Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość N95

Czy przesadzam?

Polecane posty

Gość N95

Szukam odpowiedzi na to, czy internet jest dla mnie wazniejszy niz dziewczyna, bowiem to wlasnie mi zarzuca. Dzisiaj konkretnie. Nie mielismy internetu blisko dwa miesiace, wczoraj nam podlaczyli, normalne, ze usiadlem sobie. Pozniej ona, wieczorem spytalem, czy moge, bo bedzie mecz Polski, a moja dziewczyna chciala ogladac cos w tv, takze nie przeszkadzalbym jej i kazdy ogladalby to, co lubi. Po jakims czasie satelita zaczela szwankowac, to zostawilem mecz, spytalem, czy chce obejrzec ze mna jakis film na komputerze? Obejrzelismy i poszlismy spac. Dzis rano pojechalismy do sklepu, juz widzialem, ze ma nieciekawy humor, ale nic, wrocilismy do domu, ona od razu poszla do pokoju, polozyc sie. Wiec zrobilem obiad, zjedlismy razem. Pozniej siadlem do komputera i siedze sobie, ona oglada tv. Akurat robilismy pranie, skonczylo prac, wiec pomagam rozwieszac. Na co uslyszalem ironiczny komentarz w stylu: "juz Ci sie znudzilo?". Wiec pytam, o co chodzi, czy o to, ze siedze na internecie. Powiedzialem, ze gdy ona niemal przez caly dzien ogladala tv, gdy nie bylo netu, nic nie mowilem, nie mialem pretensji. Na co uslyszalem:"A co mialam ciekawszego do roboty?" Wiec pytam, co ja mam ciekawszego do roboty? I obrazila sie. Czyli jesli ona moze cos takiego mowic, ale ja juz nie? Nie zaniedbuje domowych obowiazkow przez net, w weekendy zwykle po prostu ogladamy sobie razem tv, wiec naprawde nie wiem, gdzie tkwi problem. Zaraz poszedlem porozmawiac, ale uslyszalem tyko: Daj mi spokoj. Czy faktycznie az tak przegialem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sandra 11111
Moze zazdrosna ?? chce cie miec tylko dla siebie??? ale chyba nie tedy droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak stary przegiołeś że nie dałeś jej posiezieć i zająć ci całkowicie kompa:P to kobieta dla której ty się nie liczysz tylkojej widzimisie więc powineinneś się domyśleć że to ONA powinna siedzieć w necie a nie ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nieeeeeee może ona chciałaby żebyś poświęcił jej trochę czasu? poszedł z nią do jakiejś knajpy na spacer czy coś? a może ma PMSa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chciała żeby się nią zajął chciała kompa jak autor powiedział to i tak całe dni siedziała przed Tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość N95
Nie ma na pewno PMS? Czasu z pewnością jej nie żałuję, jeśli w ciągu tych dwóch dni siedziałem trochę dłużej na necie, to tylko dlatego, że po tak długim czasie miałem kilka spraw do załatwienia, tylko tyle. Mnie chodzi też o to, że gdy widzę jakiś problem, chcę o tym porozmawiać znaleźć wyjście, usłyszeć, co jest źle, ale mogę liczyć tylko na ciszę, ewentualnie "daj spokój, nie chce mi się gadać". A tak chyba nie powinno być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
człowieku ty masz jakąś pierdoloną królewnę a nie dziewczyne olej ją zanim cię do reszty zgnoii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×