Dwie kreski na teście- SIERPIEŃ 2008

ehh mała kaszle k coś brzęczy pod nosem nic tylko sie upić! mamy po piwku na wieczór ale chyba zaraz siędo neigo zabiorę. mam juz dość zimy , już mnei zaczyna przygnebiać.

Ana stanik dużo daje.Ja przed Olą moje piersi uważałam za idealne,były moją dumą:P Jak zaszłam w ciążę urosły momentalnie a że zdarzało mi się chodzić bez stanika,wiec i klapły:( W sumie to ciąża mi zaszkodziła a nie karmienie. Dziękuję dziewczyny i mam nadzieję ze to już ostatni raz rzucam palenie.

Pliszka ja co roku miałam depresje zimowe,tzn.takie juz na koniec zimy,jak sie za bardzo przedłużała.A w tym roku mnie omineło:0 pierwszy raz od lat,chyba mały mnie tak mobilizuje że nie mam czasu się zastanowić nad tym jak mi zimno i źle;)

Idę spać. Tyle w dzisiejszym temacie. Plisza ja już też mam dość zimy. Sikorka kciuki trzymam mocno, bo znam ten ból.

sikorka powodzenia :) mnie tez już zima powoli dobija, a teraz robi się chlapa. Soli pełno, buty ciągle białe. Chyba faktycznie kupie kalosze jak dzis radzili w tv.

Hehehe dobre z tymi błonkami od pestek :D:D:D No Ana ja tez właśnie jestem zadowolona z piersi ! Byłam przekonana ze będą dyndały nad pępkiem :D :P Zaczynałam od rozmiaru C . Potem ciąże i karmienie - urosły do DD ! Będąc w ciązu i jak karmiłam to też spałam w staniku bo inaczej kołdra przemoczona. Choc pewnie nie tylko stanik ma wpływ na jędrność.

szkoda gadac sikorko ,ide do wyrka dobranoc wszystkim papap!

A i przypomniało mi się że miałam wyrazić podziw dla Karusi jak niosla wózek w śniegu.Ja bym chyba siadła na krawężniku i się zapłakała jakby mnie taka historia spotkała.

Zaraz zaaplikuje Majce czopek i też zmykam do wyrka! Trzymajcie sie dziewczyny !! Sikorka jeszcze raz Powodzenia ! Trzymam mocno kciuki ! Dobranoc papapa KARUSIA CZEKAMY NA CIEBIE !!!! ODEZWIJ SIE JUTRO

Dobranoc dziewczyny i zdrówka Życzę:)

a ja po szybkim prysznicu i lampce martini :) tez ide spac :) dobranoc babki!!! ps.plisza w kalosze zaopatrzylam sie 3 lata temu jak z miasta przenisolam sie na prowincje :D

dobranoc laski ja jeszcze poszperam po necie.

Ojej... Karusia, olej. Najlepiej na tym się wychodzi. Ana - możemy napisać do moderatorki forum, by miała wzgląd na nasz topik i usuwała złośliwe wpisy - albo przenieść się na zamknięte forum. Innego wyjścia nie ma. Tzn, jest - olewać. Idę placki ziemniaczane smażyć - jakoś tak mnie naszło. Z kompem a właściwie dostępem do niego mam problem bo jest już w domu syn i mój brat więc okupują cały czas. teraz do sklepu ich posłałam, to mam 5 minut dla siebie. Buziaki.

a Was gdzie wcieło?? ;) Wczoraj tak głośno było, a dzisiaj taka cisza, że aż w uszach piszczy ;) Dołączam się do mam chorowitków. Będę musiała się z Maxem wybrać do lekarza, Julka jak na razie nie jest tak źle, tylko katar. Max coś zaczął dzisiaj pokazywać na uszy, także wolę to sprawdzić. Na domiar złego nie chce dać się dotknąć aby oczyścić mu nos, także jedynie nam pozostaje aby sam sobie nos wytarł. Na szczęście syropy to bez problemu przyjmuje. Zobaczymy co lekarka jutro powie. Karusia nie przejmuj się pomarańczowymi @, szkoda zdrowia i czasu na nie ;) I nie obrażaj się tylko wracaj do nas w te pędy ;) Coś jeszcze chciałam, ale już mi wyleciało ;) Jak mi się przypomni to napiszę ;)

Ja jestem, ale jakoś nie wiem czego się nie odzywam. Podglądam co robicie. Przed chwilą zrobiłam wizytówki do pracy i jakaś taka jestem wypluta.

