Sms do byłej, pomożcie

takie 30 to dobre sa w luzku --to moze oto chodzi

a tak na serio --daj se spokoj z takim facetem chyba ze lubisz byc w jego stadzie kochanek--tez chcialbym miec takie stadko

Ludzie, ale przecież Jej nie ma, jest daleko..o jakie łożko, nie mącie w głowie dziewczynie

wiesz ja bym poczekała jeszcze i regularnie patrzyla w komórce czy sie do niej odzywa potem bym nazbierała te sms albo tego sms i powiedziała kochanie kochasz tamta kobiete ? on by odpowiedział pewnie no co ty skarbie ciebie kocham a ja bym powiedziała a myslisz o niej ? jak czesto a on niemysle a ja na to bo wiesz :( przeczytałam twojego sms do niej wiem źle zrobiłam zaglądając w twoja komórkę ale cos mnie podkusiło przepraszam juz wiecej tego niezrobie ale prosze wytłumacz mi co on miał znaczyc ? bo jesli ją bardziej kochasz to niema sensu .... itd to jest mój pomysł :)

Pomysł ryzykowny, bo facet objedzie ją od góry do dołu za grzebanie mu w komórce i jeśli ma coś na sumieniu, to się tym samy całkowicie wybieli i odwróci od siebie podejrzenia. A nawet zmieni numer, którego autorka nie będzie znała.

a i chce dodac ze musisz miec nerwy bo ja mam taki charakter ze pewnie juz jutro albo dzisiaj bym do niego tak powiedziała :/ niestety ale jestem w gorącej wodzie kąpana jak to wszyscy mówio i wole wszystko odrazu załatwic zeby miec z głowy i wiedziec na czym stoje

Ale co to da jak ona nr zmieni jego jak on np zna na pamiec tej kobiety nr to nawet nic jej to niepomorze mojim zDaniem naprawde pogadaj znim okey obskoczy ją to niech ona powie zeby brał telefon ze sobą i juz niebedzie czytała tylko zeby jej wytłumaczył go bo jakby on sie czuł w takiej sytuacji jakby ona do byłego wysłała sms ?

a nadczym sie tutaj zastanawiac---no bez jaj to co pisze ten facet to wyznawanie milosci i nadczym tu sie jeszcze zastanawiec--a tak apropo wy to chyba same dziewczyny tutaj jestescie a ja jestem facetem --ale wy naiwne facet romansuje z byla a wy sadzicie ze on do mikolaja bajki pisze---ej kobiety tutaj ziemia---wiecie otym

popieram Anioła ma racje ja tez bym ci radziła sie nad tym zastanowic bo gdyby tamta jego była kobieta napisała mu ze za nim teksni to on by poleciał do niej a ciebie rzucił

To ON może zmienić ten numer, nie ona - była (?) :O

W tym rzecz, że nie poleci, bo Ona jest z Kimś i wybrała inne życie.

A masz 100% pewności, że nie poleci? Nie masz, bo nie siedzisz w jego głowie i chyba on sam tej pewności też nie ma. To, że ona jest z kimś innym, wcale nie musi o tym świadczy, że nie chciałaby z nim być, a on z nią. Zresztą tak naprawdę nie wiesz, jak jest między nimi... Niestety drugiej osobie można wmówić wszystko. Inna kwestia, że często sami chcemy wierzyć w kłamstwa. Przerabiałam to na własnej skórze i nadal po części przerabiam.

trudno powiedzieć po jednym sms-ie o co chodzi. Tak naprawdę nie jet on jednoznaczny. Z jednej strony facet pisze do swojej byłej że ją kocha, ale później pojawia się "po swojemu". Jeśli ludzie są ze sobą długo to dużą rolę w ich związku odgrywa przyzwyczajenie i tyle. Nawet jeśli go o to spytasz to zaszkodzisz sobie, bo On będzie bardziej pilnować komórki. Na razie nic nie mów, staraj się kontrolować gdzie wychodzi, do kogo dzwoni i z kim sms-uje. Ale tak, żeby on tego nie odczuł jako szpiegowanie. A może po prostu spytaj się go czy boli go rozstanie z byłą, czy było im razem fajnie, czy jeszcze coś do niej czuje. Ale nie przyznawaj się, że czytałaś jego sms-a. Nie wszystko jest takie jak się wydaje - wiem po sobie!

Nie mów mu, tylko obserwuj, bo inaczej wykorzysta ten sms przeciwko Tobie

On kocha ją, nie Ciebie.