Dusze swą i serce kobiecie oddam w dobre ręce

aleksandrowa - Masz racje, a ponadto niczego tak właściwie nie precyzuje i nie narzuca, no bo jak ja mam określić jaka ma być dziewczyna którą będe kochał? To se ne da :) Ale jak ją znajde to wtedy będe wiedział :)

Wygląd normalny, nie za gruba nie za chuda i nie za wysoka :) Ja mam 172 więc gdzieś w tych granicach. Może być blondynką, brunetką, szatynką (moje ulubione ) albo rudą, o włosach prostych a charakterze pokręconym i skomplikowanym :) preferowana jest kobieta czuła ale nietuzinkowa, no i z charakterem :)

Rzeczywiście lepiej nie precyzować ani nie narzucać. Czasami warto tolerować pewne mankamenty...=)

Przyjemnego szukania życzę.

aleksandrowa - Kobiety bez mankamentów są nudne

kolejny piekny dzien - Dziękuję :)

Nudne...nie nudne raczej nie. Ale chyba zbyt ,,idealne w swojej idealności\'\'...:) I po czesci przewidywalne...:)

aleksandrowa - no właśnie a jak długo jesteś z taką kobietą to zaczyna wkradać się nuda, ideał to nie wszystko ;)

jakos nikt nie ma ochoty z toba gadac chyba sie domyslasz dlaczego?

Zupełnie nie

pelno tu takich jak Ty.

widać takie czasy że nas pełno :)

to chyba jestes tu nowy i nie zdajesz sobie sprawy, ze facet zaczyna sie od 180cm, a absolutne minimum to 175, ale to tylko dla desperatek

chcesz cukierasa? smakowy :p

Możesz szukac przez neta jak chcesz, ale bądź bardzo ostrożny. Ludzie nie zawsze sa tym za kogo się podają. Poza tym odległość... jak za duża to może byc problem. Jeśli to nie prawdziwa miłość oczywiście, ale to i tak rzadkie przypadki. lepiej szukaj kogoś w swoim mieście, w swoim otoczeniu.

Nie przeczytałam tematu, bo normalnie nie mogę się powstrzymać i muszę coś napisać off topic. \"Smakowy\" kojarzy mi się wyłącznie z Czesiem z Włatcy móch. W połączeniu z tematem daje to...hm.... lekką nutkę dekadencji....

sorry facet ale - wiesz jak to mówią: wysoki jak brzoza...

Nie przejmuj się docinkami. Ludzie lubią komuś dopiec, żeby sami poczuli sie lepiej. taka ludzka natura.

no właśnie :D to samo skojarzenie

spoczo wodza, Czesio jest wypas :)

neurosa1 ostatnio spędziłam 3 dni na oglądaniu od zera wszystkich odcinków więc skojarzenie goni skojarzenie;)

Co porabiasz na co dzień?

tylko cie uswiadamiam, zebys nie byl zaskoczony

Na co dzień, nic szczególnego, ratuje świat od zagłady :)

Czesio jest jedynym jasnym punktem tej kreskówki :) ...tylko Andżelika i Marcel jedzą moje cukierasy ale potem ich bardzo brzuchy bolą... ;) z czego on robił te cukierasy?

hehe :D ja też ratuję świat od zagłady, ale tylko swoj świat. reszta jest malo istotna :)

neurosa1 - no jak to z czego, z tego samego co później baton :)

kolejny piekny dzien - a ja mam prawie odwrotnie, tzn mój świat jest ważny ale równie ważna jest reszta :)

Od kiedy jesteś na tym forum?

czyli czym dokładnie się zajmujesz? i jak ratujesz? na Batmana czy na Spidermana?