Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

ja nie mam skrótem mi tam normalnie pisze komentarz ze polozenie glowkowe ,ilosc wod prawidlowa itd ale to jest na osobnym wydruku nie tym co zdjecie dziecka

pewnie teraz ci dadza a jak nie to zapytaj;)

Cześć dziewczyny Od dwóch dni czuje chyba pierwsze ruchy, takie dziwne uczucie motylków w dolnej części brzucha. Dziś jakoś średnio się czuję jak się nie ruszam to jest dobrze wystarczy ze wstaje to boli mnie brzuch po prawej stronie, chyba maluszek sie rozpycha i uciska na jajnik, jak nie przejdzie do południa to bede do lekarza jechać bo już się denerwuję czy wszystko jest dobrze. Dziewczyny mam do was prośbę napiszcie mi od czego zacząć kompletować wyprawkę dla maluszka nie mam jeszcze nic nie wiem nawet za co sie zabrać, jakie ciuszki powinnam kupić jakie rozmiary ile tego potrzeba na początek, co z innymi rzeczami potrzebnymi do pielęgnacji, jestem zielona i liczę na waszą pomoc

http://www.mamik.pl/wyprawka_dla_dziecka.php tu pisze co na wyprawke to sobie zerknij;)Ja nic jeszcze nie mam,za miesiac zaczne po malu kupowac bo nie mam tego gdzie układac bo w czerwcu dopiero dla dziecka pokoj robimy wiec nie ma pospiechu.Nie martw sie na pewno zdazysz;)

hej. tyle sie napisalam a tu nic!! Ja tez mam wizyte w czwarek. Moja Kruszynka wariuje i wariuje. I tak od wczoraj. I tak jak u Was u mnie ponuro, szaro, mokro, deszczowo... brrr

Oczko - nawet nie wiesz jak bardzo zazdroszcze tej motywacji do gotowania. Ja i jedzenie, a raczej przygotowywanie jedzenia to dwa skrajne bieguny, bo jesc i owszem uwielbiam, ale cokolwiek kroic, obierac, bleeeee. W ogole wszystkie zajecia domowe jakos mi nie leza za bardzo:) A maz oczekuje, ze kiedys wroci i zobaczy mnie krzatajaca sie po kuchni:) Natomiast zawodowo sie realizuje, a bedac w ciazy dostalam takiego powera i checi do pracy, ze w ogole sobie nie wyobrazam bycia na L4. To Miskowi imponuje i to, ze zyciowo sobie dobrze radze, ale wiem ze chcialby we mnie zobaczyc odrobine checi zajecia sie domem. A dziecko pewnie wszytko radykalnie zmieni, nie bedzie zmiluj sie:) Ciekawa jestem tej metamorfozy. A wracjac do motocykli, to Misiek jak najbardziej. Nawet kupil w listpoadzie nowa zabaweczke, na ktorej jeszcze nie jezdzil bo kat. A u Niego niet. Ale bardziej od motocykli lubi auta potwory, off roadowe. I tu jak najbardziej ogromne zaangazowanie, rajdy, co chwila nowy gadzet, nowe koncpecje...

oj chimerka a ja jestem typowa kura domowa haha uwielbiam porzadki, gotowanie dbanie o dom i upiekaszanie go :-) ale przewaznie robie to sama dla siebie bo w wiekszosci czasu jestem sama w domu (maz pracuje 3tyg w miesiacu poza domem) no ale juz niedluge bede miala mala istotke przy sobie... jak wasze samopoczucie bo u mnie dzis wyjatkowo kiepsko.. obudzilam sie z bolem glowy, potem mnie mdlilo i latalam ciagle do toalety az w koncu zwrocilam no i mi sie polepszylo chyba mi cos zaszkodzilo..

