Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

no i roczek nam stuknal :-) ja tezdolaczam sie do zyczen!!! moja mala wlasnie wciagnlla pol sloiczka zupki jarzynowej siedzimy teraz na macienapodlodze japopijam kawke mala ciagasie za sliniak i ogladamy super nianie aaa na maila wyslalam kilkazdjec mojej malej martynki:-)))

dziewczynki podeslijcie namiary na maila to pokaze moja pocieche i zobacze wasze. :)

emi podeslalam ci namiary na maila

a odnośnie komplementów........nie wiem czy to mozna zaliczyć.... same oceńcie. dawno, dawno temu, jak jeszcze chodziłam do L.O. mój starszy o 10lat brat wraz ze swą małżonką zabrali mnie do największej dyskoteki w mieście. Ja ubrana jak na apel w szkole - czarna spódniczka w białe groszki i biała bluzeczka a mimo to jakiś student ptosi mnie do tańca...... Mnie smarkatą szokkkk. no i konwersujemy kulturalnie w tym tańcu i on mnie pyta jak mam na imię, no ja mu grzecznie odpowiadam:Katarzyna, a on na to \"Kasia - jak ta margaryna?!?!\" No i już po chwili nie miał z kim tańczyć... Ja za to zrozumiałam, ze na takiej dyskotece to taka smarkata może liczyć tylko na zainteresowanie jakiejś strasznej ofermy.......

wyslalam fotki i juz przebieram nogami zeby zobaczyc wasze ale scos mi int slimaczo chodzi...

Wszystkiego najlepszego dla nas w okazji naszego roczku! Dziołszki - kiedy mleko nr 2, powyżej 4 miesiaca (kiedy 4 sie skonczy) czy od 4 miesiaca (tzn kiedy sie zacznie)? Karusia - ukłon absolutny dla Twoich cycków! A wlasciwie dla jednego;) Julka - 40 ml to calkiem dobry wynik, ja z obydwu sciagalam 10 ml po nocy, ale wszystko szlo dla Niuni, dopiero jak dno przestalo sie zapelniac to rzucilam laktatoerm w cholerę

chimerka-- ja myślę, ze po skonczeniu 4, ale pewna nie jestem. To tak mi sie wydaje....

Dobry wieczór cioteczki :) Karusia---> to ja taki bank to chetnie :P byleby był na telefon :)))) bromba-->ej to jakiej wielkkości masz kibelek jak CI tam wózek wchodzi????? W ikei kupiłam , gówienko jak zwykle, dwie świeczki , dwie lampki nocne, dwa pudełka dwa opakowania chleba szwedzkiego bo go love i dwa opakowania serka żółtego w plasterkach i flache wina do grzania bezalkoholowego, paprotke i tyle. malir --> ty wiesz jakei te biedne dzieciaki by miały lekcje wfu ze mną :)

a do lampek zapomniałam kupić żarówek i "Wiek żelaza" Coetzeego musi poczekac wrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr.

Dziołszki, tak mnie na sentymenty wzięło z okazji tego roku i zaczęłam czytać 1, 2 3 stronę. W ogole, poza Oko, nie ma tych kobitek które tam pisały. Nie pamiętam kiedy ja dołączyłam, ale chyba nie wczesniej niz w styczniu. Z innej beki, wykąpałam dzis Zuziaka w temp. ok 42-43 stopnie, czy moze to miec jakies negatywne konsekwencje?

emi fajnie zobaczyc ciebie itwojeszczescie :-) chimerja chyba nie,ja doszlam do topiku w miareszybko na poczatku grudnia i zpoczatkowpamietam oczko i karusie :-) moja mala od 20do 21 przerazliwie plakala, krzyczala piszczala... nie wiadomodlaczego.. anido cycka ani na rekacg anilezec ani w wozku wkoncusamazaczelam wc zadzwonilam do meza dalam jej wode koperkowa a nawet krople sabsimplex na kolkebo myslalam ze jachwycila a nigdy nie miala ale wkoncu nasile jadostawilam do piersiijadla lapczywie wkoncu usnela ale przez sen jeszczetak jakby sie zanosila....masakra takmi jesj szkoda a chyba poprostu yla glodna izmeczona az tk ze awet nie chciala piciagnac cycka... sory zate bledy alke pisze 1 reka bo nadrugiej mam malaa wyzalic sie musialam ....

