Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nocne wstawanie

CZY WASI PARTNERZY WSTAJA DO DZIECI W NOCY????

Polecane posty

Gość nocne wstawanie

Z tego co tu często czytam to jestem przerażona, bo często kobiety sie żalą, że wszystko robią same. Czy wstają do dzieci w nocy, czy przewijają je, czy robią obiady itp słowem czy Wam pomagają???? Chyba muszę chronic mój skarb bo mój facet mimo tego, że pracuje, wstaje w nocy do dziecka (3miesiące), gotuje czasami obiady, przewija synka, odkurza jak ma czas, słowem super mi pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciotka a
Żarcik????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mąz nie wstaje do dziecka- o 5 rano wstaje do ciezkiej harówki- wiesz jest praca i praca- i trzeba też zrozumieć drugą stronę- oczywiscie normalnie po powrocie zajmuje sie małą razem ze mną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj mąż nie wstaje do naszej miesięcznej córeczki, ale nie mam do niego o to żalu:) jak przychodzi weekend i ma wolne to pomaga mi w czym tylko może:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocne wstawanie
mój ma do pracy na 8, musi wstac o 8 bo o 7 wychodzi a mimo to mi pomaga, może to kwestia tego, że nasze dziecko było tak wyczekane i że naprawde kocha mnie i synka tak mocno, że tak się poświęca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nocne wstawanie
sorki musi wstac o 6 naturalnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Cie!!! Wlasnie nudze sie i skacze po roznych topikach. Na jednym to mozna boki zrywac co wypisuja. Chodz na Nasz topik!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra255
mój mnie totalnie olewa mamy 2 miesieczna coreczke, raz na tydzien ja przewinie lub nakarmi tylko, wstawanie w nocy?hahaha nigdy, za zadne skarby, on wychodzi z założenia ze to domena kobiety:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ololololololol
sandra- 😭 to mamy podobnie bo mój tez jest takim lewusem, zazdroszcze autorce, a ja juz sama nie wyrabiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój pomaga mi jak moze, wstajemy razem bo brzdąca, rowniez czasem zdarzy zrobic mu sie obiad i posprzatac, to chyba normalne nie, nie wiem jak mozna zrzucac ciezar odpowiedzialnosci za dziecko na kobiete, przeciez razem go stworzyliscie i razem powinnyscie sie opiekowac, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czasem wstaje, ale najczęściej robię to ja, bo on musi w dzień pracować. Ja zawsze mogę sie kimnąć jak Zuzka śpi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
soko81 - ja zgadzam sie w 100% z twoja opinia, nie wiem jak facet moze odmowic pomocy przy dziecku, ba nawet sie do niej nie poczuwac!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaje w nocy. Jak wroci z pracy nawet nie je tylko bierze malucha na rece. Ja moge spokojnie zjesc. Potem on je wspokoju..:) pracuje od 7 do 17. I prace ma nie tyle meczaca co stresujaca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedronella
przestańcie sobie wciskać kit, że wasz facet wstaje, bo tak strasznie i potwornie was kocha. wstaje bo może, jak widzicie, nie każdy może sobie pozwolić żeby zarwać noc, a to wcale nie znaczy, że olewa sprawę. amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
M oj nie wstaje ...bo ...Go nie ...:( pracuje za granicą .... ale jak by l w domu to te z nie wstawał bo rano szed l do pracy ... za to w sobote i w niedziele sie wysypialam jak bak ... zawsze zajmował sie mała od rana :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj tez pomaga nawet w nocy jak wstaje o 5...ja tez musze byc wyspana (troche) bo jak padne w dzien to kto sie zajmie dzieckiem...niestety podzielone to jest......prawde mowiac to moje dzieci by mnie nie potrzebowaly hihihih tatus robi i za mame i za tate...i odwrotnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dlaczego to niby robi biedronna? dlatego ze kocha nas i dziecko, to fakt nikt tego nikomu nie wmawia, twoj cie nie kocha???????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to oczywiste ze
jak facet wstaje to dlatego ze kocha dziecko, zone, jakby nie kochal to by mial w dupie, olal i myslal tylko o wlasnej wygodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mial wolne to wstawal rowno ze mna, pomagał w kuchni, sprzatał, jedzonko podawał, dziecko musialam tylko nakarmic. Ale teraz jak jest w pracy od 7 do 21 to chcial nie chcial wszystko spadlo na mnie. W nocy nie budze go, karmic musze cycem, a przewijam w 5 min wiec po co ma wstac?? lepiej by sie wyspał bo haruje jak wół. Ale jak ma wolne to pomaga aż miło;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość biedonella
o to własnie chodzi, że nie każdy ma takie możliwości. Ale jak już ma, to uważacie, że dlatego, że was kocha tak strasznie i najbardziej, i w ogóle jakby chodził na nocki do pracy to też by przybiegał przewijać :) A jak czyjś mąż nie pomaga, to pewnie nie kocha tak jak wasz, bo wasz to przecież kocha tak że och ach ojejej :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×