dzisiaj mi przywieźli wózek.Dziewczynki jest suuuuuuuper!!!Implast volant czerwony z ciemnym popielem.Nie byłam do niego przekonana ale jak nim trochę pojeździłam to zmieniłam zdanie.Super wyważony,duża gondola z regulowanym zagłówkiem dla dziecka,i jest super stabilny.Montowanie spacerówki i gondoli klik-klik nie ma problemu.Dałam za niego 700zł.Wózek jest w stanie idealnym.Oprócz stelaża,gondoli ,spacerówki,2 budek,2 śpiworków dostałam moskitierę na cały wózek(taka na tył jest w grubszej budzie),folię przeciwdeszczową i parasolkę.Dokupię jeszcze fotelik i będę miała komplet.Jeszcze mi go facet za free ze śląska przywiózł.Dziecko jeżdziło w nim bardzo krótko ale sprzedawali jako używany więc cena o połowę niższa.Ma 2 maleńkie prawie niewidoczne ryski na rurce i tyle. to jest dokładnie ten wózek http://www.allegro.pl/item332429358_super_wozek_volant_3_firmy_implast.html emilla powsadzała do niego miśki i lalki i szaleje po domu... oczko------>gratuluję weny twórczej!Ważne ,że do przodu ,a nie regres;-) ja byłam dzisiaj pierwszy dzień po 5 dniach urlopu...bleee

aaa jeszcze jedno na 100% będę miała córkę,bo byłam w piątek na usg i lekarz powiedział ,że na pewno widzi hamburgera jak dowcipnie określił pewną część żeńskiego ciała.Tak więc jestem pewna.Zresztą nie wiem co bym zrobiła z ogromną ilością różowych ciuszków jaką posiadam:-)

Karusia bardzo sie ciesze ze zakup ci sie udal dla mnie wolant jak narazie stoi na pozycji nr1,za wyposazenie i solidnosc no i gratuluje cory haha ja tez juz oplywam w cukierkowo rozowych ciuszkach hahha

anabanana------>róż miażdży ,prawda? słodziutko...

haha ja szczerze mowiac jak dowiedzialam sie ze jednak oczekuje corci i zaczelam ogladac ubranka dla dziewczynek bylam przerazona ze dla dziewczyn wszystko jest w rozu-a ja za nim nie przepadam... ale mam tez duzo innych jasnych ubranek, i w innych kolorach a i te rozwe mi sie spodobaly bo sa takie slodkie z kawiatuszkami, motylkami itd..

Cześć dziewczyny. Dopiero wróciłam do domu. Padam na pysk. Dajcie spokój. Ale po zajęciach byłam na zakupach i kupiłam sobie trzy podkoszulki czarny, biały i turkusowy :). Takie zwykłe, ale nie opinają brzucha i brązową bluzkę z długim rękawem, taką trochę cieplejszą. Trochę się poczułam jak kobieta, bo z tym to ostatnio u mnie kiepsko. A teraz siedzę i zjadam winogrona. Mam na dzisiaj już dość :) Wyszłam z domu o 8 o 8 wróciłam. Blehhh Karusia to super, że wózek udał się :). To teraz zabieraj sie do zakupów różowych ciuszków :D Hehehe fajowe są :) Chociaż, dziewczęce to uwielbiam wszystkie tylko nie różowe :D LadyMia mi z tą pracą idzie całkiem nieźle. Justyska1234 gratuluję pierwszych ruchów kruszynki :). Chimerka, z domowych zajęć lubie dużo, ale robić mi się nie chce, jestem typem leniucha, tylko do gotowania jestem pierwsza :). Ja też mam nadzieję, że jak przyjdzie maleństwo to sie do wszystkiego przekonam :) Anabanana mam nadzieje, że się dobrze czujesz :) ładne ciuszki dla dziewczynek i nie bardzo drogie są w C&A :) No i H&M Ale tu już są trochę droższe.