Marzka, Plisza, Magdulka i wszystkie inne mamy chorowitków, trzymajcie się dzielnie i zdrowia dla dzieciaczków.

A ja byłam dzis z u lekarza i jest dużo lepiej, kazała jeszcze podawać antybiotyk bo mały nie do końca jest czysty. W czwartek wracam, mąż nie wie, powiedziałam mu, że najwcześniej był lot na piątek. Będziemy koło 12 więc jak wróci z pracy to będzie miał niespodziankę :) Widzę, że choroba nie tylko nas dopadła, także dużo zdrowia dla wszystkich :)

przyznam się bez bicia, że ostatnimi czasy to więcej podczytuje, jakoś nie mam weny do pisania. Teraz jeszcze dzieciarnia choruje, to już zupełnie pechlapane. Max co jakiś czas się budzi z płaczem i ciężko go uspokoić. Na szczęście Julce wystarczy butla i idzie spać ;)

wysłałam fotkę dzisiejszego Filipa, pomagał babci z ciastem :D

my jak wrócimy i mały wydobrzeje to nam menignokoki zostały i MMR ale to chyba na wiosnę lub lato. Chyba jedyna odwlekałam tą szczepionkę.

z Julką idę na szczepienie ostatnie jakie jej zostało 15 marca. Jakoś nie umiałam się zebrać aby ją zapisać ;)

Cześć Dziewczyny ! :) Zdrówka dla naszych wszystkich chorowitków !! U nas jeszcze wirus krąży. Wczoraj obyło sie bez gorączki. Za to wymioty i biegunka i totalny brak apetytu. Wpadłam w panike ze mi sie odwodnią dzieci ! Dawałam często po kilka łyków wody ale potem to juz nawet nie chciały pić. A jak zmuszałam choć do 2 łyczków to zaraz paw ! I zauważyłam ze właśnie jak daje Smecte to prowokuje wymioty. Dziś od rana narazie cisza. Maja zero wymiotów i kupek. Czarek też bez wymiotów i 1 kupka. Wypiły juz dużo wody i herbatki. Nawet zjadły bułeczkę, banana i kaszy manny na rosole. Takze jest nadzieja ze już lepiej ! Mała własnie drzemie już 1,5 godz. Czarek leży pod kocykiem i ogląda Budowniczego. Dziś mamy wizyte u Laryngologa i nie wiem co zrobić. Czarek sie niby dobrze czuje i powinnam iść ale z drugiej strony nie chce iść, zeby czasem nie zarażał innych w przychodni ! No i na lapisowanie tez dziś mieliśmy iść. Julka ale Maż bedzie miał niespodzianke :D:D Karusia WRACAJ !!!! Marzka ja też mam takie okresy ze brak weny do pisania ale i tak co dzień tu zaglądam. Uzależniłam sie :P Buźka !!! :)

DZIEWCZYNY CO JEST GRANE ???? WESZŁAM NA POCZTE ZEBY OBEJRZEC FILIPKA JULKI A WSZYSTKIE WIADOMOSCI SĄ USUNIĘTE ! KONTO JEST PUSTE !!!!

zdjęcie Filipa jest jako jedyny plik w "wysłanych". ktoś po wysłaniu tego maila musiał tu coś namieszać grr....

tzn. od wczoraj wieczorem

Dziewczyny zmieniłam hasło na pocztę i dostaną je tylko te które najczęściej się odzywają, a te co raz na ruski rok dają znać życia na razie nie dostaną. Także ta co chce nowe hasło to pisać do mnie na maila: marzka_a@o2.pl

a teraz tak, może któraś dodała sobie naszego maila do outloka albo pokrewnego programu pocztowego? Jeżeli tak to tylko dajcie znać która tak zrobiła ;) Bo jeżeli tak się stało to po prostu ściągnęła wszystkie maile do siebie na kompa. Także żeby taka sytuacja się nie powtórzyła wystarczy zaznaczyć w opcjach aby wiadomości zostawiać na serwerze.

hej dziewczyny Wyslalam wczoraj zdjecie i nic nie ruszałam, wylogowałam sie jak zwykle i nic nie usuwałam. Magdulka zdrowia dla dzieciakow.

nie nie Julka nie miałam Ciebie na myśli. chodziło mi tylko o to, że zniknięcie wiadomości było po 21.40 :))) miejmy nadzieję, że faktycznie ktoś sobie przez pomyłkę pościągał maile, a nie celowo je wykasował

Julka a Filip słodziutki :)