Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Roman z Konina

Zgranie temperamentu - tylko w łóżku?

Polecane posty

Gość Roman z Konina

Zastanawiam się nad moim młodym związkiem. Zaczęło dwa lata temu od seksu - dla mnie i dla niej były to pierwsze kroki w życiu erotycznym, szybko okazało się, że w łóżku dogadujemy się świetnie. Równolegle, rzecz jasna, pojawił się związek uczuciowy. Cóż, czas mija a ja dostrzegam, że występują między nami spore różnice charakterów, temperamentów, podejścia do życia. Pytanie, czy brnąć w to mimo dokonanych deklaracji, czy da się zniwelować różnice w podejściu do różnych spraw? Czy rozmowy które są płaskie i trochę wymuszone mogą stać się pasjonujące i ciekawe? Czy osoba na wskroś pesymistyczna może dostrzec jasne strony życia? Ostatecznie próbujemy się dopasować od półtorej roku i efekty są, ale dla mnie za mało zadowalające. Uważacie, że można się dotrzeć? Przyjaciel mi ostatnio powiedział: "Ona zabija w tobie to, co najbardziej w tobie lubię."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm... nie wiem sam, czy związki oparte na seksie są przyszłościowe. ja bym nie mógł się związać na całe życie z kimś z kim nie można normalnie porozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roman z Konina
To nie jest związek oparty tylko na seksie, ale seks jest tą sferą w której się dobrze dogadujemy i gdzie nie ma zgrzytów. Chodzi o to, że ja się dla niej trochę zmieniłem, ona się zmieniła dla mnie, traktujemy ten związek poważnie. Tylko ja się zaczynam dusić, ale może warto wytrwać, bo da się zrobić tak, żeby hmm... zwiększyć dopasowanie charakterów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×