Czesc oczko dziekuje po tym jak zwrocilam odrazu poczulam sie lepiej i tak przez caly dzien. fFakt w h&m sa bardzo ladne i slodkie ciuszki, duzo ich mam.. juz nic nie bede dokupywac bo naparwde mam juz duzo choc jak cos znajde baaardzo ladnego to napewno i tak dokupie haha maz sie smieje ze bedziemy ubierac nasza martynke raz w cos i do kosza bo tego tyle mamy-oczywiscie zart bo wszystko potem zapakujemy i bedzie czekalo na dalsze potomstwo :-)))))

Karusia -> gratuluję dziewuszki, trochę zazdroszczę bo u mnie miała być pierwsza dziewczynka, nawet mężowi obiecywałam ;-), a teraz mu tłumaczę że to przez niego bo ma powolne plemniki, bo niby te z męskim genomem są silniejsze, ale za to wolniejsze ;-). Oczywiście wygłupiam się bo synusia kocham z całych sił :-), a tym wózkiem to przez Twoje zadowolenie, odczuwam wielką chęć kupienia już wózka, i chyba też lalki włożę do środka i będę wozić ;-) albo koty, ech jutro idę dokonać ostatecznego wyboru, a później zmusić przyszłych dziadków do zrzuty i kupuję o!, choć moja mama mówi że nie powinnam, ale za jej czasów było inaczej kobieta dwa tygodnie w szpitalu leżała to facet żeby się nie nudził mógł pobiegać i pozałatwiać sprawunki (chyba po sklepach to się wtedy nie biegało, bo w nich nic nie było), a ja chcę żeby mąż był z nami zamiast po sklepach latać, a z moim kręgosłupem jest na tyle kiepsko, że za miesiąc pewnie nie wiele pochodzę.

hej,urwałam sie na chwile z pracy i zagladam do was:) ja chce wiosne!!!! o rety,tez juz bym chciała zaczac kompletpowac wyprawke dla niuni,ale narzaie mam inne wydatki,i niezbyt duzo czasu,ale jeszcze troche i u mnie zacznie sie to szalenstwo. kurcze,nam zbytnio róz sie nie podoba,ani te falbanki i kokardki,dlatego prawdopodobnie nasza mała bedzie bardziej ubierana na \"bojowo\" ,ale w sumie wszystko moze sie jeszcze zmienic.póki co musze sie w koncu przestawic ,bo jeszcze łapie sie na tym,ze ogladajac na wystawie ciuszki dla bobasów przygladam sie chłopiecym/to z przyzwyczajenia/. tak sobie mysle,ze te nasze bobaski beda miały cudowne dziecinstwo,jak one beda kochane:) mój D jezdzi na scigaczach,ale jego bardzo dobry kumpel to \"harleyowiec\"/czy jak to sie tam pisze/,tak wiec mysle sobie,ze on byc moze zna ta osobe o która pytała anabana. a co do prac domowych,to mi marzy sie taka starsza pani która za mnie by gotowała.boz, jak ja nie lubie \"stac\"przy garach.robie to bo musze i tyle. najbardziej zadawala mnie moja praca i dłuuugie spacery po lesie,a jak juz bede mogła to 45minutowy spin:) viola,ja tez skozystam z tego twojego linku odnosnie wyprawki,ja juz wszystko pozapominałam:) malir,hehe trzecie to bedzie dziewczynka,jak u mnie,hihi okoko,a ja codziennie na wieczór musze zjesc gorzkiego grejfruta.dzien bez grejfruta,dniem straconym! karusia,super,ze jestes zadowolona z wozka,no faktycznia trafiła cie sie okazja. zamykam,pozdrawiam was wszystkie,jutro usg,superoza:) ps.wczoraj była u mnie siostra,widziałysmy sie jakies półtora tygodnia temu,a ona oglada mnie od góry do dołu i przezywa\"jakie ty masz cycki !!!a jaki brzuch!!a jaka dupe!!! maskara!!oczywiscie smiałysmy sie z tego,ale fakt jest faktem,duzo kilogramów bede miała do zrzucenia.

