Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość exlina

Współczesne dziewczyny trudniejsze w wychowaniu?

Polecane posty

Gość exlina

Jak myslicie? Coraz więcej się słyszy o zbrodniach, pobiciach, gnębieniu przez małoletenie z tzw "dobrych domów". Dzisiejsze nastolatki są wyszczekane, wulgarne, agresywne. Mają po 15-18 lat a wygladają i ubierają się jak prostytutki... farbją włosy jeszcze w podstawówce, tynk można im zdrapywać z twarzy, pokolczykowane, zatipsowane... masakryczne. Byłam ostatnio na obserwacjach w 3-ech różnych gimnaziach. I wszedzie dzieje się to samo... Jestem przerażona. Myślałam, że nauczyciele nie daja sobie rady z rozbrykanymi chłopaczyskami ale... nawet ci najgorsi nie dorównywali pannicom... Siedza takie, piłują paznokcie, nawet zeszytu nie wyjmą z plecaka... albo gada przez telefon na ostatniej ławce... jak zwórcisz uwagę to Ci każe "spadać".. albo grozi, że "pożałujesz"... Kiedyś jak jedna wyjeła bezczelnie lusterko i zaczeła się malować i zwrócił jej uwagę... ta bezczelnie nie podnosząc wzroku "a co mi zrobisz?" i wstrętny śmiech... Najsmieszniejsze, że rodzice nie maja o niczym pojęcia. Przychodza do szokły i dziwią się, że na córke są skargi lub robia jazdy, że nauczyciele pojebani i się na ich "aniołka" uwzieli... A te "aniołki" robią laski kolegom na przerwach w szkolnych ubikacjach... a w domach zgrwają nieuświadomione dziewice... Biją kolezanki, zastraszją, grozą... Straszne. Wiem, że mamy na to mały wpływ ale po tym czego się naogladałam to modlę się, by Bóg dał mi syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Teżcoś
Oczywiście, że nie wszystkie, po prostu te, o których piszesz, bardziej rzucają się w oczy. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niektóre są naprawdę okropne
np u mnie w gimnazjum jedna po uwadze sprzątaczki godz 15:00 a więc szkoła prawie pusta, wredna uderzyła sprzątaczkę a ta nic nie powiedziała tylko jak odchodziła szeptem jakby do siebie "co za wstrętna młodzież " :( fajnie tak co nie ? :D jakaś laska 15 letnia wyżywa sie na sprzątaczce bo ma koleżankę która jest córką dyrektorki :D do czego to dochodzi...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość exlina
Moje pokolenie było zupełnie inne. jak dziewczyna rzucała "kurwami" na prawo i lewo to sie na nia krzywo patrzyło. Pamiętam, że w 4-tej klasie liecum wymykałam sie na papierosa do pobliskiego bloku, by nikt mnie nie widział... Zmywałam paznokcie przed matematyką, bo matematyczka wzywała rodziców nawet za bezbarwny lakier... Nie mówiąc już o tych kurewskich wdziankach ala "dodzia smorodzia"... One palą centralnie pod oknem pokoju nauczycielkiego a rugają się jak menele spod budki z piwem... I tylko słysze. "nie moge iść na impreze. matka kazała mi zostać w domu. stara kurwa.miałam ochotę jej zajebać"... "ale się najebałam, aż sie porzygałam i urwał mi się film" i tego typu teksty... Oczywiscie, że nie wszytkie sa takie... ale z moich obserwacji te "grzeczne" są w 90% z prowincji... i niestety sa tymi, które obrywają... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
doautorki - phie, ameryki nie odkrylas :O nie od dzis wiadomo, ze agresywna kobieta jest bardziej niebezpieczna od faceta (nie chodzi o sile, tylko brak "kodeksu honorowego" w zachowaniach agresywnych)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dredddd
to jest właśnie bezstresowe wychowanie, a weź jeszcze powiedz coś na taką córcię niejednej mamuśce toby ci oczy wydrapała. Tutaj na forum już niejednokrotnie poruszany był temat niegrzecznych małych dzieci, gdzie mamuśki uważały, że to nic wielkiego, a później te córcie już duże dalej się tak zachowują. Szkoda tylko, że te dziewczyny tak zachowują się też gdzie indziej, bo one winny w domu opier...lać i lać swoich rodziców za to, że je tak wychowały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znam to z autopsji
