Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

okokokokokokoko

Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

Polecane posty

zdaje sie ze tylko w jednym szpitalu w londynie.Ja sie nastawilam ze wszedzie tak jest a tu porażka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo,a wy nie w wyrkach????:) ja chciałam aby moja córeczka miała na imie LENKA,ale reszcie bandy nie pasowało to imie,tak wiec jest zosia. tez wrzuciłam na poczte, fotke kołyski. a u mnie dzis na przemian deszcz ze słoncem.teraz to nawet grzmi. dzis z rana pojechalismy motocyklem nad zalew do starszego.jechalismy min.pasem awaryjnym dla samolotów,mamy taki przed koronowem,tutaj czesto\"wyzywaja\"sie motocyklisci.mój D oczywiscie nie mógł sobie podarowac i rozpedził sie ze mna do 210km.bozzz,jak dla mnie to smiercionosna dawka,a wiem,ze dla niego to jeszcze\" lajcik\". po południu bylismy u mojej cioci.ale pyszne zrazy jadłam,mmmpalce lizac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa,ja bym bardzo chciała urodzic własnie w 38 tygodniu.jutro zaczynam 36. ja bede rodziła w tym samym szpitalu co chłopaków.jakos nawet nie pomyslałam,aby isc go zwiedzic po tylu latach.zaczne rodzic to pojade,ot co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malir,okko,ja przy pierwszym porodzie byłam bardzo dzielna,zwijajac sie z bólu,pamietam,ze miałam bóle krzyzowe i wymiotowałam zółcia/ale tylko 2 godzinki/,nic nie krzyczałam tylko cos tam podspiewywałam pod nosem. ale z młodym..masakra,w sumie tez tylko 2 godz.a ryja darłam na cały szpital.boz,ale sobie siary narobiłam.juz po wszystkim pamietam,ze przyszedł jakis lekarz mówiac,ze tak sie cicho zrobiło,ze przyszedł az to zobaczyc .a jak wjechałam na sale juz do mamusiek to jedna z nich zapytała czy to ja tak krzyczałam.ale wstyd!tylko wiecie co,ja po prostu wpadłam w histerie i juz nie panowałam nad soba. teraz chce isc z mama i mam nadzieje,ze nie narobie sobie chały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka ! Ja mam termin na 22 sierpnia.Mała ma na imie Michaela. Czy wy tez nie mozecie spać po nocach??????normalnie juz skonczyły mi sie pomysły, wczoraj łaziłam z psem nad morzem do 12 w nocy i suma sumarm w ogóle nie dałam rady zasnąć.Macie jakieś sprawdzone sposoby?? Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Esab, Karusia1978, Oczko --> dziekuje 😘 juz mi lepjej, pić pije, jeść zaczełam dziś, ale 2 kg schudłam, teraz reszta rodzinki sie meczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzen dobry mamusie widze ze keszcze spiecie... ja juz wstalam zjdalam sniadako i pije kawe, dzis od nocy mam znowu napiety i troche bolacy brzuch a mala chyba jeszcze spi bo nie figluje.. moj maz wczoraj pojechal do pracy i wraca w piatek/sobote mam nadzieje ze wytrzymamy do jego powrotu jako calosc.. dzis jade znow do mojej sis jutro wykjezdza moja mama wiec chce sobie z nia jeszcze pobyc bo przyjedzie dopiero jak Martynka sie urodzi i da nam sie poznac czyli pod koniec sierpnia. jutro tez mam ktg a w piatek ostatnia wizyte u gina-oczywscie nie mojego prowadzacego no cuz moj idzie na urlop i w szpitalu tez goi nie bedzie szkoda ale lekarz tez czlowiek tez ma prawo wypoczac z rodzina..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też już wstałam:) Ale miałam nieprzespaną noc bo burza była i lało i grzmiało że nie mogłam spać, a do tego duszno więc okno miałam otwarte.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Kurcze wczoraj myslałam, że zejdę. Nie wiem co mi było, ale wiem co może czuć kobieta w czasie menopauzy. Normalnie uderzenia gorąca, mimo klimatyzacji myślałam, że jest 40 stopni, byłam cała mokra, nie mogłam złapać tchu, do tego niskie ciśnienie, pomimo wypicia kawy. Dramat. Ale dzisiaj już jest dobrze. Pomijając, że noc nie przespana, kochane bóle brzucha, do tego zgaga, blehhhhh. Śmiałam się wczoraj, że jakby się wczoraj Mikołaj urodził, to równo 9 miesięcy po ślubie :D Bo ślub braliśmy 13 października :D. Ale na szczęście siedzi sobie jeszcze w brzuszku. W ogóle mam nadzieję, że urodzi się 23, nie wiem dlaczego ale chciałabym małego lewka :D. Mmała3 ja też mam nadzieję, że sobie nie narobię wstydu. Też z mamą, więc wiem, że ona mnie mobilizuje :D. Pliszka, witaj :D Dużo z nas nie może spać. Mnie w nocy wybudzają bóle brzucha. Niestety spobów brak. Ekinio, to dobrze, że ci w końcu przeszło. Anabanana, ja też już jem śniadanie i zaraz wezmę przykład z ciebie i zrobię sobie kawkę. LadyMia, u mnie w nocy też była burza, ale nawet kropelka deszczu nie spadła. W nocy koszmarnie gorąco, obudziłam się cała mokra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny nie mam za bardzo czasu czytac bo mam tych gosci i w ogole- ale dzis juz jada :D bylam w szpitalu u lekarza i stwierdzili, ze skoro dziecko