czesc dziewczyny haha co do rozu to ja tez nie przepadalam ale widze ze teraz samo jakos mi sie odwrocilo i coraz czesciej siegam za cukierkowymui ubrankami choc w granicach rozsadku aby nam sie nie przeslodzilo :-) ja tez chce wiosny!!!!!!!!!u mnie wczoraj lalo caly dzien a popoludniu nawet i snieg, dzis juz sucho ale nadal szaro wietrznie i zimno brrr moj cudowny maz wczoraj zadzwonil i oswiadczyl ze kupil nowe auto a to co stoi pod domem juz przedal :-))) pomyslowy dobromil, ja tu ciagle szukam wozka ktory bedzie mi odpowiadal w 100% a on tu auta zmienia haha teraz troche zajrze do prac na studia-bo ostatnimi czasami robie wszystko zeby aby przypadkiem sie tym nie zajac.. juz chcialabym miec szkole,praktyki, badania, prace i magisterska i prawko w kieszeni i spokojnie oczekiwac mojej princeski :))

A ja sobie dzisiaj wymyśliłam zajęcie...pierogi ruskie! Nalepiłam już 60 i jeszcze z 20 mi wyjdzie:) Ale mąż będzie miał niespodziankę!:) Hihi wracam do lepienia:D

Cześć dziewczyny. Ja mam właśnie przerwę między zajęciami i przyjechałam do domu coś skonsumować :). Dzisiaj w Krakowie pięknie, wiosna w pełni, aż człowiek nabiera sił do działania. Ja już się nie mogę doczekać weekendu majowego. W końcu gdzieś pojedziemy razem. Mam nadzieję, że będzie ładna pogoda :) ja niestety mam za soba kolejną nieprzespaną noc. Nie wiem o co chodzi. Ale powiem wam, że moje maleństwo jest mega grzeczne, codziennie rano budzi mamę kopaniem po pęcherzu :) Chyba nie chce żebym zaspała :). mmała3 ja też już bym chciała a coś cały czas stoi na przeszkodzie, cały czas odwlekam i tak jestem sobie tylko z tymi ciuszkami :). Ale w czwartek kolega jedzie do Częstochowy i przywiezie mi próbki kolorów, to może coś ruszy. Anabanana, ja już też marzę o tym żęby był kon iec czerwca, nieszczęsna sesja za mną, większoś cpracy napisane, i mieć tych ludzi w końcu za sobą. Bo chyba najbardziej dobijające jest otoczenie. Koszmar. Chcę już leniuchować, wcinać truskawki, maliny i czereśnie tyle :D

hej,to znowu ja,mój D pojechał prosto po pracy do swojego siostrzenca,dlatego mam czas znów luknac do was.ponoc od jego siostry mamy dostac głeboki wózek.tak sobie mysle,ze na te pierwsze miesiace nie potrzebuje jakiegos ekstra,bo to po pierwsze okres jesienno-ziomowy,a po drugie wózek bedzie stał w piwnicy,bo ja nie dam rady dygac go na 4 pietro.tak wiec postaramy sie kupic niuni jakis ładny wózeczek spacerówke,na wiosne,jak juz bedzie ja widac:)własnie ogladam takie i bardzo mi sie spodobał TAKO SPORTSTER w odcieniu oliwkowym,zielonym. lady,ja jak juz robie pierogi to własnie ruskie,mówia ,ze bardzo dobre.tak wiec smacznego zycze! okko,az mi sie nie chce wierzyc ,ze u ciebie dzis wiosennie.u mnie leje i wieje,okropnosc.ale pod koniec tygodnia ma sie juz ocieplic,tak wiec mam nadzieje,ze przyszły weekhend bedzie słoneczny. papapa!!!

siemka! Ja po całym dniu pracy powoli ogarniam dom,sprawdzam lekcje i karmię towarzystwo.A mój mąż cały tydzień ma nocki...widzimy się godzinę dziennie...

ja mam dzis slaby pod wzgledem intelektualnym dzien... karusia dobrze ze chociaz 1godzine dziennie, moj maz wraca na tydzien w sobote i juz odliczam godziny... siedze wlasnie przed tv, zajadam kanapki i przegladam diecinne rzeczy na allegro..