Ja miałam praktyki w LO i wiem o czym piszesz. Za każdym razem jak wchodziłam do toalety, to słyszałam: "ochhh, ahhhhhh", "rób mi tak jeszcze", a w jednej klasie naliczyłam 5 ciężarnych uczennic.:P A to podobno było jedno z najlepszych liceów w mieście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zraz ktos sie podszyje
a co ma najlepsze liceum do moralnosci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, taka prawda, mój syn ma 13 lat - 1 klasa gimnazjum i jak nieraz przychodza do niego kolezanki, to w szoku jestem! Jedna dziewczyna z jego klasy uprawia seks z licealistami i bierze 15 zl za numerek. Nawet nauczyciele o tym wiedzą :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heidi-e
Najgorszę, że naiwni rodzice myślą, że to NIE dotyczy ich córek... To inne są złe... z tych "patologicznych" rodzin... A to gówno prawda. U mnie w klatce mieszkają dwie takie pannice, schodzą na pater, pala fajki, plują, wyrażają się makabrycznie... Kiedyś im mąż zwrócił uwagę bo u nas w domu malutkie dziecko a te o 23 darły mordy na całą klatkę. To go tak zwyzywały i później drzwi nam markerami popisały... Jak poszliśmy na skargę do ich rodzin to rodzice się oburzyli, że jak śmiemy zarzucać córuniom coś takiego... Ze jesteśmy wredni i sobie wymyślilismy... Obydwie rodziny normalne... wyszkształceni rodzice... jedni to bankowcy a drudzy firmę swoją mają.... a córeczki jak z bidula.. zero wychowania i kultury. Nie mówiąc już, że obie wygladają jak zdziry. Teraz zimno a one pomykają w biodrówkach tak niskich, że niemal cipkę widać, dekolty do pępka, makijaż do szkoły jak pod latarnię... Włosy juz sianowate od ciągłego malowania... Którejś niedzieli poszliśmy na pobliski cmentarz i widzielismy jak jedna z nich siedziała na grobach z jakimis straszymi, duzo chłopakami... Takimi 18-24 lata.. Siedziała jednemu na kolanach, On jej łapy pod bluzkę wsadził i ją macał a ta się śmiała jak idiotka, paliła fajkę za fajką i piła jakiegos bełta z gwinta... A jest w 2 klasie gimnazjum!!! A przed rodzcami taki "aniołeczek"... :O Naprawdę teraz miec córkę to strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość thghtg
to wszytsko przez te pieprzone gimnazja:/ dochodzi tez bunt mlodzienczy,aczkolwiek ja pilam bełty,paliłam,przekllinałąm,zadawałam sie ze starszymi kolesiami,ale jestem normalna:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZAPOMNIAŁ WÓŁ
JAK CIELĘCIEM BYŁ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie tylko dziewczyny takie są
Boicie się mieć córki, bo myślicie, że z synami łatwiej? A kto z tymi pannicami pali papierosy, pieprzy się w kiblu i robi dzieciaki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heidi-e
Wybacz ale ja się tak nie zachowywalam. Więc nie ma nic wspólnego z "zapomnianiem"... Owszem nie byłam "święta" ale sie szanowałam. Zaczęłam palic na studiach i tez nigdy na ulicy czy po klatkach schodowych. Nigdy nie piłam jakś winiaczy dla meneli... NIDGY nie ćpałam. Do matury o godzinie 21.00- 22.00 byłam w domu... nie dlatego, że mi kazano... tylko dlatego bo widziałam, że rodzice nie zasną bo się będą martwić... Po maturze, na studiach miałam nawyk, że jak wychodziłam z domu to zawsze mówiłam gdzie ide i o której wrócę lub jak zamierzałam gdzieś zostać dłużej to dzwoniłam, by sie rodzice nie martwili... Na randki zaczełam chodzić w drugiej klase liceum. I na trzeciej randce chłopak mógł mnie potrzymac za rekę... W życiu publiczie nie dałabym się nikomu obmacać... Dziewictwo straciłam jak miałam 21 lat z chłaopakiem, z ktorym spotykałam się od dwóch lat. W życiu nie napyskowałam żadnemu nauczycielowi. Owszem nie przepadałam za pania z geografiii ale w życiu nie odezwałabym sie do niej bez szacunku. Podobnie było ze wszystkimi straszymi ode mnie osobami... Nie mogłam zapomnieć jak byłam cieleciem... bo TAKIM cielęciem nie byłam NIGDY!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiri składowska