lezy miednicowo a macica na dole jest zwezona wiec sie maluch nie przekreci to mi zrobia cesarke w 38 tyg ciazy bo juz bedzie maly donoszony. i nie beda czekac az mi wody odejda czy zaczna sie skurcze, zebym sie nie meczyla. no chyba, ze porod zacznie sie np jutro... mam w srode wizyte z anestezjologiem ktory mi wszystko pokarze i wytlumaczy. w szpitalu zostane 4-5 dni, jakos dlugo mi sie wydaje ale coz ... :) no to 31 lipca bede miala swoje dziecie juz ze mna :D pozdrawiam serdecznie ehhh te upaly mnie wykanczaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu Julka, no to nie wiem czy się cieszysz czy nie. :) Ja już szaleję, 10 dni do końca i idzie zwariować z tego czekania, już bym chciała to mieć za sobą i mieć spokój. A tak to każdego dnia, każdej nocy wariuję, że może zacząć się lada moment. Nie wiem czy to ja tak tylko mam, chociaż myślę, że nie. Ale to jest coś okropnego, chyba się boję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz jestem w polowie 35 tyg i maly wazyl 2.5 kg lekarka mowila, ze dobije do 3 kg .... ciekawa jestem czy faktycznie tyle dziecko utyje w 3 tyg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okokoko ciesze sie ze bede juz miala malego ze mna i w ogole. ale to jest taka radosc pomieszana ze strachem- czy bedzie mnie po tej cesarce bolalo, czy DAM sobie rade z takim maluszkiem itp maz juz wzial urlop na 2 tyg a potem bedzie moja mama wiec nie bede sama ale sie boje :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ponoć dziudziuś przeciętnie w ostatnich tygodniach tyje około 200-250 g tygodniowo, więc pewnie spokojnie w 3 tygodnie przytyje te pół kilograma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hehehe, ja też się boję tego co będzie potem. Też chce mieć już maluszka przy sobie, ale z drugiej strony ten strach jak to będzie. A najgorsze jest to czekanie na coś co jest mi całkowicie nieznane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam juz wszystko przygotowane tylko czekam na dostawe tego łóżeczka... lekarka mowila, ze cesarka trwa 20 min i dostane zneiczulenie od pasa w dol a maz moze byc obok bo jak wyciagna juz malucha to mu dadza na rece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okoko ja sie baaardzo boje, ze nie dam rady. ze bedzie mial kolki i bedzie plakal a ja bede bezradna :( mysle ze to taki strach przed nieznanym co jest zupelnie naturalne w naszym przypadku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poza tym tez boję się tego co ty. Tych kolek, tego, że nie dam rady jak będzie płakał, że stracę cierpliwość, że nie potrafię opiekować się takim maleństwem, że nie będe umiała karmić itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie, tez mi sie wydaje ze wiekoszoc ciezarnych tak ma :) zastanawiam sie jeszcze jak bedzie z karmieniem piersia, wiem ze nie ma reguly ani nic ale mi w ciazy biust sie nawet o centymetr nie powiekszyl. kompletnie sie nie zmienil, jest taki sam jak przed ciaza ... czytalam, ze tutaj dziewczyny wielkie staniki kupuja i w ogole a ja nadal nosze swoje B :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam przed ciążą b i teraz zależnie od firmy mam albo nadal b albo c :D Też praktycznie nie widać różnicy i też zastanawiam się. W ogóle jakoś przeraża mnie to karmienie, boję się, że nie będe potrafiła przyłożyć maleństwa do piersi, że będą bolały itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po prostu Julka ja te z mam dzidzie miednicowo, nie zanosi się żeby się obróciła, cały czas czuję jak kopie mnie po pęcherzu. Teraz jestem w połowie 35 tyg, a wizyta za tydzień w czwartek to będzie 36 tydz, to może moja lekarka też coś zadecyduje. Bo jakby już musiała być cesarka to też chcę wcześniej, tak ze 2 tyg, bo na koniec sierpnia mam ślub siostry, a tak to nawet do kościoła nie pójdę...:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie karmienie piersia tez przeraza lekko, ze bedzie bolalo ze dziecko nie bedzie umialo ciagnac ehhh naprawde mam dylematy ale skad mam wiedziec takie rzeczy skoro to pierwszy bobas :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lady Mia ja sie w sumie ciesze, ze nie chca czekac az mi wody odejda czy cos, bo w sumie moge nawet przenosic do wrzesnia- kto wie :) nic sie u mnie z brzuchem nie dzieje, czasem poboli ale rzadko poza tym ja mam wade macicy i tak czy inaczej bym miala cesarke :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też mam wadę, mam dwurożną, ale w sumie podczas ciąży się ładnie "rozciągnęła", a bałam się że będą problemy z donoszeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LadyMia a ja mam podwojna ktora tez sie ladnie rozciagnela, a straszyli wszyscy ze ho ho ... :) i ja sie w sumie niepotrzebnie stresowalam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×