jak zbajerowac faceta, tak, żeby już nie mógł wytrzymać?

żeby już nie mógł wytrzymać?:)

niom:)

w jakim sensie?:)

no, żeby byze mnie nie mógł wytrzymać... mam szanse??:)

wez mu do dzioba

aaaaaaa w takim sensie:) hmmmmmm mi się wydaje, że to zależy czy mu się podobasz:) (przynajmniej ze mną tak jest) To wtedy masz szansę:) Ale jak to zrobic...hmmm chyba napatoczać mu się często pod oczy (nie wiem czy poprawniej jest napatoczać czy napataczać:) Albo nie tylko napatoczać. Z mojego doświadczenia wynika też, że dziewczyny odzywają się częściej do takich wybrańców a czasami muskają ich bardziej lub mnije niechcący, swymi rączętami:)

mieć pewnie masz ale musisz coś więcej napisać żeby dostać jakieś genialne rady :D

Muszę przyznać, że takie muskanie rączętami naprawdę robi wrażenie (przynajmniej na mnie) ale jak już mówiłem, dziewczę musi mi się przede wszystkim podobać. Inaczej nawet z muskania nic nie będzie:(

fajne rady macie...:)dziękuję... tylko, że ja ciągle siedzę w pracy:(

...

dać mu święty spokój i na pewno będzie szczęśliwy

Gnom -->:( oleg-->dzieki za rady;)...kurcze, tylko, ze ja ciagle tylko pracuje i nie mam kogo muskac:o

to jest najlepsza rada bo potem będziesz jęczeć na kafe jaki to on jest niedobry za bardzo go sobie wyidealizowałaś

Gnom ma racje jak nie biegasz za facetem tylko go olewasz to on wtedy sie stara a jak za nim biegasz to on w nogi..tylko kurcze jest małe ale ...skad wiadomo ze jak go olejesz to on sobie nie odpuści bo i tacy sie zdazaja

to moze atakowac seriami? po kilku naraz?:o

jakby tak po kilku na raz to zawsze cos wypali, nie? :o ojciec

no tak zgadzam się sama nie lubię natrętnych facetów zbyt natrętnych.

ojciec zaraz przyjde tylko tu jeszcze minutkę...

Posiedzę tu z Tobą trochę. :)

oj nie doradzam próbować z kilkoma..bo z tym na którym Ci będzie zależeć nie wyjdzie , a z innym będziesz mieć problem..

nie byle jaki tylko się przygotowuję taktycznie, żeby w razie czego być zwarta i gotowa do boju a dziś już kupiłam szpilki

Gnomie oddal się , bardzo proszę...

Gnom, nie myślałeś o zmianie nicka na pajac? Weź się chłopie zachowuj.

jaanuske rozumiem, mam podobnie:)

oleg, ale nie kupuj szpilek...szkoda kręgosłupa...:o

no co do szpilek to bez przesady:)

a ja sie wlasnie tak zastanawiam .Znam laske , ktora chodz i ze mną na pewne szkolenie i ona ma odsłoniete nogi , a przeciez zima jest .TO sie nazywa poswiecenie .

pewnie sie jej podobasz ;)