nie tylko dziewczyny takie są - dobre :D to o czym piszecie to już chyba naprawde ewenementy..no nie oszukujmy się chyba nikt nie był do końca aniołkiem w mlodosci.. ja chodze do 2kl liceum a w klubach [od 18lat] spotykam twarze ktore pamietam z gimnazjum, 2 lata ode mnie mlodsze. ja w gimnazjum szczerze to jeszcze nie mialam ochoty na posiadówy przy piwie, ale widac granica wieku idzie nadal w dol :P no ale to nie zmienia faktu że to czym sie bulwersujecie, to pojedyncze przypadki! np. dziewczyn ktore pieprza sie po kiblach; znajoma mojej kolezanki [rok mlodsza] ma po kilku nowych facetow w miesiacu, czesto duzo starszych od siebie :o sama nie jestem jakas swieta, co zyje od piatku do piatku i lece potanczyc, wypic, zapalic, poznac. i nie uważam tego za jakas okropna zbrodnie bo nie ma czego :P w mojej szkole nie czepiaja sie wogole o wyglad, jak chcesz mozesz miec 50kolczykow, zielone wlosy i nikt nic nie powie ja mam kolczyk tylko w jezyku, przedluzane wlosy, chodze na solarium co tydzien, akryle, nabywam wciaz nowe kolczyki, ciuchy, buty bo lubie ładne rzeczy :P mam jednego przecudnej urody chłopaka i nie kleje sie do innych bo moj rządzi :D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ziajja
Z punktu widzenia pegadogo powiem Ci, że chopcy mimo swojego rozbrykania są bardziej "karni" niz dziewczeta. Są mniej "chytrzy" i łatwiej ich usadzić. Szybciej się denerują ale złosc szybciej im przechodzi. Dziewczny sa mściwe i pamiętliwe. Pracuję w szkole i widzę, że kłopoty sprawiają chłopcy z "patologicznych" rodzin... chłopcy z normalnych czasem broją ale ogólnie są podatni na wychowanie i robia to raczej z nudy niż chęci brojenia... Dziewczęta natomiast zachowuja się jak "owce"... Jak maja liderkę, to idą za nią, bez wzgledu na szkodliwść ich czynów... I nie ogranicza ich wychowanie i pochodzenie społeczne... Powiedziałabym nawet, ze te z "normalnych domów" są bardziej cwane bo wiedzą, że mają wsparcie w rodzicach... I co najwazniejsze... Chłopcy mają granice. Dziewczyny natomiast nie mają hamulca. Jak się rozkręcą to nie potrafią przestać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kiri składowska
sam prznajesz, że masz 18 lat, kolczyki, solara, tipsy, tapeta, tandetne przedłużane włosy ala mandaryna... chodzisz do klubów, pijesz, tańczysz do nocy z siedzisz przy piwie... i to nazywasz porządną nastolatką? bo pieprzysz się z jednym a nie z kilkoma? moim zdaniem to powinnas nad ksiązkami siedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pocieszam sie mysla ze w marcu urodze syna!!!!!! to fakt polskie ...zreszta co ja pisze... wogole nastolatki dzisiejsze to tragedia.. jak na takie patrze...to wiecej makijazu odemnie , a ja naturalnosci nie grzesze.. brzuszysko spod spodni wyplywa ale pepek musi pokazac. mistrzynie lasekw szkolnych toaletach.. a nwet nie wiedza co to prawdziwy slodki orgazm z ukochanym... wprawdzie chcialam coreczke...ale tak sobie pomyslalam ze dzisiejsze dziewczynki sa strasznie rozbrykane..niesforne...i wogole trudno nad mini zapanowac.. ale czy iles lat temu dzieci rodzily sie inne.. nie sadze.. moze po prostu wiedzialy kto rzadzi- rodzice!! i baly sie pewnych zachowac.. czesto dzieci robia to na co im pozwalaja dorosli,.na co wiedza ze moga sobie bezkarnie pozwolic.. a kolezanki. koledzy , srodowisko.. dzisiaj bylam swiadkiem jak jeden gnojek, rumun moze 13 letni. poprosil kolesia co z dziewczyna szedl o ogien.. i ten mu odpalil.... odwrocilam sie i mowie: wez mu nie odpalaj .. nie ma nawet 15 lat.... wiem wiem... i tak gnojek bedzie palil..ale ja do tego reki nie przyloze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiri składowska