Karusia-> super ten twoj wozek!!! No i za ta cene, to rzeczywiscie okazja. Ja ciagle ogladam wozki i czytam opinie w necie. Jest ich tyle.... Ufff, sama nie wiem. Zaden nie przekonuje mnie w 100%, jak ma ladny stelaz, to brzydkie kolka, jak nie jest za niski, to nie ma regulowanej raczki. na razie prowadzi Chicco - trio 4 me, oczywiscie czerwony:)) Co do ciuszkow, to dostalismy juz troche prezentow od rodziny, reszte bedziemy dokupowac pozniej. Ja uwielbiam rozowe rzeczy - jak mialabym dziewczynke, to zrobilabym z niej malego cukiereczka, a siebie ubralabym do kompletu! Najbardziej lubie fuksje i majtkowy roz:) malir - > co sie dzieje z twoim kregoslupem? Oczko, jak tam u Ciebie?

mmala-> gratuluje dobrych wynikow i corci!!! bardzo sie ciesze, a to spoznienie to dlatego, ze dopiero teraz doczytalam... Malir-> wozek super, bardzo mi sie podoba. Ja bylam dzisiaj zrobic test na przyswajalnosc glukozy. Sama slodycz:)) Da sie przezyc. fachowo ten test nazywa sie testem O.Sullivana. Taka madra wrocilam z tego badania:) A to ten wozek, ktory mi sie podoba: http://trio4me.chicco.com/trio4me.asp

ewitam wozek ladny ale kuzynka ma chicco i fakt fajnie sie prowadzi ale jej gondolka byla malutka a wozek caly na nitach co dla mnie jest duzym minusem a co do koloru to ja tez jestem jak najbardziej za czerwonym :-))))))

czesc Anabanana, no i co mowi Twoja kuzynka o tym wozku? czemu nie podobaja Ci sie nity? Ja czytalam, ze ten wozek jest bardzo wytrzymaly, a co do gondolki - to tez mie sie wydaje troche mala... nie wiem sama... jakos na nic nie moge sie zdecydowac. A Ty juz na pewno Implast?

ewitap, jej pierwsza cora urodzilam sie w maju a na wakacje jezdzial juz spacerowka bo gondolka jest naprawde mala, wozkiem nie mozna ani pobujac wiesz w przod czy na boki ( choc ja za telepaniem wozkow wogole nie jestem) ale zdazalo sie ze np w bedac w sklepie mala zakwilila i panie sklepikarki lecialy i telepaly wozkiem haha a wiadomo ze to prowadzilo do psucia nitow wiesz jak nit pojdzie to juz niczym go nie naprawisz, nie dokrecisz i wogole przez to jak urodzila jej sie po 1.5roku druga cora gondolka juz nie byla taka stabilna na wozku- leciala tak jakby do tylu i kuzynka szybko zmienila wozek na tandem-taki tez byl jej wygodniejszy ale nie moge powieziec naprawde fajnie sie go prowadzilo, raczki mona bylo krecic w kaza strone i musze przyznac ze ten wozek najladniej wygladal w wersji z fotelikiem samochodowym, byl zgrabny a nie jak inne wielki stelaz i maly fotelik.. hmm no cuz musisz sama sie zdecydowac wiesz popytaj innych albo zaloz temat na forum i nie sugeruj sie tylko moja wypowiedzia :-) ja jestem za inplastem, czytalam ze wozki tej firmy sa naprawde bdb jakosci no i jak narazie stoje przy volancie i choc wystrzegalam sie 3kolowcow bo nigdy mi sie nie podobaly ten najbardziej mi lezy no nie wspominajac o bolderze ale tam dodali torbe do wyposazenie ale zabrali druga budke i okrycie na nozki

aa dodam ze mi sie osobiscie nie podoba chicco z gondolka bo ona jest wlozona takjakby na rozlozonej spacerowce -ale to rzecz gustu :-)

COS WIDZE ZE MOJE KAFETERYJNE KOLEZANKI SIE OPUSZCZAJA W PISANIU.. MOZE I DLATEGO ZE JA CHYBA JAKO JEDYNA NIE PRACUJE I MAM DUZO CZASU :-)))

Może to dlatego że ciepło na zewnątrz - przynajmniej u nas w Krakowie wiosna w pełni - nie chce się w domku siedzieć:P