sama zaczelam wyc***

anabanana--ło jezuuu ale dobrze, że juz dobrze...:-)

hejka dziewczyny. Przepraszam, że was opuściłam w tak ważnym dniu :D. Życzę wam wszystkiego najlepszego, że wytrwałyśmy razem do rozwiązania i oby jak najdłużej. Nie uciekajcie stąd, bo całkiem miło i sympatycznie mamy :). Żeby dzieciaczki były zdrowe, wesołe, mądre i w ogóle naj. A my mega sexy, piękne, zadbane i wiecznie ponętne :D. No i tego co sobie życzycie jeszcze :D. Emi-mama, ale moje dziecko robi rzeczy z tej listy z której nie powinine i jest to całkiem normalne. To jest chyba, nie do końca wyjaśnione, bo opieranie się na głowie i mostek, to jest preludium do przekręcania się. Skręcanie główki jeszcze może się pojawiać. Zabkę też czasem robi. Te objawy to są chyba takie które występują non stop :D. Mała nie zostawiaj nas. Zaglądnij czasami i napisz co i jak :). Anabanana, ja do końca stycznia, lutego też mam pracę oddać. Najpóźniej do kwietnia. Ale mam ankietę z ogromną ilością pytań, nie wiem kiedy je opracuję i wiszę z jednym rozdziałem teorii :). Kurde no, jedne dzieci jedzą więcej, drugi mniej. Nie przejmuj się, jeśli normalnie przybiera, nie jest głodne to wszystko ok :). Poza tym jeśli dodajesz kaszki, to mleko jest bardziej sycące. Na dodatek niemowlaka w tym wieku nie da się przekrmić, ono dobrze wie kiedy skończyć. Co do reklam mleka początkowego jest to zabronione ustawą o promocji karmienia piersią. Melka początkowe oprócz wykluczenia z reklam, nie mogą brać również udziału w konkursach. Już dawno o tej bzdurze pisałam. Ale niestety nasz naród jest narodem skrajności. Karusia no ładnie ja już się martwiłam :D Gdzie ty znów jesteś. Podziękuj siostrze, ja w tym tygodniu będe miała kalendarze :). A w tym tygodniu kiedy się widzimy? Pliszka, hehehe bardzo mi się podobał ten komprement :D. Moja koleżanka usłyszała komplement, jesteś śliska jak rybka :D. Ja swoich nie pamiętam, jak sobie przypomnę to napiszę. Najdurniejszy to chyba to chyba "gdyby anioły mogły spadać z nieba, byłabyś jednym z nich" No nie posikałam się prawie jak to usłyszłam :D. _Chimerka_ Niby napisane jest teraz na mleku nr 2, że jest dla dzieci powyżej 6 miesiąca. Ale gdzieś na reklamie, książeczce z Bebiolonu było napisane, że tyczy się to dzieci karmionych piersią, a te sztucznie to po skończonym 4 miesiącu. Ja już powoli przechodzę na 2. Nie można tylko przeskakiwać od razu. Tylko stopniowo. To teraz napiszę co u mnie :D. Wczoraj był pierwszy posiłek. :). Miki wsunął brokuła :D. Średnio mu smakował, ale zjadł. Oczywiście dopchnął mlekiem. Natomiast dzisiaj była marchewka i aż płakał, jak za wolno podawałam mu łyżczką. Mam nakupione już słoiczki, soczki, mleko 2 i kaszki :). Rozpoczynamy etap "dorosłego jedzenia". Oczywiście okazało się, że przy tym zimnie fotelik jest baaardzo ciasny i trzeba na gwałt kupić mu fotelik do auta. Z braku laku dzisiaj zakupiliśmy taki. Kolor czarno szary: (ale w sumie całkiem niezły) http://www.allegro.pl/item490506740_nowy_fotelik_zooty_rider_2_super_gratisy.html Do tego Miki otrzymał dzisiaj misiaczka, takiego żeby był jego przyjacielem i przytulanką :D. Zawsze mi się podobały dzieci ciągnące króliki za sobą :D. Ten większy. http://www.teddykompaniet.pl/zajączki_zajączek_ninna_i_lilla_ninna Z tej firmy ma też pozytywkę misia, i jest chyba ulubioną maskotką do teraz. http://www.teddykompaniet.pl/pozytywki_pozytywki_miś_i_owieczka Do tego niedawno wróciłam do Krakowa i tylko naskrobałam po krótce co i jak. I lecę spać. Będe jutro. PS. Nasze dzieci oglądają pierwszy śnieg :D. Po drodze były momenty, że nie było nic widać. PS2 znów zrobiłam epopeję :D.

