Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Niespełniony mąż

Żona to moja jedyna partnerka seksualna, ale ja dla niej pierwszym nie byłem

Polecane posty

Gość Niespełniony mąż
Nie czuję męskiego honoru, bo czuję jakbym się związał z jakąś wyzwoloną kobietą po przejściach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram on i tyle...pomyliłes sie...załóz teraz czarny płaszcz i lec na łowy dziewic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Po przejsciach to bedzie ona dopiero po sprawie rozwodowej z Toba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
Niespełniony mąż .......... a czy to jest twoja pierwsza dziewczyna i zarazem ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Jako gówniarz pomyliłem się może, że nie wyszalałem się z kobietami, tylko czekałem na tą jedyną, a dla niej i tak pierwszym nie byłem. Ale nie żałuję ani chwili spędzonej razem z moją żoną i chcę się przy niej zestarzeć, bo naprawdę ją kocham, a te pretensje mam raczej do losu, czy też samego siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
To moja pierwsza dziewczyna i zapewne ostatnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
To na co czekasz??? No dawaj!!! Idz na dyskoteke... Upij jakas... Pusc sie z pare razy i wroc do zony... I wtedy docenisz to co masz jak zgnoisz samego siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
możesz miec jedynie pretensje do siebie :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Ale jak dla mnie dziewczyna, która w młodym wieku miała kilku partnerów i to również przygodę jest dla mnie po przejściach. Poza tym pewnie większość kobiet z tego forum miało mniej niż 3 facetów przed swoim mężem i nie miało przygód, więc ciężko wam dziewczyny z tego tematu zrozumieć moje rozterki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nawet jesli teraz rozstałbys sie z nia, to zadna nie chciałaby takiego po przejsciach jak Ty:) idąc oczywiscie Twoim tokiem myslenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Na co czekasz??? Idz i sie pusc!!! Jak zgnoisz sam siebie to wroc do zony... Myslisz ze byloby lepiej??? I tak juz sie niezle gnoisz oklamywaniem samego siebie... Zalujesz ze byles jaki byles??? W takim razie Twoje zycie jest zaklamane i ograniczone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
to zrobiłeś ŻYCIOWY BŁĄD ja bym nigdy w życiu z pierwszą dziewczyną się nie ożenił nawet jeśli była by to dziewica :) i dodam że ja dziewic nie poszukuje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Mowie Ci wez pierwsza lepsza, przelec ja!!! Wiesz jakie to meskie bedzie??? !!!! Poczujesz sie cholernie dumny!!! No dalej!! Zaspokoj swoje samcze pragnienia, zeszmac siebie i ja!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Pokochałem ją tak silnym uczuciem, że świata poza nią nie widziałem i wiedziałem, że to ta jedyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja miałam tylko jednego partnera, ale potrafie zrozumiec kobiety, które miały ich 3 czy wiecej...kazdy moze sie pomylic...ja myslałam, ze to bedzie na całe zycie, ale on sie rozmyslił...czy teraz mam na kolanach do Czestochowy sie udac w ramach pokuty??? błona juz mi nie narosnie...wiec nie oceniaj ludzi po liczbach tylko po faktach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Jeszcze siedzisz przy kompie??? No nie mow, przeciez chcesz poczuc meska dume... Wg Ciebie meska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek leszek
Niespełniony mąż ......... masz racje wiara tylko patrzy ze swojej strony tzn z tej która im pasuje a szczerze ci współczuje bo niestety tak jest jak się człowiek szanuje to od życia dostaje góno:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a poza tym, problem miałbys, gdyby z tymi 3 nadal sie spotykała, po slubie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Nie zdradzę jej nigdy. Żałuję tego jaki byłem, bo stwierdziłem, że nie warto było się szanować i mieć ideały, skoro i tak trafiłem na kobietę, która święta nie była. Byłem romantykiem i idealistą, ale z czasem szlak wszystko trafił

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Nie warto bylo powiadasz... Nie dorosles chlopczyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Nie warto bylo powiadasz... Nie dorosles chlopczyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Nie warto bylo powiadasz... Nie dorosles chlopczyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilka19lat
ja rozumiem autora topiku mimo ze jestem dziewczyna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
moje wyrazy współczucia dla żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a_dusia
moje wyrazy współczucia dla żony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozycz pistolet
od rumcajsa i jebnij se w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Nie warto bylo powiadasz... nie dorosles chlopczyku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Poza tym żona dzisiaj nie nocuje w domu. Nasi przyjaciele się rozwodzą, żona poszła spać do koleżanki i ją pocieszać, bo tamta zrozpaczona, a ja oczywiście bronię kolegi i trochę się przez to z żoną kłócimy przez to, każde z nas trzyma stronę swojej płci. Poza tym jeszcze jedno. Żona mi nigdy nie wynagrodziła tego, że czekałem na nią i to jej oddałem swoją cnotę. Wręcz przeciwnie, jak rozpoczynaliśmy współżycie stwierdziła, że to ona robi łaskę, że w ogóle chce być z prawiczkiem, że źle, że nie miałem innej, że musi mnie uczyć, że wiele dziewczyn nie chciałoby w ogóle być z prawiczkiem, a ona mnie akceptuje. Wiem, że to znaczyło wtedy, że mnie kocha, ale mam wrażenie, że nie doceniła moich zasad i tego, że czekałem na kobietę, którą naprawdę pokocham, a ona to wręcz jakby troszkę prześmiewczo potraktowała i wcale tego nie doceniła :( Mimo tego, że ja przeszłość zaakceptowałem (a jako prawiczek wcale nie musiałem) i doceniłem jej szczerość :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niespełniony mąż
Nie warto, bo moje zasady może by miały sens jakby się okazało, że trafiłbym na dziewczynę, dla której byłbym pierwszym. Tak się składa, że często (czy nawet przeważnie) faceci, którzy się naprawdę szanują wcale niestety nie trafiają na dziewice orleańskie :( To nie jest sprawiedliwe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość On i tyle...
Wiec poszukaj kolezanki dla swojej jeszcze zony zeby ja mial kto pocieszyc...Zachowujesz sie jak dziecko, jestes przewrazliwiony!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×