do kiri składowska - haaalo, nie bulwersuj sie tak :D i co z tego że lubie ładnie wygladac? :o przynajmniej nie nosze białych kozaczków i nie mam popalonych włosów bo zamarzył mi się "blond z czerni" :D nie lubie być blada, bo wygladam jakbym była chora a i wcale nie wskoczylam mu do lozka! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niech nie dają
nie tylko dziewczyny takie są Boicie się mieć córki, bo myślicie, że z synami łatwiej? A kto z tymi pannicami pali papierosy, pieprzy się w kiblu i robi dzieciaki? a znasz to przysłowie "jakby suka nie dała to pies by nie wziął".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość geccon
zgadzam się z aktorem powyższego postu "jak suka nie da to pies nie weźmie" dziewczny, teraz się zupełnie nie szanują. kiedyś było trzeba chodzić za dziewczyną tygodniami, żeby się dała pocałowac a teraz wystaczy postawć takiej piwo. mój młodszy brat obraca teraz takie 16-latki. ostatnio spotyka się z jedną taką. rodzice lekarze, ona prywatne liceum, ukochana córunia- jedynaczka rodziców. na pierszej randce zrobiła mu laskę. a na trzeciej dała się przelecieć analnie bo (cytuję): "dziewictwo straci tylko z ukochanym"... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna i córkę
Jestem zaskoczona tym co piszecie. Mam syna w gimnazjum i to na chłopców zawsze są skargi. To chłopcy palą w pobliżu szkoły, próbują narkotyków, molestują dziewczyny, jeżdżą bez prawka. Dziewczyny lepiej się uczą, są grzeczniejsze, a wychowawczyni nie ma co do nich zastrzeżeń. Moja córka nie pali, nie imprezuje, nie maluję się, nie ubiera wyzywająco, a na syna ciągle są skargi i często jestem wzywana do szkoły. Towarzystwo nigdy nie miało wpływu na moją córkę, a syn, mimo że ma wpojone te same zasady, jest pod dużym wpływem kolegów i to oni są dla niego autorytetem. Staram się z tym walczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dvil Thunderstruck
do mam syna i córkę Już współczuje twojemu synowi. Ciekawe zdanie o chłopakach. (molestują dziewczyny) w gimnazjum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam syna i córkę
Mój syn akurat nie był w to zamieszany, ale mają w klasie koleżankę, która była łapana za piersi, klepana po tyłku, podglądana w szatni.:( To już jest molestowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ufffff. odpukać moja córa chodzi do normalniejszego gimnazjum... Nie ma tam aż takich problemów wychowawczych, dziewczyny mają zakaz noszenia spódniczek mini, pokazywania pępka, czy brzucha, dekolty tylko w granicach dobrego smaku... Jeżeli ktoś się nie chce podporządkować to są surowe kary łącznie z wywaleniem ze szkoły. Oby tak dalej było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pikopako
Moj syn kiedys patrzac na taka, jak to dlubie w pepku w publicznym miejcu powiedzial: Mamo nawet se nie wyobrazasz jak ciezko spotkac porzadna dziewczyne....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do elity83
Szkoda, ze w ogole Ci sie jakiejkolwiek plci dziecko urodzi, bo troche jestes... hmm, nieinteligentna. Po pierwsze: teraz nie rodza sie "inne dzieci", tylko rodzice sa coraz mniej odpowiedzialni za swoje "slodkie dzidzie", traktuja dzieci jak zywe lalki i nie wychowuja, tylko rozpuszczaja jak dziadowskie bicze. Po drugie, wulgarne zachowanie, rozwiazlosc i agresja nie sa, do chuja pana, skorelowane w zaden sposob z plcia i nie zdziw sie, jak Twoj sliczny syneczek bedzie Ci sprawial 100 razy wieksze problemy, niz wszystko, co tu zostalo opisane, razem wziete. ale nie, Twoj syneczek zapewne bedzie idealny, i nie bedzie nikogo molestowal, bo w koncu "jak suka nie da, pies nie wezmie" :O 😡 jak pedofil gwalci czterolatke, to tez jest ona "suka, ktora dala"? A jak Ciebie ktos zgwalci, to tez bedziesz taka suka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×