PS3. Nie zrobiłam a popełniłam :D. Lub stworzyłam jak kto woli :D. PS4. Teraz ja zaczynam panikować, że jestem w ciązy. Durna baba ze mnie. Spirala siedzi na miejscu a ja się boję :D. Ale okres miałam dostać 16 a tu nadal brak. Coś mi sie wydaje, że cykle znów będe miała po 41 dni :D. Chyba mnie czeka Luteina albo jakiś inny badziew.

chimerka z tym mlekiem to jak z jedzeniem, po skonczonym 4 miesiacu. Chociaz jak w sobote moj maly jadl co 2-3h 180 mleka to tez pomyslalam wlasnie, ze moze trzeba mu dac cos innego. W sumie za tydz skonczy 4 miesiace. Dalam mu pol sloika marchewki i o dziwo- bylam w wielkim szoku mu smakowalo... tylko na poczatku pluł ale jak juz zaskoczyl to zjadl... Po godzinie co prawda wypil 180 ml mleka :) W niedziele dalam mu koncowke tej marchewki i nic mu nie bylo. Zrobil tylko gigantyczna czerwona kupe- ale ponoc to normalne. Maz mu dal jeszcze troszkeczke gruszki ze sloika, tez mu smakowalo bo slodkie. okoko ja tez kupilam zapas sloikow i kaszek, poki co tylko marchewka, marchewka+ziemiak i marchewka+ziemniak+ kalafior ( Osobno z brokułem) I na poczatek mam mu dawac po pol słoiczka? Jak myślicie? Karusia a jak Ty podawałaś jabłko? Mam świeże jabłko blenderem zmielic? Sorry, głupie pytanie ale nie wiem :o okoko a z tym mlekiem to jak? W ciagu dnia na zmiane dawac? Raz nr 1 potem nr2 i tak w kółko? Ja w sumie mam kilka puszek jedynek jeszcze. okoko a ankiety do pracy mgr wyslij nam, napewno pomozemy :D

w ogole to bym sama chciala gotowac dla malego, w koncu kupilam parowar do tego :D To prawda, ze mozna dawac do zupek swiezy koperek lub pietruszke? Np marchew, ziemniak burak i koperek, gotowac i potem mixowac?

Cześć. Julka u nas był najpierw brokuł. Mikołaj zjadł pół słoiczka, ale marchewki na następny dzień już cały. Ja kupiłam żeby spróbować, co mu smakuje a co nie. Bo marchewkę, ziemniaki mam z pewnego źródła. Jedno to moja szwagierka, drugie to dziadkowie. Oba mają zachowany okres karencji. Także luz. Brokuł smakował średnio, ale marchewka tak, że aż krzyczał o następną łyżeczkę. Mi nakazano z mlekiem robić tak. Przez kilka dni po jednej porcji, zamiast 1, za kilka dni zastąpić już dwie porcje itd. Aż do momentu kiedy przejdzie się całkiem na 2. Ja mam tylko dylemat, czy przechodzić na zwykły nan, czy na nan activ, czyli ten co Miki pije. Różnica jest niewielka, niby activ zawiera te probiotyki, ale teraz są już kaszki, które też je zawierają. A cena bardzo różna, Acti w porywach w rossmanie za 18 zł, to jest jak na razie najtańsze miejsce, a zwykły kosztuje 11-12 zł. Mam kupioną puszkę zwykłego. Ja ze słoiczków mam szpinak z ziemniakami, brokuł, marchewkę, zupkę jarzynową, jagody z jabłkami, gruszki (u nas gruszki są po 6 miesiącu), ale wszędzie czytam, że po 4. Do tego mam jeszcze soczki, różnej maści. :D Będe dokupywać. Kaszki mam takie do picia, bananowe. Julka uważaj tylko na jabłka bo są alergizujące. Te dawaj po troszkę i sprawdzaj reakcje. A zetrzyj je po prostu na tarce, ale takiej nie na wiórki, tylko jest taka z odstającymi okrągłyumi otworkami, ona tak ściera na papkę :). Jak masz jeszcze jedynkę to dawaj żeby zużyć. Ja też mam. Także 2 jeszcze nie otworzyłam. Zużyje jeszcze te kilka puszek jedynki :). Co do pietruszki to chyba można, ale działa moczopędnie. A koperek, nie mam zielonego pojęcia. Z tego co mi się wydaje, takie rzeczy podaje się później. Ale mogę się mylić.

