Problem stary jak świat-koleżanka męża...

ludzie - jedna grupa krzyczy sledz nawiniaczko. druga - przesadzasz histeryczko ja mowie - zajmij sie soba i bez twojej kompromitacji facet cie zdradzi jesli bedzie chcial

kokietowanie to tez wlazene w dupe TO TYLKO FACET NIE BOG

:(

przez takie ponizajace dla zon sceny zazdrosci i awantury (ze nie wspomne wydzwanianiach do kochanek :P ), zony wlasnie traca u mezow i innych osob szacunek i autorytet, bo jak mozna szanowac i uwielbiac kobiete, ktora zachowuje sie bez klasy, jak jakas gowniara z podworka co nie kaze innym tykac swoich zabawek. jak przeszkadza ci, ze maz ma kolezanke, ktora jest dla niego milsza od ciebie, z ktora lacza go wspomnienia z dziecinstwa i moze maja lacznosc duchowa, ktorej ty z nim nie masz, na nic wymowki i awantury. uzyj swojej kobiecej intuicji nie da weszenia intryg, ale do zawrocenia w glowie mezowi do tego stopnia, ze nikt mu inny nie bedzie w stanie zawrocic ;)

to lepiej stac z zalozymi rekoma i robic mu awanturry.. nie uwazam tego za lepszy pomysl...

Mi tez by sie przydal jakis przystojny adorator, wydzwaniajacy codziennie i wysylajacy bukiety róż...Ciekawe, co by wtedy ten mój gagatek zrobił? Pewnie obgadalby sprawę z przyjaciółką :(

Zazdrosna - jeśli będzie chciał się z nią przespać, to i tak to zrobi. Możesz tylko starać się, żeby nie chciał. I nie wspominaj o niej w domu.

tu nie ma lepiej czy gorzej rzeczy i tak potocza sie same wyborem jest tylko -osmieszac sie lub zachowac szacunek do siebie

pomoranczowsza tak trzymac jetesmy z tej samej \"poradni sercowej:)\" jestem tego samego zdania... zawróc mu w głowie niech nawet przez chwile nie mysli o tamtej.. to ty jestes jego calym swiatem i niech tak zostanie...

a twoi koledzy z pracy wydzwaniali do ciebie, to uwazasz, ze twoj maz powinien byc zazdrosny ??

marcoweczka, siedzimy nawet w sasiednich pokojach ;)

Dziewczyny, ja wiem, że jestem calym jego swiatem. Ale to nie zmienia faktu, że denerwuja mnie podchody tamtej... Po co kasuje te smsy od niej? Skoro to nic takiego to niech da mi przeczytac, cwaniaczek jeden... Nie chcę, aby tamta miala poczucie satysfakcji, że flirtuje z MOIM facetem.

pomaranczowsza----> no ciutkę by wypadało :P

O czym wy mowicie?Wy chyba dzieci nie macie. Jka mozna flirtowac z dzieckiem na reku?? Kochana jozefka dobrze Ci radzi,zajmij sie soba. Ja wlasnie tak zaczelam robic,poszlam do pracy i teraz ten moj lata za mna,a wczesniej to te przyjacioleczki ciagle sie do niego kleily i sie cieszyl.Teraz ma je w dupie bo zona wychodzi,ubiera sie ladnie, wiec musi sie o zonke starac:)

A slyszalas o zlodziejkach facetow? :P Byla tu kiedys (powazna) dyskusja na ten temat, nawet ktos linka do artykulu podawal. Nie sadzilam, ze czlowiek jest w stanie sie posunac do takich podlosci... a jednak. J nigdy nie staralabym sie odbic zajetego faceta (\"maz\" brzmi dla mnie rownie aseksualnie co \"gej\"), ale okazuje sie ze sa kobiety, ktore sa w stanie burzyc czyjesc szczescie i na jego gruzach budowac swoje wlasne. Pijawki emocjonalne... Sprobuj otworzyc oczy i zacznij dzialac. Bo czesto facet typu dziadzia nie jest w stanie zauwazyc podlosci pijawki, a potem jest juz za pozno bo sie w niej zakocha i chcac byc w pozadku z toba, z nia i wlasnymi uczuciami - oposci cie dla niej. Trudno mi powiedziec co mozna w takiej sytuacji zrobic. Chyba nalezaloby postawic na szczerosc (rozmowy) i na intenywne zaciesnianie czy ozywianie zwiazku. Spacery, kolacje, dziecko do dziadkow i szalenstwo przez cala noc. Gdzies o 2 nad ranem, kiedy czujesz ze nadszedl ten moment kiedy mozesz powiedziec partnerowi wszysto, opowiedz mu jak sie z tym czujesz ALE bez oceniania, pretenscji, zlego slowa itd itp. Zaapeluj do jego empatii. Moze cos to da ;)

flirtuj wiec z nim ty wtedy on ja odrzuci i powie bay bay baby ... musisz zagrysc ta zlosc i podejrzenia a dopiero wtedy cos zdzialsz... ide juz spac.. bo mi sie oczka kleja... zajrze do Ciebie jutro.. przemysl te wsztystkie rady od kazdej z nas i wyciagnij trafne wnioski...

