Czy ze mna jest wszystko ok?

te osoby ktore manipuluja wywolujac poczucie winy ze jestes za wygodna i egoistka moga byc po prostu szalenie zazdrosne o Twoje komfortowe zycie-

.i niech sie odczepia w koncu od niej, bo co im do tego, czy chce miec dziecko czy nie? Boze, co za bezczelnosc!!! Ja bym olala te wszystkie madrale lub powiedziala konkretnie, ze to MOJA sprawa. Ale wiem, teoria a praktyka.. powodzenia:)

to czego zrobilas tego dzieciaka, zeby byl cale zycie sam?zgadzam sie z sara, maz cie zostawi i zmacha brzdaca innej, i zgadzam sie-jestes egoistka, mozna pogodzic zycie wychowujac male dziecko i dbajac o siebie, tylko ze wiekszosc tego nie potrafi, cale lata poswieca dziecku zaniedbujac siebie, a tak wcale nie musi byc, problemu by nie bylo, zeby nie twoj maz i wtedy mialabys prawo tak decydowac, a widac twoj maz czuje wiekszy instynk macierzynski niz ty, a skoro tak jest predzej czy poznej zrobi dziecko jak nie tobie to innej i bedzie szczesliwy, w przeciienstwie do ciebie

i na pytanie - odpowiadam nie jest z toba wszystko ok - tego przeciez oczekiwalas -odpowiedzi na pytanie, tak?

szok, jest bardzo łatwo coś powiedzieć stojąc z boku. Ludziom to nawet przeszkadza że chodzisz na basen i masz życie poukładane. Bo w naszym kraju schemat kobiety to: typowa matka polka stworzona do rodzenia dzieci, opieki dla siebie nie ma prawa mieć czasu, bo jak ma to zaraz jest egoistką.

do plusminus...nie przejmuj się tymi uwagami, ludzie którzy cię krytykują posługują się niestety tego typu schematem kobiety

tylko, że niestety w naszym kraju kobiety sa tak zacofane, ze nie umieja pogodzic bycia matka, zajmowania sie malutkim dzieckiem i dbania o siebie, chodzienia na silownie, do pubu, do kina, do znajomych itp, jak maja dziecko siedza grube dupy w domu i doja sie non stop, z mezem sie nie kochaja bo po co, o siebie nie zadbaja bo po co, tylko posiadanie dziecka dla inteligentej kobiety, oznacza wiecej czasu dla siebie!!!!!!!!!!!

Ty oczywiście masz dziecko i godzisz ze soba te wszystkie sprawy, o których napisałaś.

tylko, że niestety w naszym kraju kobiety ............................. kobiety muszą ale to MUSZĄ!!!!!!!!!!!!! rodzić duuuużo dzieci bo jak nie to zaraz huzia....teściwa, teść, ciotka, wujek, stryj ze stryjenką i ich dziećmi, sąsiadka z klatki obok..oraz inni że jesteś podła bo nie chcesz mieć dzieci, . jak nie masz dzieci to jesteś wredna, egoistyczna, nie dorośnięta a najlepiej to wszystko zamknąć w jednym słowie: poprostu nienormalna!!!!!!!. Bo chodzi o to żeby rodzić i jeszzce raz rodzić, jak tego robić nie będziesz matko polko to sie licz z tym że mąż odejdzie na pewno. Bo o sobie myśleć nie możesz.

wyobraz sobie ze mam dwojke dzieci, ostatnie ma 2 miesiace i znajduje czas na wszystko, ale to kwestia organizacji czasu, chodze na silownie od miesiaca, mam czas isc do fryzjera, kosmetyczki, solarium, mamy dla siebie czas z mezem, zeby pojsc do pubu, do kina, i na dyskoteke.

ale ty masz duzyyyyyyyyyy brzuch, wez sie za siebie, porób brzuszki!!!!!!!!!!!!!!

Co to za koleżanka, która nazywa Cię egoistką? Ja bym nie chciała mieć takiej koleżanki. Chroń mnie Boże przed takimi ludźmi. Można się kogoś delikatnie zapytać, dlaczego poprzestał na jednym dziecku, ale jak można nazywać kogoś egoistą? To, że masz dziecko, które kochasz, to, że masz dom, którym się zajmujesz i to, że masz męża, o którego dbasz już wystarczająco świadczy o tym, że nie jesteś egoistką. Do pomarańczowych zazdrośnic---> Ma się zamknąć z dziećmi w domu, prać, sprzątać gotować, ma sobie darować życie towarzyskie, basen, tańce? Przecież ona jest wolnym człowiekiem, ma prawo robić ze swoim życiem to, co chce.

do autorki: WSZYSTKO Z TOBĄ OK! Od kiedy to jakieś pseudokoleżanki czy obcy ludzie mają prawo decydować lub oceniać Ciebie, skoro podjęłaś decyzję?! ABSOLUTNIE nie daj się wciągnąć w kolejne dziecko skoro nie jesteś na to gotowa?! Decyzja o dziecku MUSI być decyzją MAMY I TATY a nie osób postronnych. Jeżeli Twój mąż nie naciska a tylko robi żartobliwe uwagi to OK. Natomiast nie pozwól się zmusić. Zawsze możesz ukazać plusy posiadania jednego dziecka. Poza tym przecież nie wiesz jaka sytuacja będzie za 5 lat. Może wówczas właśnie zdecydujesz się na dziecko. A teksty typu: \"mąż Cię zostawi....\" blablabla to domena bab, które chyba nie rozumieją możliwości WOLNEGO wyboru kobiety, albo niedoświadczonych małolat. Ja mam 3 dzieci a czwarte w drodze. To była MOJA i MĘŻA decyzja. Słyszałam nie raz i nie dwa teksty (i to będąc w trzeciej ciąży), że tyle \"bachorów\" to patologia. Jak odpowiadałam tym ......, że MNIE STAĆ i taki jest mój wybór, to zaraz zazdrosne i zawistne babsztyle krytykowały, że tyyyle dzieci to przecież niewolnictwo, zło i w ogóle. Także pomarańczówkami na forum i w \"życiu realnym\" się nie przejmuj. To nie są ludzie godni uwagi.