroci z pracy. dodam, ze dzisiaj jedziemy do jego mamy na kolacje.

nagi WYPIERDALAJ, bo tych twoich pseudointelektualnych wywodow nie chce sie nam nawet czytac

do skontruje cytuję: \"W testach (przynajmniej w testach) wyszło że charakteryzuję się wysokim poziomem inteligencji emocjonalnej. Ale pewnie testy jak i moje odpowiedzi były kłamliwe.\" sama/sam z porażającą szczerością oświadczasz, że udzielałaś kłamliwych odpowiedzi czy muszę to szerzej komentować..?

napisałam "pewnie" co było autoironią

jak sie ma partnera i sie z nim mieszka to zasady wspozycia pod jednym dachem sa takie, ze obowiazkami sie nalezy dzielic a nie wymagac od koghos, zeby dbal o nasze rzeczy jeszcze. powyzej twoja wypowiedz karolinka Brawo! i to mu powiedz :)

nagi pracowniku... polemika ma wtedy sens, gdy adwersarz jest choćby w minimalnym stopniu otwarty na wypowiedzi innych... można taką postawe nazwać różnie, ale roboczo nazwujmy ją otwartością umysłu... z kimś, kto wygłasza ułożone w swej głowie formułki, na dodatek zbudowane na szablonie pseudonaukowego bełkotu oraz kompletnie ignorujące odpowiedzi interlokutorów, nie można dyskutowac, polemizować, prowadzić dialogu.... możmna co najwyżej przeprowadzić pewną farse, polegającą na wygłoszeniu serii monologów.... nie pasjonuje mnie taka postawa i dlatego wyszydzam tylko :)

skontruję tak zauważyłem, ze napisałś \"pewnie\" celowo aby podważyć sens własnych słów i wzbudzić w obserwatorach wątpliwość co do twoich intencji nie jest moją rolą obnażać wewnętrzne konflikty osób tu obecnych ale próby kamuflowania prawd oczywistych muszą być bezwzględnie dezawuowane karolinka z gogolinka cieszy mnie, ze jednak wiele pojęłaś i nadal pomimo rażących braków jakim dajesz wyraz zawiłością swoich wypowiedzi ponawiasz istotne pytanie odpowiem więc: gdy wróci przedstaw mu jak jesteś poważnie zraniona jego postępowaniem na tle wcześniejszych okaleczeń zrób to spokojnie w atmosferze wzajemnego zaufania i zrozumienia