no to tak julka--->moja dostała po starym jabłku wysypki ale miała wtedy niecałe 3 miesiące.Od tej pory daję jej ze słoiczka i jest ok. pół słoiczka na początek wystarczy -ja przynajmniej tyle dawałam moja aż trzęsie się do deserków z dyni,jabłka i marchewki,nie lubi za to jagód,a co do zupek to najbardziej lubi jarzynową,marchewkową z ryżem i marchewkową z jarzynami:-) co do koperku to gwarantuję wam ,że jeżeli tylko nie spryskany bardzo to nic dziecku nie będzie.Jak macie wątpliwości to mozna go na sitku przelać gorącą wodą. malir--->jak nie potrzebujesz to jestem chętna.Wyślesz mi na maila nr konta i cenę oczko mi kiedyś podała link do butelki lovi i z tej zje skurczybyk jeden bo ma zamiast smoka łyżeczkę Miśka dostaje zupy z miechem a za miesiąc jak skończy 5 miechów będzie dostawała zupę z gara tą którą wszyscy jemy,tyle,że rozdrobnioną.

Dzień dobry słoneczka:) ja tak szybciutko bo lece zkopac dupska urzedasom . Jak dobrze ze Miska jest dwa tygodnie młodsza:) poczytamy i o tyle bede mądrzejsza i juz bede miała jakis pogląd wyrobiony na sprawe jedzenia . super. Zreszta szczerze to zobacze jak wam idzie z jedzeniem i może sie zdecyduje wcześniej . no miłego dnia życze .do poźniej p.s. a i kupiłam wczoraj dwa opakowaniaświecidełek na choinke , czerwone i niebiesko białe. Bo choinka w tym roku musi być pięęęękna i błyszcząca:)

oczko i Karusia dziekuje bardzo za odp :D okoko co do mleka, to ja jednak zostaje przy bebilonie do konca. Wole mu kupic drozsze skoro jest lepsze. Do rad sie zastosuje :) U mnie koperek w sklepie widzialam swiezy i tez bio maja. W ogole w zwyklym markecie sa warzywa,owoce i mieso bio wiec bede malemu kupowala, duzo drozsze to nie jest. CIesze sie, ze jest wybor :) A ja mam kaszke bananowa juz na mleku bebiko 2 czyli dodac tylko wode i kaszke wsypac. Dzis mu moze dam do sprobowania kilka lyzek. W ogole jak wyglada jakis taki schemat zywienia dzieci ktore juz jedza? Bo ja czytalam tak: 7 rano- mleko 9 kaszka na mleku 12 obiadek- zupka czy inne 15 mleko 17 owoc na podiweczorek 19 mleko godziny moze inne, ale mniej wiecej taki schemat. Nie moge nic w tym stylu znalezc w internecie...

jula---wg tego to ja bym musiala siedziec w domu m/y sterylizatorem , laktatorem i garami/ lol

plikszka wcale az tak duzo roboty przy tym nie ma. Mleko jak zawsze, kaszaka łatwa zupa czy owoc ze sloika. W ogole czytalam, ze mozna zrobic zupke samemu i zamrozic wiec czemu nie ? :)