od do---> dzięki, mądrze prawisz :)

marcóweczka---> dzięki, milej nocki, pa

zostaw dzicko z opiekunka, mama, kolezaka i pojedz tym pociagiem co maz!!!! albo wez dzeicko i tez pojedz, a jak maz cie zauwazy to pwiedz ze chcialas sobie pzowiedzic maisto albo isc na zakupy bo siedzisz w domu i ci sie nudzi ich btrzba krotko i sposobami

zazdrosna zono, mialam na mysli cos innego - czy twoim zdaniem byly faktyczne powody do zazdrosci w twoich telefonach z kolegami, czy robilas cos, czego uwazasz ze nie powinnas - np. flirtowanie. zazdrosny nie powinien byc nikt, bo zazdrosc tylko pogarsza sytuacje, kazda i zawsze. a maz kasuje jej sms'y bo po jaki chydy byk ma sie narazac na twoje wymowki? niestety, to tak jak rodzice robia wymowki dzieciom, a potem maja pretensje, ze dzieci ukrywaja przed nimi cokolwiek. wymowkami nie zjedna sie niczyjej szczerosci ani zaufania, wrecz odwrotnie.

mam nadzieje ze cos pomoglam a jesli nie to przynajmniej szczerze sie staralam... do od do te slowa... ja i pomaranczowsza mowimy to samo.. to jest nas 3 na ten sposob dzialania.. milej nocki dla spiochów a wytrwalosci dla bezsennych ... :)

pomaranczowsza---> sporo masz racji, przemysle to! Uciekam spac, będę jutro. Dobranoc!

krotko i sposobami :D sposobami glupiutkiej zazdrosnej na stolatki chyba :P jesli kolezanka meza jest podla pijawka, ktora chce go zaciagnac do lozka, podlosc i ponizanie sie cony w odwecie na pewno sytuacji nie polepszy. boze, gdybym byla na miejscu tego meza i zobaczyla ta zone w pociagu z dziecieciem w nareczu, to bym chyba z niemocy, ze mam zone prostaczke faktycznie sie przespala z ta kolezanka :D

Przede wszystkim spokoj. Nie pytaj o nia, nie rob mu jazd, w ogole sie na ten temat nie odzywaj. Zachowaj klase. Skoro jest uczciwy i prostolinijny, to Cie nie zdradzi. Zajmij sie soba, kaz mu zostac z dzieckiem, a sama gdzies wychodz.

powyzsze to byl komentarz do 'spakuj walizki..."

moim zdaniem wszytko wskazuje na to ze on ja juz zdradzil pozostaje zebrac dowody i zdecydowac co dalej

co mianowicie?? czy sobie jaja robisz??

kuna przeciez on sie zachowuje jak typowy facet, kotry zdradza!!!!! kasowanie smsow i bliska " kolezanka" a wy jej kazeczie sie zachowywac z klasa!!!! ona bedzie grala w te gre: bedzie go wuodzic kokietowac a on bedzie ja bzykal i ta druga na boku ja byml wziela dzeiciak i "przyapdkiem" i ch spotkala np w pociagu tylko zadnych awantu, normalnie, jak zona z mezem poprawna rozmowa

no swietnie przypadkiem ma spotkac meza w pociagu porannym np 630 czys ty na glowe upadla jak to bedzie swiadczyc o ich malzenstwie osmieszy sie totalnie udawac ze jedzie na zakupy lub zwiedzac miasto na pewno nikt sie nie zorietuje i z pewnoscia duzo z tego bedzie miala -zobazy jak rozmawiaja w pociagu pozdrow ode mnie watsona

nie wiem o ktorej on jezdzi do rpacy, ale pretekst do pojechania razem z nim ZAWSZE sie znajdzie moim zdaniem gorszym ponizeniem sie jest gra w uwodzenie, jej maz tylko sie utwierdzi w przekonaniu, ze zdrada umacnia i polepsza malzenstwo bo wtedy zona jakos lepiej sie stara!!! i nie pierdolcie lmi tu, ze jak facet ma wszytko w domu to nie zdradzi jak chce to zdradzi, nawet gdy w domu ma poalczenie abrbie z robotem kucehnnym!!