Julka, ale nan activ różni się od nanu tylko tymi probiotykami :D, które i tak teraz są w kaszkach nestle :). Także niewiele. Poza tym ponoć działanie nie jest do końca sprawdzone. No nic jeszcze pomyślę. Podając Bebilon nie masz za bardzo wyboru. :) Julka tutaj sobie poczytaj jak to powinno wyglądać http://www.ptd.republika.pl/strony/karmienie.html

można gotowac samemu zupe na 2 dni wiec nie ma wiekszego problemu.Byle by w lodówie było.Ja mojej kaszek nie daje bo juz by była całkiem sumo:-).Daje tylko zupe i deser a i tak nieraz cycem poprawia:-)

no ten bebilon tez ma jakies immunoforts niby opatentowane i takie super probiotyki jak w mleku matki. I kwasy tłuszczowe. Na NAN nie zmienie bo tu nie maja :P Maja tylko NAN HA dziwne co? :o Bede kupowac bebilon, nic nie zrobie :) okoko dzieki za link Nie sądzę zeby maly wypil 5*180 i zupka i owoce, chyba jakos duzo podaja... Mam wielkiego stresa, zle spie, malo jem bo mysle co mam zrobic. Dac malego do zlobka jak bedzie mial rok czy nie ? Z jeden strony chce sie rozwijac, chce sie uczyc i pracowac a z drugiej... czy ja powinnam takiego malego oddwac pod inna opieke na 8h? Kurde czy tylko ja mam takie dylematy ? :( Stresuje sie, bo juz w styczniu jak sie zdecyduje musze go zapisac !

Miki idzie do żłoba. Na pewno. Ja też chcę się rozwijać. Prawdopodobnie zrobię kolejne studia, albo coś innego. Jakaś praca. Też miałam dylemat. Ale niania też źle. Babcia ogólnie odpada. Zostaje żłobek. Nie dałabym rady siedzęc w domu.

z mojej ksiazki \" Jesli wiesz, ze dziecko nie zje calego dania, nie karm go bezposrednio ze sloiczka, nie przechowuj miseczki z niedokonczonym jedzeniem do nastepnego razu. Enzymy i bakterie ze sliny zaczna sie rozmnazac, jedzenie bedzie bardziej wodniste i zacznie sie psuc. Nałóż ze sloika tylko tyle do miski ile dziecko zje za jednym razem. Gdyby malec chcial wiecej uzyj nowej łyzki do wyjmowania jedzenia ze sloika. Kiedy skonczysz wyciagac jedzenie ze sloika, schowaj do lodowki max 24h moze stac\" Pewnie wiecie ale przepisalam :P

hejjj ja juz na porannej kawie a mrtyna nacycku,po wczorajszym godzinnym kociokwiku jak mala usnela to spala do 7.30 apotem jeazcze do 10tej .wogile widze ze wydluzyla sobie znow spanie co mnie jeszcze bardziej cieszy :-) moja zaczynala sloiczkiod kilku lyzeczek terazzjada pol sloika i sie trzesie jak zawolnopodaje i wscieka jak sie konczy:-) narazie mam zapaswarzywek iowocow ale jak bedew miescie kupie jej cos z miechem :-) ja kupuje sloiki bobo vity gerberai hippa ale hipp to sana100% BIO wiec poszukam miecha ztego karusia podaj mi link do tej butelki zlyzeczka.. milego dnia babki ja zaraz ide na sniadanie i szybkona spacer z mala :-)

Ja babcie mam 1000 km oddalona wiec tez odpada :P Niania chyba tez, wiadomo jak to jest... A zlobek ? Bylam w jednym w piatek z malym obejrzec. Jest 9 dzieci w wieku 0-18 miesiecy i 2 Panie. Takie grupy maja. Czyli srednio 4 dzieci na jedna kobiete. Nie wiem jak one daja rade :D Ja po prostu boje sie sytuacji, ze malego wloza do lozeczka i bedzie tak lezal wiekszosc dnia... A on jest taki spokojny, ze nie bedzie protestowal :( A wiadomo, ze trzeba dzieci jakos stymulowac okoko a Ty co chcesz jeszcze studiowac?